-
181. Data: 2011-03-30 14:43:51
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 30.03.2011 14:32, Andrzej Kłos pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> po czym poznaje, że dany plik DOC jest dziełem OO? Bo zakładam, że
>> plik był zapisany w formacie zgodny z DOCem z MS Word? OO to potrafi -
>> przynajmniej w zakresie, w jakim sam M$ Word przestrzega własnych
>> standardów.
>
> po magicznych "Word.Document.8" w treści pliku - niewidocznych dla
> normalnego "zjadacza chleba"
Jeśli po tym i tylko po tym, to nie jest to nauczyciel tylko
przedstawiciel handlowy Mircosoft Corporation.
-
182. Data: 2011-03-30 14:53:57
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:
> Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
> z których korzysta się najczęściej w biznesie,
A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil. Dobre:)
-
183. Data: 2011-03-30 15:18:38
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 30.03.2011 16:53, KRZYZAK pisze:
> On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:
>
>> Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
>> z których korzysta się najczęściej w biznesie,
>
> A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil.
Bzudra. Wśród znanych mi użytkowników Worda, odsetek ludzi, którzy mieli
informatykę w szkole w XXI wieku jest znikomy. Zauważ, że jak ktoś
kończył szkołę średnią około 2005, to obecnie dopiero zaczyna karierę
zawodową. Znakomita większość pracowników to jednak absolwenci szkół z
lat 90 lub wcześniejszych.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
184. Data: 2011-03-30 16:23:49
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: gacek <g...@w...pl>
On 2011-03-30 17:18, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 30.03.2011 16:53, KRZYZAK pisze:
>> On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer<p...@p...pl> wrote:
>>
>>> Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
>>> z których korzysta się najczęściej w biznesie,
>>
>> A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil.
>
> Bzudra. Wśród znanych mi użytkowników Worda, odsetek ludzi, którzy mieli
> informatykę w szkole w XXI wieku jest znikomy. Zauważ, że jak ktoś
> kończył szkołę średnią około 2005, to obecnie dopiero zaczyna karierę
> zawodową. Znakomita większość pracowników to jednak absolwenci szkół z
> lat 90 lub wcześniejszych.
I?
W moim liceum Word był na informatyce w 96. Albo i wcześniej.
gacek
-
185. Data: 2011-03-30 17:01:48
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Swierszcz wrote:
> Witam,
>
> czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
> napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nie ma prawa. Ale ma prawdo dać do wyboru MS Word albo ręcznie :P
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
186. Data: 2011-03-30 17:27:20
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-03-30, KRZYZAK <k...@g...com> wrote:
[...]
>> Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
>> z których korzysta się najczęściej w biznesie,
>
> A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil. Dobre:)
Nie. Najczęściej się używa, bo kiedyś nie było darmowych pakietów o sensownej
funkcjonalności. Teraz zaczynają się pojawiać, zaczynają konkurować, ale jeszcze
trochę czasu minie, a w okresie przejściowym i tak warto znać możliwości
obu pakietów.
Oczywiście można też focha strzelać "że to kosztuje", ale to zwyczajne
pieniactwo jest.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
187. Data: 2011-03-30 17:35:43
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>
begin o nicku Slawek Kotynski napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
> Swierszcz wrote:
>
>> Witam,
>>
>> czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
>> napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
>
> Nie ma prawa. Ale ma prawdo dać do wyboru MS Word albo ręcznie :P
Nie ma.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.
-
188. Data: 2011-03-30 17:59:13
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 30.03.2011 18:23, gacek pisze:
> I?
>
> W moim liceum Word był na informatyce w 96. Albo i wcześniej.
No tak, a przecież ,,debil nauczyciel'' mógł zamiast Worda użyć
OpenOffice :-P
Dla tych co nie załapali ironii: W 96 roku na rynku był głównie MSO.
Fanatycy używali WordPerfecta, ale to był sam procesor tekstu, do
którego próbowano później dorobić resztę, ale całość prezentowała się
żałośnie i poza kultowym WordPerfectem (ale jego kultowość była już
wtedy jedynie echem tego, że był on killerapp w latach 80 i na początku
90) nie było w ogóle znane szerzej. Zresztą był to pakiet komercyjny i
płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe i otwarte, bo
darmowe i otwarte rządzi''.
Dostępny był również, równie komercyjny i równie mało użyteczny pakiet
Lotusa, który ciągnął głównie na marce z lat 80/90, czyli arkuszu
kalkulacyjnym 1-2-3, bo AmiPro był żałosny. W 96 roku próbowali
podskoczyć Wordowi swoim Lotus WordPro, ale zdechnęli mniej więcej z
przełomem wieków. Zresztą był to pakiet komercyjny i płatny. Więc nie
bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe i otwarte, bo darmowe i
otwarte rządzi''.
Śladowe ilości użytkowników odnotowywał MS Works. Ale był to pakiet
komercyjny i płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe
i otwarte, bo darmowe i otwarte rządzi''.
Produkt znany obecnie jako OpenOffice istniał co prawda w latach 90 pod
marką StarOffice, ale chyba tylko w Niemczech. Zresztą był to pakiet
komercyjny i płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe
i otwarte, bo darmowe i otwarte rządzi''.
W latach 90 nie było żadnego (przynajmniej ja nie znam) otwartego i
wolnego pakietu biurowego. Zresztą wtedy w ogóle nie było mody na
OpenSource i w świecie Windows praktycznie produkty z taką licencją nie
istniały.
W latach 80 triumfy święcił pierwszy uzywalny arkusz kalkulacyjny -
Lotus 1-2-3 oraz pierwszy jako-tako-mający możliwości procesor tekstu
WordPerfect. Obydwa dosowe. Z erą Windowsa Lotus 1-2-3 przeniósł się na
Windowsa i jeszcze jakoś ledwie zipał. WordPefect długo nie umiał się
przenieść na Windowsa, a jak już się przeniósł, to nawet nie chciał
zazipać. Word 6 w swojej windzianej wersji był po prostu czadowy. A
Excel robiony na wzór 1-2-3 szybko go przebił i MSO stał się jedynym
sensownym rozwiązaniem.
Dopiero ~2000 roku śp. Sun wykupił niemieckiego StarOffice, wydał go za
darmo, a następnie otworzył i zaczął inwestować w rozwój.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
189. Data: 2011-03-30 18:33:53
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 30.03.2011 11:58, Tomasz Kaczanowski pisze:
> a pozostali pracownicy potrzebę
> skorzystania maja do stworzenia jakiejś DTR-ki, czy sklecenia prostego
> pisma, wtedy w zasadzie szkolenia sa niepotrzebne.
No jasne, wszystko zależy od potrzeb. Ja sam od 10 lat nie używam MSO,
bo mi żal tych 800zł, a wymagania mam minimalne. Ale wiem, że OOo to
toporny produkt. A do tego znam przypadki jakie opisujesz wyżej, które i
tak odmówiły pracy z OOo i i tak kupowano im MSO, choć nawet ja uważam,
że wystarczy im OOo, a nawet AbiWord czy w sumie nawet czasami Write
(tym razem ten Write z Windowsa).
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
190. Data: 2011-03-30 19:20:03
Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>
Misiek pisze:
> Jak - powiedzcie - jak pozna ze plik byl zapisany w innym programie skoro
> bedzie miec rozszerzenie *.doc?
po magicznych "Word.Document.8" w treści pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"
> Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i
> wyeksportowany?
żartujesz prawda?
właściwości dokumentu/opis/aplikacja
andy_nek