eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 306

  • 151. Data: 2011-03-30 06:07:03
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Wojciech Bancer pisze:
    > On 2011-03-29, Maciek <m...@e...one.nospam.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Ale interesuje Cię jakaś dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
    >>> wyzłośliwiasz się, bo masz to w naturze?
    >> Wyzłośliwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty nie
    >> są wyssane z palca.
    >
    > No to odbijam piłeczkę.
    >
    > Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
    > z których korzysta się najczęściej w biznesie, a nie z narzędzi,
    > które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

    hmm znam co najmniej kilka średniej wielkości firm, gdzie podstawowym
    formatem wymiany dokumentów do edycji są dokumenty open office...


    > Nauka kosztuje. Takie życie. Jakoś nie widzę tu pytania, czy to legalne
    > że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
    > dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).


    Czyli ma wydać 300zł + koszty systemu na rzecz, która przyda mu się do
    rozwiązania jakiegos idiotycznego zadania domowego? To dopiero podejście
    byznesowe...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 152. Data: 2011-03-30 06:11:52
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
    >> szeroką, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
    >> tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....
    >
    > Hm... A Word sobie z tym radzi?

    Nie mam pojęcia, nie używam worda, ale słyszałem, że da radę. Dla
    programów do składu tekstu nie jest to problemem...

    > Jakimś rozwiązaniem jest zostawić stronę pionowo, a tekst w tabelce
    > robić obrócony.

    Nie sprawdza się, gdy tabelka jest na wiecej niz 1 strone...

    Dlatego styl strony jest obejściem problemu i to takim nie do końca, a
    nie rozwiązaniem...
    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 153. Data: 2011-03-30 06:14:57
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    JK pisze:
    >> Jeszcze gorzej z wytycznym do prac
    >> licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny
    >> TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia
    >> 1,5 - co to jest 1,5 - oczywiście wymysł MS
    >> OFFICE.
    >
    > Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.
    > Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę książki drukowane
    > Arialem.

    Times New Roman, czy nie, to akurat nieważne, ale interlinia 1,5
    powoduje, że tekst czyta się koszmarnie. Ja rozumiem, że ktos to stosuje
    zapewne, aby zwiększyć rozmiar dokumentu, bo innego uzasadnienia nie
    widzę...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 154. Data: 2011-03-30 06:21:17
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Stokrotka pisze:
    >
    >>>> ....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...
    >
    >>> Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
    >>> To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
    >>> bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
    >>> ale to mało prawdopodobne.
    >>
    >> No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowałaś się jednak, że
    >> palnęłaś głupotę.
    >
    > Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałeś zestawienia.
    > Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
    > i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.
    >
    > Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
    > html to prawie zwykły tekst z dodatkami
    > oznaczającymi kolor, wielkość itp.
    > Plik html się nie wykonuje, on się tylko biernie
    > wyświetla, jest bezpieczny.
    >
    > Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.


    Proponuję najpierw się douczyć, zanim się palnie głupotę... Pliki php
    pozwalaja na więcej, ale po stronie serwera, po stronie klienta
    pozwalają dokładnie na tyle samo....


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 155. Data: 2011-03-30 06:25:50
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    >>> No w obydwu stylach musisz zdefiniować stopkę i wstawić tam numer. No
    >>> ale to raczej zaleta, bo można inaczej sformatować stronę o stylu
    >>> poziomym.
    >>>
    >>
    >>
    >> Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
    >> szeroką, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
    >> tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....
    >>
    >
    > Moment... Stopka zawsze znajduje się na dole... strony. I jak zmieniasz
    > orientację strony na poziomą, to logiczne że stopka będzie wzdłuż
    > dłuższej krawędzi.
    >
    > Ty natomiast potrzebujesz zmiany orientacji tabeli lub wyświetlania.

    Zgadza się - bo jak złożysz to w publikację, to inaczej bedzie źle
    wyglądało... No niestety nikt nie przewidział rozsądnej zmiany
    orientacji tabeli w oo, szczególnie jeśli ma ona być na więcej niż jedną
    stronę.... Wiec polecanym rozwiązaniem jest zmiana stylu strony....

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 156. Data: 2011-03-30 06:45:50
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4d92704c$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Andrzej Lawa
    >
    >> Zaniżać? Właśnie to, co ty proponujesz - czyli uczenie "na małpę" to
    >> zaniżanie. Szkoła powinna pozwalać na naukę wykorzystywania każdego
    >> narzędzia - a w rezultacie twojego "wysokiego" poziomu luserzy mają
    >> problem, jak w nowej wersji ikonka się przesunie w inne miejsce albo w
    >> menu pomiędzy starymi dojdzie kolejna, nowa opcja.
    >
    > Problem bierze się z matołectwa nauczycieli. Przygłupi nauczyciel wymaga
    > wykonania prostego zadania tylko w jednym, konkretnym programie, bo tylko
    > ten program zna, a jest na tyle ograniczony, że nie jest w stanie szybko
    > zainstalować i poznać kilka innych, podobnych.
    >

    Badz w jakimkolwiek innym programie i zapisanie w formacie *.doc, co pozwala
    na otworzenie w wordzie, ktory to program nauczyciel "preferuje" (Bog wie
    jeden nadal czemu).
    Jak - powiedzcie - jak pozna ze plik byl zapisany w innym programie skoro
    bedzie miec rozszerzenie *.doc?
    Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i
    wyeksportowany?


  • 157. Data: 2011-03-30 06:48:54
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d91e7ec$0$2503$6...@n...neostrada
    .pl...

    > To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.

    tylko zdaje się że nie rozumiesz, że nauczyciel nie chce uczy każdej
    alternatywy dla office'a, tylko office'a, bo w przyszłej pracy to w 9
    przypadkach na 10, uczeń na niego trafi, proste i nieskomplikowane, nie
    znamy dokładnie zagadnień poruszanych przez nauczyciela, nie wiemy co to za
    projekt i jakie funkcje worda poruszał, więc możemy gdybać, ale niestety nie
    wszystko po między officem a alternatywami jest 1:1 i nie wszystko po
    konwersji działać będzie tak samo, jeśli w ogóle


  • 158. Data: 2011-03-30 07:46:15
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>

    begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
    bzdety:

    > W dniu 30.03.2011 00:34, Maciek pisze:
    >> begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo
    >> następujące bzdety:
    >>
    >>>> Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak
    >>>> głupich nauczycieli.
    >>>
    >>> Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?
    >> Doświadczenie trzech pokoleń nauczycieli.
    >
    > Nie wierzę w reinkarnację.
    Bycie trzecim pokoleniem w zawodzie przerasta twoją inteligencję?

    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 159. Data: 2011-03-30 07:57:09
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Misiek napisa?(a):

    > Badz w jakimkolwiek innym programie i zapisanie w formacie *.doc, co pozwala
    > na otworzenie w wordzie, ktory to program nauczyciel "preferuje" (Bog wie
    > jeden nadal czemu).

    Tego nie wiemy bo na prosbe o konkrety Tworca watku nie odpisal. Byc
    moze sprawa wyglada tak, ze nauczyciel wymagal formatu doc a opetany
    religia open source uczen robi dym o to, ze on uzywa tylko formatu odt
    ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 160. Data: 2011-03-30 08:27:17
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 30.03.2011 07:41, januszek pisze:
    > Tak bylo kiedys. Duzo sie zmienilo. Nie jest trudno trafic na biznesowe
    > wdrozenia OO. Znam przynajmniej jeden przyklad takiego wdrozenia, ktore
    > zostalo niejako wymuszone przez userow bo nie byli wstanie ogarnac
    > wstazki w nowych MSO, wiec w koncu dostali OO. Na OO Writera jedna z pan
    > ciagle mowi: "...i ten nowy word..." ;)

    A ja mam odwrotne doświadczenia. Pracownicy wymuszają na pracodawcy
    zakup dużej ilości MSO, choć piszą jednostronicowe pisma.

    Znam też Dużą Porażkę Wdrożeniową, gdzie okazało się, że wypracowane
    przez lata szablony i dokumenty nie przystają, oprogramowanie zewnętrzne
    i tak wymaga MSO, a kasa na przeszkolenia pracowników i migrację pomału
    zaczyna przerastać koszty licencji, a wydajność produkcji spadła.

    Zresztą wystarczy poczytać o spektakularnych porażkach w Monachium i
    podobnych, gdzie masa pieniędzy podatników została zmarnowana i po
    latach migracji wraca się do MS-rozwiązań.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1