eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNauczyciel - Uczeń
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 51. Data: 2004-05-05 20:13:08
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Janek Bohatyrowicz <no_spam@no_priv.pl>

    Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał:

    > Ty jednak masz napierdolone
    >
    o wlasnie... mialem dodac ze tacy pasjonaci lektur C++ od slęczenia
    przed komputerem są agresywni


    > bo nie warto,
    > moze wrzuc tu czesc Twojej co?

    i co porównamy sens treśći w przełożenie na świat realny?

    --
    Janek Bohatyrowicz


  • 52. Data: 2004-05-05 20:14:52
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Janek Bohatyrowicz <no_spam@no_priv.pl>

    Użytkownik Borszczuk napisał:

    > Zalosne.
    >
    zalosne jest to ze udajesz inteligenta a jestes na tyle ograniczony ze
    odwołujesz sie do jednego przymiotnika którym chcesz mnie skrytykować a
    sam nie masz tak naprawde nic do powiedzenia.

    --
    Janek Bohatyrowicz


  • 53. Data: 2004-05-05 20:16:25
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: "Grzegorz" <f...@y...com>

    "Janek Bohatyrowicz" <no_spam@no_priv.pl> wrote in message
    news:c7bhln$rdr$2@atlantis.news.tpi.pl...

    > pasjonujecie sie tymi pierdołami? opowiadacie to dziewczynom na randkach?

    Na razie chlopcze mozesz zajmowac sie wciskaniem dzieczynom romantycznego
    kitu bo robisz to za pieniadze rodzicow. Kiedy panny troche podrosna, zadna
    tego nie kupi.

    > Jeden wielki LOOOOL dla tych co rozmawiają wlasnie o tym - w ten sposob
    > jak Grzegorz to przedstawił

    Z tego typu rozmow sa konketne pieniadze. Zrozumiesz dopiero jak Ci rodzice
    obetna kieszonkowe.

    --
    G



  • 54. Data: 2004-05-05 20:24:16
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Janek Bohatyrowicz wrote:
    > Wybacz kolego ale po mozna jeszcze czytac ksiazki
    > jesli nie po to by je cytowac a raczej mądre zdania, rozmawiac o nich z
    > dziewczyna? Przynajmniej kobieta wie że czytam. Literatura Polska jest
    > fajna tylko trzeba miec do niej cierpliwość.

    Tak, lepiej cytować niż myśleć.

    KG


  • 55. Data: 2004-05-05 20:38:34
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: "-addy-" <f...@p...onet.pl>

    Pewnego dnia Janek Bohatyrowicz napisał/a:


    > zle rozumujesz... zmieniasz nurt mego przekazu. CHodzi mi oto ze w
    > książce o C++ zawartość to prawie sam kod posegregowany na rozne
    > funkcje itd (i spis treśći).

    Powiedz mi, ale szczerze, czy widziałeś kiedyś dobrą książkę poświęconą
    programowaniu? Czy może piszesz, bo tak Ci się wydaje?

    > I nie wyobrazam sobie jak mozna rozmawiac o tym
    > wlasnie kodzie ktory jest wklepany do komputera i wydrukowany w
    > postaci książki.

    Chyba jednak nie widziałeś.

    > Oszołomy? Oj chyba tak. Cały czas proboje ci wlasnie
    > wytlumaczyc ze są tacy ludzie a ty obarczasz mnie lawiną argumentów na
    > obronę wszystkich programistów.

    Są też tacy, którym się wydaje, że literatura fachowa jest dla głupków.
    "Tylko im współczuć, jednym i drugim."

    > Powiedz czy widzisz różnicę między literaturą pozytywistyczną a kodem
    > c++ posegregowanym na rozdzialy?

    Powiedz mi, czy widzisz różnicę między dyskusją o powieści, a dyskusją o
    sposobie rozwiązania problemu programistycznego?

    > Wyobraz sobie dwie sytuacje :
    > 1. Rozmawia para w parku na ławce... on opowiada jej legende
    > Bohatyrowiczów
    > 2. Rozmawia para w parku na ławce... on opowiada jej jak wygląda
    > żródło programu saper. sypie do niej kodem w c++
    > Ktora sytuacja twoim zdaniem wydaje sie bardziej komiczna?

    Obie. Opowiadać sagę Bohatyrowiczów? LOL.

    A teraz wyobraź sobie inne sytuacje:

    1. Twoja rozmowa w sprawie pracy... Opowiadasz przyszłemu pracodawcy legendę
    Bohatyrowiczów.
    2. Twoja rozmowa w sprawie pracy... Dyskutujesz z pracodawcą na temat
    fachowej ksiażki, którą ostatnio przeczytałeś.

    Która sytuacja Twoim zdaniem wydaje się bardziej komiczna?

    > nie znam programisty który by nie siedział 8h przed komputerem
    > dziennie
    > albo i więcej. Gra w gierki i programuje i zagląda do usenetu oraz na
    > irc by pogadac z kumplami jak to poraz tysięczny rozwalił wojsko
    > wrogra
    > w warcrafcie i strzelił w tył głowy w counter-strike.

    Więc Twoim zdaniem programista gra w gierki, ircuje i chwali się
    osiagnieciami w CS, a gdzieś tam w wolnej chwili programuje?

    > Dziś jeden z
    > takich - kolega w klasie ktory mniej wiecej jest taki...

    A, widzisz, dopiero wyszło na jaw, że mówimy o różnych rzeczach. Ja mówię o
    programistach, Ty o smarkaczach z komputerem.


    --
    Addy 2.1 - http://addy.home.pl (27.04.2004)
    "So love is hard and love is tough,
    But love is not what you're thinking of..."


  • 56. Data: 2004-05-05 21:04:29
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: poilkj <u...@d...invalid>

    Grzegorz wrote:

    > "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> wrote
    > in message news:c7beic$d89$1@inews.gazeta.pl...
    > [ciach]
    >
    > Zagadka: Jaki bedzie wynik tego programu i dlaczego zawsze taki sam ;-) ?
    >
    > #include "przemyslenia.h"
    >
    > int main()
    > {
    > ludzie inteligentni[3e9];
    compilation error, wrong number;


    >
    > for (int i=0; i<3e9; ++i)
    > {
    > if (inteligentni[i] == "Bohatyrowicz")
    runtime error, index out of scope;




    > cout << "Znaleziono Bohatyrowicz" << endl;
    cout is not known;




    > else
    > cout << "Bardzo mi przykro obiekt Janek nie istnieje w tym
    > zbiorze" << endl;
    > }
    > return 0;
    > }
    >
    >
    >


  • 57. Data: 2004-05-05 21:56:11
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    W odpowiedzi na pismo z dnia śro 5. maja 2004 12:22 opublikowane na
    pl.soc.prawo podpisane Przemyslaw Rokicki:

    > .
    > : Tak. Masz pole FROM:
    > : "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
    > :
    > : Co powoduje, że mój czytnik wyświetla OD: Wycinamy. Bo nawiasy są tam
    > : niewłaściwe. Zastosuj znaki dopuszczane przez RFC do URI. Np. kropki
    > : albo kreski.
    > :
    >
    > juz zmienilem, teraz jest ok?

    Zdecydowanie lepiej. Popatrz na górę listu :) W końcu nie jesteś dla mnie
    gosciem o pseudo ,,wycinamy'' :)


    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 58. Data: 2004-05-05 22:00:35
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>

    Janek Bohatyrowicz wrote:

    >> Zalosne.
    >>
    > zalosne jest to ze udajesz inteligenta a jestes na tyle ograniczony ze
    > odwołujesz sie do jednego przymiotnika którym chcesz mnie skrytykować a
    > sam nie masz tak naprawde nic do powiedzenia.

    coz, internet dla kazdego po rowno. i dla udawanego inteligenta
    i dla zakompleksionej gówniarzerii.

    --
    Life is a beach and then you dive...

    Marcin


  • 59. Data: 2004-05-05 22:03:00
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>

    Grzegorz wrote:

    > Przyjmijmy dla utrudnienia pewien stopien abstrakcji :)

    Dobrze zes nie przyinkludowal "conio.h" bo bym Cie szpetnie
    przeklal do 3egi pokolenia ;-)

    --
    Life is a beach and then you dive...

    Marcin


  • 60. Data: 2004-05-05 22:10:25
    Temat: Re: Nauczyciel - Uczeń
    Od: Borszczuk <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5>

    Janek Bohatyrowicz wrote:

    > pasjonujecie sie tymi pierdołami? opowiadacie to dziewczynom na randkach?

    Ktos juz to zapodal na p.r.h.najlepsze?

    --
    Life is a beach and then you dive...

    Marcin

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1