eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNatrętni telemarketerzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 41. Data: 2008-09-23 18:03:21
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>

    Użytkownik "Tomasz Elendt" <n...@m...pl> napisał
    > W związku z tym mam następujące pytanie (jako że sam nie posiadam
    > odpowiedniej wiedzy prawnej) - czy istnieje jakiś "aparat prawny"
    > chroniący mnie przed "niezamówioną informacją reklamową" w takiej formie?

    Prawny, w takiej formie nie. Nie przetwarzają danych osobowych. Numery są
    "gołe" bez danych lub pierwotnie losowo generowane.
    Jednakże takie firmy mogą gromadzić dane o kontaktach z tymi numerami np.
    sprzedając ubezpieczenia mogą odntować, że klient kupił i lubi telesprzedaż,
    więc w kolejnej akcji taki numer jest obiecujący, więc wygorzystuje się go i
    dzwoni sprzedając dywany. Może dobrze zrobić tak, żeby sobie odnotowali, że
    np. rzucasz słucahwką, nie lubisz sprzedawców, czy z chęci podpsiania umowy
    rozmyślasz się kiedy wydadzą już dychę na kuriera...



  • 42. Data: 2008-09-23 19:37:17
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    leon pisze:

    > polecam do samo. bowiem mir domowy to takze spokoj zamieszkiwania.
    > a notoryczne naruszanie prywatnosci przez telemarketerow jest przez
    > niektore sady
    > traktowane wlsnie jako narzuszeni miru domowego.


    Wyroki poproszę.

    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 43. Data: 2008-09-23 20:26:42
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: agent73 <a...@g...pl>

    >Użytkownik "Tomasz Elendt" <n...@m...pl> napisał
    >> W związku z tym mam następujące pytanie (jako że sam nie posiadam
    >> odpowiedniej wiedzy prawnej) - czy istnieje jakiś "aparat prawny"
    >> chroniący mnie przed "niezamówioną informacją reklamową" w takiej formie?
    >
    Jeśli zmiana i zastrzeżenie numeru na prawdę nie wchodzi w grę (a
    szkoda, bo jest to rozwiązanie bardzo skuteczne - przetestowałem na
    sobie i na rodzicach ;-)) to chyba tylko wykupienie usługi prezentacji
    numeru dzwoniącego (CLIP) rozwiąże problem... Trzeba jednocześnie
    zamówić u operatora blokowanie połączeń z numerów zastrzeżonych (z
    takich głównie dzwonią). Do rachunku dochodzi 3,66 zł/mies.
    --
    Pozdr.
    A.


  • 44. Data: 2008-09-23 20:28:31
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Tue, 23 Sep 2008 20:03:21 +0200, Piotr [trzykoty] napisał(a):

    > Jednakże takie firmy mogą gromadzić dane o kontaktach z tymi numerami np.
    > sprzedając ubezpieczenia mogą odntować, że klient kupił i lubi telesprzedaż,
    > więc w kolejnej akcji taki numer jest obiecujący, więc wygorzystuje się go i
    > dzwoni sprzedając dywany. Może dobrze zrobić tak, żeby sobie odnotowali, że
    > np. rzucasz słucahwką, nie lubisz sprzedawców, czy z chęci podpsiania umowy
    > rozmyślasz się kiedy wydadzą już dychę na kuriera...

    Firm telemarketoidowych jest dość dużo, wystarczy spojrzeć w GazetePraca
    ile jest ogłoszeń o poszukiwaniu pracowników dodzwonienia, więc zanim
    wszystkie z nich zbiorą takie negatywy o numerze telefonu, troche czasu
    minie.


    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
    Miłośnik kolejowej jazdy i przemijających Krajobrazów.


  • 45. Data: 2008-09-23 20:47:40
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2008-09-23 22:26 agent73 napisał/a:
    >> Użytkownik "Tomasz Elendt" <n...@m...pl> napisał
    >>> W związku z tym mam następujące pytanie (jako że sam nie posiadam
    >>> odpowiedniej wiedzy prawnej) - czy istnieje jakiś "aparat prawny"
    >>> chroniący mnie przed "niezamówioną informacją reklamową" w takiej formie?
    > Jeśli zmiana i zastrzeżenie numeru na prawdę nie wchodzi w grę (a
    > szkoda, bo jest to rozwiązanie bardzo skuteczne - przetestowałem na
    > sobie i na rodzicach ;-)) to chyba tylko wykupienie usługi prezentacji
    > numeru dzwoniącego (CLIP) rozwiąże problem... Trzeba jednocześnie
    > zamówić u operatora blokowanie połączeń z numerów zastrzeżonych (z
    > takich głównie dzwonią). Do rachunku dochodzi 3,66 zł/mies.

    To kolega, koleżanka czy ktoś z rodziny się już do Ciebie nie dodzwoni.
    Teraz prawie wszyscy maja zastrzeżone numery w telefonii stacjonarnej.


    --
    animka


  • 46. Data: 2008-09-24 06:37:25
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>

    In the darkest hour on Tue, 23 Sep 2008 22:47:40 +0200,
    Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> screamed:
    >> Jeśli zmiana i zastrzeżenie numeru na prawdę nie wchodzi w grę (a
    >> szkoda, bo jest to rozwiązanie bardzo skuteczne - przetestowałem na
    >> sobie i na rodzicach ;-)) to chyba tylko wykupienie usługi prezentacji
    >> numeru dzwoniącego (CLIP) rozwiąże problem... Trzeba jednocześnie
    >> zamówić u operatora blokowanie połączeń z numerów zastrzeżonych (z
    >> takich głównie dzwonią). Do rachunku dochodzi 3,66 zł/mies.
    >
    > To kolega, koleżanka czy ktoś z rodziny się już do Ciebie nie dodzwoni.
    > Teraz prawie wszyscy maja zastrzeżone numery w telefonii stacjonarnej.

    Dodzwoni, bo mówisz o czymś innym. Zastrzeżenie numeru nie ma wpływu
    na jego wyświetlanie u odbiorcy. Wpływ ma natomiast CLIR czyli brak
    prezentacji numeru. A usługa o której mówiła osoba wyżej to ACR.
    I się opłaca ponieważ nie dobije się do Ciebie dużo telemarketerów... :>

    --
    [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
    [ 08:35:43 user up 11840 days, 20:30, 1 user, load average: 0.01, 0.10, 0.01 ]

    I am extraordinarily patient, provided I get my own way in the end.


  • 47. Data: 2008-09-24 07:22:28
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Tapatik <t...@b...adresu>

    Użytkownik Rafal M napisał:

    > Nie ma co sie tak bawic: Grzeczne "Dziekuje, nie jestem
    > zainteresowany, do widzenia" i odlozenie sluchawki. Calosc zwykle nie
    > trwa dluzej jak 10 sekund.

    Jeśli ktoś jest asertywny, to tak. Jeśli tej asertywności zabraknie to
    nie bardzo. Telemarketerzy potrafią na jednym wydechu przedstawić całą
    ofertę swojej firmy. Na szczęście w którymś momencie muszą zaczerpnąć
    powietrza i wtedy można powiedzieć "Dziękuję".


    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik
    który musiał kiedyś wysłuchać oferty Nationale Nederlanden,
    bo nie chciał przerywać po chamsku wypowiedzi telemarketerki


  • 48. Data: 2008-09-24 07:43:59
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Rafal M'
    Wpis z dnia 23-09-2008:

    > On 23 Wrz, 08:40, "TomaSz." <u...@o...pl> wrote:
    >
    >> Ale najlepszą metodą jak na razie jest po pierwszym słowotoku wyraźne
    >> powiedzenie: "Dziękuję, nie jestem zainteresowany", a potem na każde
    >> kolejne kłapanie dziobem głośne i dość agresywne powtarzanie tego samego
    >> pytania: "Czy Pan/i usłyszał/a i zrozumiał/a co przed chwilę
    >> powiedziałem?!"
    >
    >
    > Nie ma co sie tak bawic: Grzeczne "Dziekuje, nie jestem
    > zainteresowany, do widzenia" i odlozenie sluchawki. Calosc zwykle nie
    > trwa dluzej jak 10 sekund.

    I powtarza się za jakiś czas, bo Pan/i musi sprawdzić, czy dalej nie jesteś
    zainteresowany. Ja rozumiem, że mają taką wredną pracę, ale nie widzę
    powodu, żebym dla nabijania kabzy jakiemuś ich prezesowi miał z tego powodu
    odbierać natrętne telefony. Wolę, żeby rozmowę ze mną zapamiętali jako
    niezbyt przyjemną.
    Grzeczne podziękowanie słabo działa - ostatnio rozwiązywałem umowę z
    bankiem - telefony i sms'y i ich kretyńskie "Dlaczego?", "Może się Pan
    jeszcze zastanowi?", itp. Grzeczne "Nie jestem zainteresowany dalszym
    korzystaniem z Państwa usług" nie dociera.


    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 49. Data: 2008-09-24 11:22:12
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "gargamel" <s...@d...na>

    > Jeśli ktoś jest asertywny, to tak. Jeśli tej asertywności zabraknie to nie
    > bardzo. Telemarketerzy potrafią na jednym wydechu przedstawić całą ofertę
    > swojej firmy. Na szczęście w którymś momencie muszą zaczerpnąć powietrza i
    > wtedy można powiedzieć "Dziękuję".

    ale jesteś kulturalny dla chołoty, po co to dziękuję, po prostu odkładasz
    słuchawkę i dalej oglądasz TV:O)


  • 50. Data: 2008-09-24 12:23:51
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>


    Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl> napisał
    > Firm telemarketoidowych jest dość dużo, wystarczy spojrzeć w GazetePraca
    > ile jest ogłoszeń o poszukiwaniu pracowników dodzwonienia, więc zanim
    > wszystkie z nich zbiorą takie negatywy o numerze telefonu, troche czasu
    > minie.

    To też prawda. Ale nie uwzględniasz faktu, że bazami numerów obiecujących i
    przegranych się handluje między firmami. To bardzo obniża koszty branży, bo
    się nie dzwoni to kogo popadnie.


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1