eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNatrętni telemarketerzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 31. Data: 2008-09-23 08:03:23
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "TomaSz." <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1ioa5c4605vpm$.dlg@usenet.mail.op.pl...

    > Najfajniesze jest to, jak nie bardzo wiedzą, czy próbować sięz wariatem
    > dogadać czy jednak wycofać się już z tej żenującej pogawędki :)

    W moim przypadku od razu rzucają słuchawką i dają sobie spokój.
    --
    Maluch


  • 32. Data: 2008-09-23 09:26:10
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>

    On Sep 22, 11:36 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    >    Jakie dobra osobiste są naruszone poprzez rozmowę telefoniczną? Dzień
    > dobry, nazywam się XXX, dzwonię z firmy Tele2.
    >    Naruszyłem Twoje dobra osobiste?

    Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    prywatność, święty spokój itp.


  • 33. Data: 2008-09-23 09:43:18
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Maluch'
    Wpis z dnia 23-09-2008:

    > Użytkownik "TomaSz." <u...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:1ioa5c4605vpm$.dlg@usenet.mail.op.pl...
    >
    >> Najfajniesze jest to, jak nie bardzo wiedzą, czy próbować sięz wariatem
    >> dogadać czy jednak wycofać się już z tej żenującej pogawędki :)
    >
    > W moim przypadku od razu rzucają słuchawką i dają sobie spokój.

    Ale omija Cię nieco rozrywki :)

    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 34. Data: 2008-09-23 14:17:37
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: leon <l...@n...interia.pl>

    Dnia 23-09-2008 o 11:26:10 Paweł Marcisz <p...@g...com>
    napisał(a):

    > On Sep 22, 11:36 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >>    Jakie dobra osobiste są naruszone poprzez rozmowę telefoniczną? Dzień
    >> dobry, nazywam się XXX, dzwonię z firmy Tele2.
    >>    Naruszyłem Twoje dobra osobiste?
    >
    > Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    > przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    > na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    > prywatność, święty spokój itp.

    wlasciwie to chyba zostalo zakwalifikowane jako naruszenie miru domowego

    leon


  • 35. Data: 2008-09-23 16:03:44
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    leon pisze:
    > Dnia 23-09-2008 o 11:26:10 Paweł Marcisz <p...@g...com>
    > napisał(a):
    >
    >> On Sep 22, 11:36 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >>> Jakie dobra osobiste są naruszone poprzez rozmowę telefoniczną? Dzień
    >>> dobry, nazywam się XXX, dzwonię z firmy Tele2.
    >>> Naruszyłem Twoje dobra osobiste?
    >>
    >> Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    >> przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    >> na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    >> prywatność, święty spokój itp.
    >
    > wlasciwie to chyba zostalo zakwalifikowane jako naruszenie miru domowego


    Przed wypisywaniem bzdur na usenecie polecam:

    1. Pomyśleć
    2. Przeczytać choć szczątkowe informacje na temat, na jaki się dyskutuje
    3. Pomyśleć
    4. Napisać.

    W Twoim przypadku zabrakło wszystkich czterech punktów.

    Dla Twojej wiadomości zacytuję artykuł dotyczący naruszenia miru domowego:
    "Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo
    ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego
    nie opuszcza"

    A teraz proszę wykonać punkty 3. i 4.

    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 36. Data: 2008-09-23 16:05:42
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Paweł Marcisz pisze:
    > On Sep 22, 11:36 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >> Jakie dobra osobiste są naruszone poprzez rozmowę telefoniczną? Dzień
    >> dobry, nazywam się XXX, dzwonię z firmy Tele2.
    >> Naruszyłem Twoje dobra osobiste?
    >
    > Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    > przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    > na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    > prywatność, święty spokój itp.


    Jest na to paragraf w postaci "złośliwego niepokojenia", ale w
    praktyce nie wyobrażam sobie skazania za to telemarketera, chyba że mamy
    do czynienia nie z telemarketingiem, tylko dzwonieniem wyłącznie w celu
    dokuczenia.

    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 37. Data: 2008-09-23 17:20:20
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>

    On Sep 23, 6:05 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    > > Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    > > przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    > > na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    > > prywatność, święty spokój itp.
    >
    >    Jest na to paragraf w postaci "złośliwego niepokojenia", ale w
    > praktyce nie wyobrażam sobie skazania za to telemarketera, chyba że mamy
    > do czynienia nie z telemarketingiem, tylko dzwonieniem wyłącznie w celu
    > dokuczenia.

    Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Jako złośliwe niepokojenie takie
    dzwonienie się pewnie nie zakwalifikuje, ale standardy ochrony dóbr
    osobistych są inne. Wielokrotne dzwonienie z reklamą produktu wbrew
    wyraźnej woli odbierającego IMHO jak najbardziej narusza jego dobra
    osobiste.


  • 38. Data: 2008-09-23 17:21:22
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Paweł Marcisz pisze:
    > On Sep 23, 6:05 pm, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >>> Przez taką pojedynczą rozmowę - nie. Ale wątkotwórca nie pisze
    >>> przecież o pojedynczej rozmowie, tylko o telemarketerach "dzwoniących
    >>> na okrągło", wbrew jego wyraźnym życzeniom. Naruszają w ten sposób np.
    >>> prywatność, święty spokój itp.
    >> Jest na to paragraf w postaci "złośliwego niepokojenia", ale w
    >> praktyce nie wyobrażam sobie skazania za to telemarketera, chyba że mamy
    >> do czynienia nie z telemarketingiem, tylko dzwonieniem wyłącznie w celu
    >> dokuczenia.
    >
    > Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Jako złośliwe niepokojenie takie
    > dzwonienie się pewnie nie zakwalifikuje, ale standardy ochrony dóbr
    > osobistych są inne. Wielokrotne dzwonienie z reklamą produktu wbrew
    > wyraźnej woli odbierającego IMHO jak najbardziej narusza jego dobra
    > osobiste.

    Zadam moje ulubione pytanie: masz na to jakieś wsparcie w postaci
    orzeczenia? :)

    --
    Pozdrawiam,
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 39. Data: 2008-09-23 17:48:54
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: leon <l...@n...interia.pl>

    Dnia 23-09-2008 o 18:03:44 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    napisał(a):

    >> wlasciwie to chyba zostalo zakwalifikowane jako naruszenie miru
    >> domowego
    >
    >
    > Przed wypisywaniem bzdur na usenecie polecam:
    >
    > 1. Pomyśleć
    > 2. Przeczytać choć szczątkowe informacje na temat, na jaki się dyskutuje
    > 3. Pomyśleć
    > 4. Napisać.
    >
    > W Twoim przypadku zabrakło wszystkich czterech punktów.
    >
    > Dla Twojej wiadomości zacytuję artykuł dotyczący naruszenia miru
    > domowego:
    > "Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo
    > ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego
    > nie opuszcza"
    >
    > A teraz proszę wykonać punkty 3. i 4.
    >

    polecam do samo. bowiem mir domowy to takze spokoj zamieszkiwania.
    a notoryczne naruszanie prywatnosci przez telemarketerow jest przez
    niektore sady
    traktowane wlsnie jako narzuszeni miru domowego.


    leon


  • 40. Data: 2008-09-23 18:01:20
    Temat: Re: Natrętni telemarketerzy
    Od: Rafal M <r...@g...com>

    On 23 Wrz, 08:40, "TomaSz." <u...@o...pl> wrote:

    > Ale najlepszą metodą jak na razie jest po pierwszym słowotoku wyraźne
    > powiedzenie: "Dziękuję, nie jestem zainteresowany", a potem na każde
    > kolejne kłapanie dziobem głośne i dość agresywne powtarzanie tego samego
    > pytania: "Czy Pan/i usłyszał/a i zrozumiał/a co przed chwilę
    > powiedziałem?!"


    Nie ma co sie tak bawic: Grzeczne "Dziekuje, nie jestem
    zainteresowany, do widzenia" i odlozenie sluchawki. Calosc zwykle nie
    trwa dluzej jak 10 sekund.


    Pozdrawiam
    Rafal



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1