-
1. Data: 2004-02-04 12:31:25
Temat: Nastepna prosba odnosnie dlugu...
Od: " Kasia" <s...@g...pl>
Witajcie,
Chcialabym sie Was poradzic odnosnie moich wczesniejszych maili dotyczacych
dlugu a firmy windykacyjnej i samego dlugu(pisanego o wiele wczesniej). Mam
wielki problem, poniewaz pozyczylam pieniadze osobie, ktora nie ma zamiaru mi
ich oddac. Czasy sa takie jakie sa i naprawde pieniadze sa
potrzebne..Niestety nie wiem jak mam je odzyskac. W 2000 roku zostala spisana
umowa, bez obecnosci adwokata i jakichkolwiek swiadkow, nastepnie po 2 latach
zostala spisana umowa driuga, zobowiazujaca dluznika do splaty kwoty w
ratach. Do tej pory nie otrzymalam pieniedzy. On pracuje na czarno w
Niemczech. Przyjezdza tu co 2 tygodnie.Nie ma tu zadnych dochodow i dobr
materialnych. Zabezpieczyl sie...Co robic? Czy mam szanse wgyrac proces? Czy
takie umowy sa w ogole wazne? Trzymam jeszcze wszystkie od niego smsy, ktore
sa potwierdzeniem jego dlugu. Czy moglyby sluzyc za dowod? Czy mozna go
posadzic o wyludzenie? Czy mozna go zatrzymac na granicy? Co robic????
Prosze poradzcie.....
Kasia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-02-04 14:37:57
Temat: Re: Nastepna prosba odnosnie dlugu...
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik " Kasia" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvqomt$lt$1@inews.gazeta.pl...
> Niemczech. Przyjezdza tu co 2 tygodnie.Nie ma tu zadnych dochodow i dobr
> materialnych. Zabezpieczyl sie...Co robic? Czy mam szanse wgyrac proces?
Czy
> takie umowy sa w ogole wazne? Trzymam jeszcze wszystkie od niego smsy,
ktore
> sa potwierdzeniem jego dlugu. Czy moglyby sluzyc za dowod? Czy mozna go
> posadzic o wyludzenie? Czy mozna go zatrzymac na granicy? Co robic????
> Prosze poradzcie.....
W sądzie cywilnym nie masz czego szukać, bo i tak nie będzie z czego
egzekwować. Możesz natomiast zgłosić się z tym na policję i poinformować, że
gość Cię oszukał, bo z góry zakładał, że nic Ci nie odda. Takie sprawy są
ciężkie do udowodnienia, ale może ktoś się tym zainteresuje na tyle, że jak
ta osoba przyjedzie, to ją zatrzymają.
Pozdrawiam,
Washko