-
1. Data: 2006-01-04 19:58:30
Temat: Naruszenie prywatności w pracy
Od: p...@p...onet.pl
Przełożona w czasie mojego urlopu przeszukała moje biurko, rzeczy osobiste.
Miała do tego prawo, jeżeli nie to na jaki przepis moge się powołac?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2006-01-04 20:40:04
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
p...@p...onet.pl napisał(a):
> Przełożona w czasie mojego urlopu przeszukała moje biurko, rzeczy osobiste.
> Miała do tego prawo, jeżeli nie to na jaki przepis moge się powołac?
Biurko to ihmo jak najbardziej - w koncu to bylo chyba firmowe biurko?
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2006-01-04 21:00:49
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: Marcin Szawurski <x...@x...pl>
badzio wrote:
> p...@p...onet.pl napisał(a):
>
>> Przełożona w czasie mojego urlopu przeszukała moje biurko, rzeczy
>> osobiste. Miała do tego prawo, jeżeli nie to na jaki przepis moge się
>> powołac?
>
> Biurko to ihmo jak najbardziej - w koncu to bylo chyba firmowe biurko?
Jak rozumiem dając firmowe ubranie pracodawca ma prawo zrobić ci rewizję
osobistą?
-
4. Data: 2006-01-04 21:21:36
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: "Paula" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:489e.00000254.43bc28e5@newsgate.onet.pl...
> Przełożona w czasie mojego urlopu przeszukała moje biurko, rzeczy
> osobiste.
> Miała do tego prawo, jeżeli nie to na jaki przepis moge się powołac?
a chcesz wylecieć z pracy?:)
a co powiecie na podsłuchiwanie rozmów z telefonów stacjonarnych, podsłuch w
biurze, monitorowanie komórek w czasie pracy i po pracy - jest to tajemnica
"poliszynela" wszyscy o tym wiedzą ale każdy się boi coś takiego zgłosić
gdzie trzeba... Wiadomo, że szef nie powie tego oficjalnie, bo taki proceder
jest karalny (chodzi o podsłuchy a nie monitoring Jego komórek)
-
5. Data: 2006-01-04 21:41:02
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: Marcin Szawurski <x...@x...pl>
Paula wrote:
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:489e.00000254.43bc28e5@newsgate.onet.pl...
>
>>Przełożona w czasie mojego urlopu przeszukała moje biurko, rzeczy
>>osobiste.
>>Miała do tego prawo, jeżeli nie to na jaki przepis moge się powołac?
>
>
> a chcesz wylecieć z pracy?:)
>
> a co powiecie na podsłuchiwanie rozmów z telefonów stacjonarnych, podsłuch w
> biurze, monitorowanie komórek w czasie pracy i po pracy - jest to tajemnica
> "poliszynela" wszyscy o tym wiedzą ale każdy się boi coś takiego zgłosić
> gdzie trzeba... Wiadomo, że szef nie powie tego oficjalnie, bo taki proceder
> jest karalny (chodzi o podsłuchy a nie monitoring Jego komórek)
>
>
Wolny rynek tę kwestię załatwi, wcześniej czy później. Problem polega na
tym, że w Polsce wolny rynek jest jeszcze rzeczywiście wolny, więc
niestety trochę później.
-
6. Data: 2006-01-04 21:48:51
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkowniczka "Paula" <p...@p...onet.pl> napisała:
> a co powiecie na podsłuchiwanie rozmów z telefonów stacjonarnych
Firmowych czy prywatnych (pracowników)?
To samo wobec kont e-mail.
> podsłuch w biurze
Ale nie w domu?
> monitorowanie komórek w czasie pracy i po pracy
Komórek firmowych czy prywatnych personelu?
To BARDZO duża różnica.
--
Rico - antylepperyzm i antygiertychizm gwarantowany.
"Gdyby Andrzej Lepper wiedział, na ilu sprawach się nie zna,
to by chyba przestał w ogóle mówić" - Stanisław Tym
-
7. Data: 2006-01-05 07:28:12
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Marcin Szawurski porozsypywal nastepujace haczki:
> Jak rozumiem dając firmowe ubranie pracodawca ma prawo zrobić ci rewizję
> osobistą?
Dajac mi ubranie firmowe ma prawo je przeszukac w momencie gdy bedzie
sobie lezalo na krzeselku/wisialo na wieszaku.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
8. Data: 2006-01-05 08:03:54
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: "Paula" <p...@p...onet.pl>
> Komórek firmowych czy prywatnych personelu?
> To BARDZO duża różnica.
nie no firmowych, więc się nie czepiam.
Główne świństwo to podsłuchiwanie rozmów z telefonii stacjonarnej...bo ten
dzwoniący nie wie że jest podsłuchiwany i to jest nie fair. A ten pracownik,
który odbiera nie może o tym uprzedzić bo wiadomo co by się działo..
-
9. Data: 2006-01-05 10:05:03
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 5 sty o godzinie 08:28, na pl.soc.prawo, badzio napisał(a):
>> Jak rozumiem dając firmowe ubranie pracodawca ma prawo zrobić ci rewizję
>> osobistą?
> Dajac mi ubranie firmowe ma prawo je przeszukac w momencie gdy bedzie
> sobie lezalo na krzeselku/wisialo na wieszaku.
ehhhh
--
Herbi
05-01-2006 11:05:01
-
10. Data: 2006-01-05 10:11:11
Temat: Re: Naruszenie prywatności w pracy
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
Użytkownik "Paula" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dpijte$i1l$1@main.viknet.pl...
>
>> Komórek firmowych czy prywatnych personelu?
>> To BARDZO duża różnica.
>
> nie no firmowych, więc się nie czepiam.
> Główne świństwo to podsłuchiwanie rozmów z telefonii stacjonarnej...bo ten
> dzwoniący nie wie że jest podsłuchiwany i to jest nie fair. A ten
> pracownik, który odbiera nie może o tym uprzedzić bo wiadomo co by się
> działo..
to jet bezprawne chyba ze gdzies w umowie czy regulamnieie jest taki punkt.