Witam
Mam taką sprawe.
Opracowałem pewien poradnik (dość cenny) który udostępniam ludziom w formie
pliku elektronicznego za opłatą( oczywiscie z adnotacją że nie wyrażam zgody
na jego dalsze rozpowszechnianie pod kara grzywny art 115.1 itp).
Mam na to wszelkie papiery że jestem autorem, że mogę to sprzedawać legalnie
itd, noi posiadam Działalność Literacka od paru lat
Teraz jest pare osób - którzy udostępniają moj poradnik na forach ( tzn
linki do sciągniecia ww poradnika) Upominałem ich że to jest naruszenie
prawa ale mają to za przeproszeniem "w du..pie"
Jest jeszcze jedna osoba która sprzedaje mój poradnik.
Co w takiej sytuacji mogę zrobić, od czego zacząć, ile żądać sądownie bo
przez nich straciłem i trace zysk ze sprzedaży.
Dajmy na to ze sciągneło poradnik 100 osób to żądać zapłaty, tak jakbym go
sprzedał 100 razy czy podać jakąś określoną kwote nie zależnie od ilosci
osób ktorzy go ściągneli?

Dziękuje za wszelkie sugestie
Pozdrawiam

do góry

W dniu 2011-10-09 16:35, J.S. pisze:
> Witam
> Mam tak? sprawe.
> Opracowa?em pewien poradnik (do?ae cenny) który udostepniam ludziom w formie
(...)

Opublikuj ten poradnik w formie książki w dużej księgarni internetowej
(np. empik itp.). Fire & forget ;-)
pwz

do góry

> Opublikuj ten poradnik w formie książki w dużej księgarni internetowej
> (np. empik itp.). Fire & forget ;-)

To musi byc w formie elektronicznej( nie pasuje mi ksiazka bo czasem robie
tzw upgrade) - na dokumencie wyraznie pisze ze sprzedawany jest poradnik
przez internet.

Po przeczytaniu tego art:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20
111006/REGION00/198080782
mysle ze mozna wytoczyc sprawe osobą ktore nie maja zgody na
rozpowszechnianie i zadac odszkodowania za poniesione straty.

I jeszcze mam pytanie. Czy osoby które mają swiadomość że sciągają ew
kupują nielegalnie mogą ponieść za to jakas konsekwencje ? - wydaje mi sie
ze to zwykle piractwo.

Dziękuje za odpowiedzi

do góry

W dniu 2011-10-10 08:12, J.S. pisze:
>> Opublikuj ten poradnik w formie książki w dużej księgarni internetowej
>> (np. empik itp.). Fire& forget ;-)
>
> To musi byc w formie elektronicznej( nie pasuje mi ksiazka bo czasem robie
> tzw upgrade) - na dokumencie wyraznie pisze ze sprzedawany jest poradnik
> przez internet.
>
> Po przeczytaniu tego art:
> http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20
111006/REGION00/198080782
> mysle ze mozna wytoczyc sprawe osobą ktore nie maja zgody na
> rozpowszechnianie i zadac odszkodowania za poniesione straty.
>
> I jeszcze mam pytanie. Czy osoby które mają swiadomość że sciągają ew
> kupują nielegalnie mogą ponieść za to jakas konsekwencje ? - wydaje mi sie
> ze to zwykle piractwo.
>
> Dziękuje za odpowiedzi
>
>
Musisz zrobić dwie rzeczy - jedna to zgromadzić jak najwięcej danych co
do sprzedających te poradniki. Najlepiej kup tylko tak by był po tej
transakcji ślad - np. przelew bankowy z zaznaczeniem, za co płacisz-
oszacuj sprzedaż. Oszacuj ile darmowych ściągnięć mogło być w jakimś
okresie - tu może jakiś informatyk ci pomoże.

Z tymi danymi udaj się na policję lub do prokuratury - bo takie
przestępstwa są również ścigane z urzędu.

Jak już prokuratura zakończy sprawę oszacuj swoje straty i wytocz proces
cywilny.

A najlepiej od razu iść do prawnika.

Ariusz

do góry

Użytkownik "J.S." <a...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j6sbgh$cab$...@i...gazeta.pl...


> itd, noi posiadam Działalność Literacka

co prawda nie ta grupa i z reguły tego nie robię, ale co to za rodzaj
działalności, bo z tego jak piszesz, to na literata nijak nie wyglądasz

do góry

On Mon, 10 Oct 2011, szerszen wrote:

> Użytkownik "J.S." <a...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j6sbgh$cab$...@i...gazeta.pl...
>
>> itd, noi posiadam Działalność Literacka
>
> co prawda nie ta grupa i z reguły tego nie robię, ale co to za rodzaj
> działalności, bo z tego jak piszesz, to na literata nijak nie wyglądasz

Nieznaszsię.
Obejrzyj co poniektóre dzieła (hm... "dzieła"?) artystyczne
różnych kategorii.
Jakbyśmy tak jedno z drugim wysmażyli, to napisaliby w najlepszym
razie "kleks" (na przykład).
A tak to jest sztuka.
Przepraszam: *S*ztuka!
(sztuka sztuki, jedna)

No to proszę z szacunkiem do tekstów literackich.
I żeby mi to było przedostatni raz.

;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1110121123230.2148@quad..
.

> No to proszę z szacunkiem do tekstów literackich.
> I żeby mi to było przedostatni raz.

przepraszam, zachowałem się jak gufniasz, to się więcej nie powtórzy ;)

do góry