Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z kolegami.
Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu publiczny
jako nieletni (17 lat).
Policja twierdzi, że grozi mu poprawczak a rodzicom wysoka grzywna.
My jesteśmy abstynentami a syn chodzi do dobrej szkoły i dobrze się uczy,
nie mamy z nim żadnych problemów, w szkole ma bardzo dobrą opinię.
Syn nigdy nie był pijany, a piwo pił drugi raz w życiu, wódki i wina nie pił
nigdy, nie pali też papierosów.
Całą sprawę odbieramy jak jakąś nagonkę i histerię, bimy się że będą nas
chcieli wykończyć finansowo i psychicznie oraz zabrać nam dziecko do
poprawczaka gdzie zostanie okaleczony psychicznie na całe życie.
Będziemy wdzięczni za każdą dobrą radę i pomoc.

do góry

Lipsien napisał(a):

[...]

> Syn nigdy nie był pijany, a piwo pił drugi raz w życiu, wódki i wina nie pił
> nigdy, nie pali też papierosów.

Skad to wiadomo?

j.

do góry

Użytkownik "Polkowski" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cv4phv$faq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
> Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
> Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z kolegami.
> Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu publiczny
> jako nieletni (17 lat).
> Policja twierdzi, że grozi mu poprawczak

za wypicie jednego piwa w wieku 17 lat? We Francji dzieci piją kieliszek
wina do obiadu od chyba 12stego roku życia.

> a rodzicom wysoka grzywna.

Co za bzdura. Za to, że rodzice nie stali na podwórku obok syna i nie
zakazali mu wypicia butelki piwa? Za co? Rodzice nie mogą chodzić za
dzieckiem jak cienie.

> My jesteśmy abstynentami a syn chodzi do dobrej szkoły i dobrze się uczy,
> nie mamy z nim żadnych problemów, w szkole ma bardzo dobrą opinię.
> Syn nigdy nie był pijany, a piwo pił drugi raz w życiu, wódki i wina nie
> pił
> nigdy, nie pali też papierosów.
> Całą sprawę odbieramy jak jakąś nagonkę i histerię,

Od dawna takie nagonki na Polaków są prowadzone. Mam jeszcze bardzo młodego
syna i na razie nie doświadczyłem takiej sytuacji, ale na państwa miejscu po
prostu zignorowałbym taką gestapowską nagonkę w imię ich wieszcza Adolfa
Hitlera.

> boimy się że będą nas chcieli wykończyć finansowo i psychicznie
> oraz zabrać nam dziecko do
> poprawczaka gdzie zostanie okaleczony psychicznie na całe życie.

O to takim ludziom zwykle chodzi, o nic innego, o to żeby niszczyć Polskę i
Polaków.

> Będziemy wdzięczni za każdą dobrą radę i pomoc.

Jeżeli ignorowanie ich gróźb do czasu aż chłopak ukończy 18 lat
nie odniesie skutku, proszę złożyć skargę w
Brukseli, w rządzie Unii. U przełożonych na komisariacie, ani w sądzie
raczej przyznają rację tym nawiedzonym "policjantom", którzy zajmują się jak
widać nie tym co trzeba zamiast ścigać przestępców.

Swoją drogą brzmi to jak jakaś wyssana z palca historia.

do góry

Użytkownik "Lipsien" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cv4pem$i4h$1@nemesis.news.tpi.pl...

[ciach]

i moze zdecyduj sie jak sie nazywasz :)
bo skoro co do tego pewnosci nie masz to skad masz pewnosc co do syna, skoro
dopiero drugi raz pil i juz na podworku z kolegami, czyli dosc oficjalnie

do góry

> Całą sprawę odbieramy jak jakąś nagonkę i histerię, bimy się że będą nas
> chcieli wykończyć finansowo i psychicznie oraz zabrać nam dziecko do
> poprawczaka gdzie zostanie okaleczony psychicznie na całe życie.
> Będziemy wdzięczni za każdą dobrą radę i pomoc.

Bez obaw. Sad orzeknie upomnienie i nadzor odpowiedzialny rodzicow, do tego
obciazy rodzicow kosztami postepowania (50-100 zeta) i tyle.

Cezar

do góry

Użytkownik "Lipsien" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cv4pem$i4h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
> Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
> Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z kolegami.
> Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu publiczny
> jako nieletni (17 lat).

Mam jeszcze pytanie:
Czy młodzi pijący piwo, tak sobie stali i pili po cichu, czy awanturowali
się, śpiewali, zaczepiali kogoś?

do góry

> Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
> Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
> Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z kolegami.
> Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu publiczny
> jako nieletni (17 lat).



1. zaraz, zaraz... to w chwili gdy pil to piwo ukonczyl byl juz 17 lat ?
jezeli tak, to bylo to zwykle wykroczenie i sad rodzinny nie ma nic do tego.
w takim wypadku skieruje prawdopodobnie do grodzkiego, gdzie dostanie jakies
50zl grzywny plus koszty 30zl - bez wpisu do rejestru skazanych ma sie
rozumiec

2. jezeli nie i mial mniej niz 17 lat gdy go przylapano, to hmm... w
zasadzie w najgorszym wypadku dostanie upomnienie od sadu rodzinnego, nie ma
tego w aktach etc. nie bedzie karany. nie ma sie czego bac.

3. a poprawczak to w ogole kpiny i nie ma takiej opcji, policjanci po prostu
chcieli was nastraszyc, zeby tam trafic to naprawde nielat musi sie
postarac

4. co do kosztow - jezeli dostanie to upomnienie i sad was obciazy ( wnoscie
o zwolnienie, tam zwykle daja ) to jakies grosze, 89 zl

konrad

do góry

Było zupełnie spokojnie.
Wcześniej policja spisywała często stojącą tam młodzież bez powodu, jak to
określili "prewencyjnie"
Użytkownik "Grzegorz P. Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cv4sn6$1bc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Lipsien" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cv4pem$i4h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
> > Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
> > Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z
kolegami.
> > Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu
publiczny
> > jako nieletni (17 lat).
>
> Mam jeszcze pytanie:
> Czy młodzi pijący piwo, tak sobie stali i pili po cichu, czy awanturowali
> się, śpiewali, zaczepiali kogoś?
>
>
>

do góry

Użytkownik "Polkowski" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cv4tbd$5pi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Było zupełnie spokojnie.
> Wcześniej policja spisywała często stojącą tam młodzież bez powodu, jak to
> określili "prewencyjnie"

Jak zwykle mając w głębokim poważaniu konstytucję RP, najważniejszy dokument
określający prawa i obowiązki obywateli.

do góry

Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:cv4tar$5ne$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Zwracam się do Szanownych Grupowiczów o poradę w następującej sprawie:
> > Dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie podejrzenia o demoralizację syna.
> > Syn został przyłapany przez policje na piciu piwa na podwórku z
kolegami.
> > Udowodniono mu, że wypił 1 butelkę piwa (0,18 promila) w miejscu
publiczny
> > jako nieletni (17 lat).
>
>
>
> 1. zaraz, zaraz... to w chwili gdy pil to piwo ukonczyl byl juz 17 lat ?
> jezeli tak, to bylo to zwykle wykroczenie i sad rodzinny nie ma nic do
tego.
> w takim wypadku skieruje prawdopodobnie do grodzkiego, gdzie dostanie
jakies
> 50zl grzywny plus koszty 30zl - bez wpisu do rejestru skazanych ma sie
> rozumiec
>
> 2. jezeli nie i mial mniej niz 17 lat gdy go przylapano, to hmm... w
> zasadzie w najgorszym wypadku dostanie upomnienie od sadu rodzinnego, nie
ma
> tego w aktach etc. nie bedzie karany. nie ma sie czego bac.
>
> 3. a poprawczak to w ogole kpiny i nie ma takiej opcji, policjanci po
prostu
> chcieli was nastraszyc, zeby tam trafic to naprawde nielat musi sie
> postarac
>
> 4. co do kosztow - jezeli dostanie to upomnienie i sad was obciazy (
wnoscie
> o zwolnienie, tam zwykle daja ) to jakies grosze, 89 zl
>
> konrad
>
Nie jesteśmy ustawieni więc napewno nie skończy się to tzw "pomrocznością
jasną"

do góry