-
1. Data: 2008-10-22 19:31:55
Temat: Naliczanie opłat za usługi telefoniczne równocześnie przez TPSA i Netię.
Od: Łukasz Ledóchowski <l...@t...pl>
Witam!
Mam następujący problem: 6 czerwca moi dziadkowie podpisali umowę z
Netią na świadczenie usług telefonicznych. Przełączenie miało nastąpić
1 sierpnia. Jakiś czas później odezwała się TPSA i zaoferowała
przysłanie kuriera z dokumentem, który anuluje zamówienie dotyczące
telefonu Netii. Dziadkowie się zgodzili i 20 lipca podpisali rezygnację
z zamówienia WLR. 1 sierpnia nastąpiło przełączenie telefonu do Netii,
a 6 sierpnia z powrotem do TPSA. Dopiero na początku września wpłynęła
do Netii rezygnacja z usługi i w związku z tym Netia uważa, że umowa
jest ważna do końca października i oczekują opłacenia rachunków za
sierpień, wrzesień i październik. Ciężko ich tu winić, bo w końcu umowa
została podpisana i jest jakiś tam okres wypowiedzenia od daty
wpłynięcia dokumentu. Pytanie brzmi, czy TPSA miała prawo wykonać taką
operację wiedząc, że narażają klienta na koszty związane z zerwaniem
poprzedniej umowy i naliczanie podwójnych opłat? Dziadkowie oczywiście
nie zostali o tym poinformowani. Konsultant na błękitnej linii
zaproponował wysłanie reklamacji z opisem całej sytuacji i fakturami z
Netii, co planuję zrobić, ale chciałbym się wcześniej skonsultować. Czy
mogę się na coś powołać? W sumie chodzi o trochę ponad 200 zł, nie jest
to może dużo, ale myślę, że warto powalczyć. Z góry dzięki:)
--
Łukasz Ledóchowski
GG: 503647
Nie daję gwarancji na moje odpowiedzi:)
-
2. Data: 2008-10-22 19:39:03
Temat: Re: Naliczanie opłat za usługi telefoniczne równocześnie przez TPSA i Netię.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Łukasz Ledóchowski wrote:
> Witam!
>
> Mam następujący problem: 6 czerwca moi dziadkowie podpisali umowę z
> Netią na świadczenie usług telefonicznych. Przełączenie miało nastąpić
> 1 sierpnia. Jakiś czas później odezwała się TPSA i zaoferowała
> przysłanie kuriera z dokumentem, który anuluje zamówienie dotyczące
> telefonu Netii. Dziadkowie się zgodzili i 20 lipca podpisali rezygnację
> z zamówienia WLR. 1 sierpnia nastąpiło przełączenie telefonu do Netii,
> a 6 sierpnia z powrotem do TPSA. Dopiero na początku września wpłynęła
> do Netii rezygnacja z usługi i w związku z tym Netia uważa, że umowa
> jest ważna do końca października i oczekują opłacenia rachunków za
> sierpień, wrzesień i październik. Ciężko ich tu winić, bo w końcu umowa
> została podpisana i jest jakiś tam okres wypowiedzenia od daty
> wpłynięcia dokumentu. Pytanie brzmi, czy TPSA miała prawo wykonać taką
> operację wiedząc, że narażają klienta na koszty związane z zerwaniem
> poprzedniej umowy i naliczanie podwójnych opłat? Dziadkowie oczywiście
> nie zostali o tym poinformowani. Konsultant na błękitnej linii
> zaproponował wysłanie reklamacji z opisem całej sytuacji i fakturami z
> Netii, co planuję zrobić, ale chciałbym się wcześniej skonsultować. Czy
> mogę się na coś powołać? W sumie chodzi o trochę ponad 200 zł, nie jest
> to może dużo, ale myślę, że warto powalczyć. Z góry dzięki:)
>
To dziadkowie są odpowiedzialni za to co podpisują.
Skoro zmieniją operatorów jak rękawiczki, to ponoszą tego koszty.
TPSA miała prawo wykonać cokolwiek dziadkowie podpisali i mało ich
obchodzą nie ich koszty. Oni mają klienta, a ile klient za to zapłaci to
nie ich biznes.
-
3. Data: 2008-10-22 20:15:01
Temat: Re: Naliczanie opłat za usługi telefoni=?ISO-8859-2?Q?czne_r=F3wnocze=B6nie_przez_TPSA_i_Neti=EA=2E?=
Od: Łukasz Ledóchowski <l...@t...pl>
witek wrote:
> To dziadkowie są odpowiedzialni za to co podpisują.
> Skoro zmieniją operatorów jak rękawiczki, to ponoszą tego koszty.
> TPSA miała prawo wykonać cokolwiek dziadkowie podpisali i mało ich
> obchodzą nie ich koszty. Oni mają klienta, a ile klient za to zapłaci
> to nie ich biznes.
Może to nie jest ich biznes, ale to będzie ich biznes, bo mimo wszystko
napiszę do nich pismo z reklamacją. Według mnie zachowali się co
najmniej nieładnie, a skoro operatora można zmieniać jak rękawiczki, to
można go zmienić jeszcze raz, o czym nie omieszkam im napisać. Ciekaw
jestem jak zareagują, bo mimo że, z tego co mówisz, nie ma prawnych
podstaw do uznania reklamacji, to jednak narażają się na ponowną stratę
klienta. Zobaczymy jak zareagują. Czy ktoś stosował takie podejście i
udało mu się coś ugrać z TPSA?
--
Łukasz Ledóchowski
GG: 503647
Nie daję gwarancji na moje odpowiedzi:)
-
4. Data: 2008-10-23 14:37:00
Temat: Re: Naliczanie opłat za usługi telefoni=?ISO-8859-2?Q?czne_r=F3wnocze=B6nie_przez_TPSA_i_Neti=EA=2E?=
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Łukasz Ledóchowski wrote:
> witek wrote:
>
>> To dziadkowie są odpowiedzialni za to co podpisują.
>> Skoro zmieniją operatorów jak rękawiczki, to ponoszą tego koszty.
>> TPSA miała prawo wykonać cokolwiek dziadkowie podpisali i mało ich
>> obchodzą nie ich koszty. Oni mają klienta, a ile klient za to zapłaci
>> to nie ich biznes.
>
> Może to nie jest ich biznes, ale to będzie ich biznes, bo mimo wszystko
> napiszę do nich pismo z reklamacją. Według mnie zachowali się co
> najmniej nieładnie, a skoro operatora można zmieniać jak rękawiczki, to
> można go zmienić jeszcze raz, o czym nie omieszkam im napisać. Ciekaw
> jestem jak zareagują, bo mimo że, z tego co mówisz, nie ma prawnych
> podstaw do uznania reklamacji, to jednak narażają się na ponowną stratę
> klienta. Zobaczymy jak zareagują. Czy ktoś stosował takie podejście i
> udało mu się coś ugrać z TPSA?
>
Odpowiedz będzie prostu, że oni nie odpowiadaja za decyzję klienta.
Skoro klient po 6 dniach zgadza się na zmianę operatora, to zakłada, że
klient wiec co robi i umową z poprzednim operatorem i zasady jej
rozwiązania zna.