Witam!
Mam do Was prośbę o upewnienie mnie lub uświadomienie w takiej jednej
kwestii :)

Dostałem niedawno od Zarządu Zasobu Komunalnego (Wrocław) 2 rozliczenia: za
dostarczenie zimnej wody oraz odprowadzenie ścieków i drugie za wywóz
śmieci. Oba za rok 2005.
Wynika z nich, że mam niedopłatę, której kwotę należy doliczyć do
najbliższej płatności.
W telefonicznej rozmowie z ZZK "uprzejma" pani powiedziała, że "mają prawo"
i należy zapłacić, a jak nie to możemy sobie napisać do nich pismo z
odwołaniem.
Tymczasem w "pisemku branżowym" moja matka wyszytała, iż takie należności
przedawniają się po 2 latach (niestety podstawy prawnej nie podano)
Po przeszukaniu Internetu znalazłem http://tiny.pl/8nqp, jednak w sumie imo
KC nie mówi tu jednoznacznie także o "mediach" tylko ogólnie produktach i
energii (np. cieplnej).

Czy mam rację, a pani z ZZK nie ma? Jeśli tak, co zawrzeć w piśmie do nich
żeby było "skuteczne"?
Dodam, że nie tylko ja dostałem takie rozliczenie ale w sumie chyba
wszyscy, którzy we Wrocławiu mają mieszkania komunalne (pytałem rodziny z
różnych rejonów). Większość ma niedopłaty. Czy to możliwe by ZZK bezprawnie
domagał się pieniędzy od tysięcy(?) ludzi?

do góry

mulczas wrote:
> Witam!
> Mam do Was prośbę o upewnienie mnie lub uświadomienie w takiej jednej
> kwestii :)
>
> Dostałem niedawno od Zarządu Zasobu Komunalnego (Wrocław) 2 rozliczenia:
> za dostarczenie zimnej wody oraz odprowadzenie ścieków i drugie za wywóz
> śmieci. Oba za rok 2005.
> Wynika z nich, że mam niedopłatę, której kwotę należy doliczyć do
> najbliższej płatności.
> W telefonicznej rozmowie z ZZK "uprzejma" pani powiedziała, że "mają
> prawo" i należy zapłacić, a jak nie to możemy sobie napisać do nich
> pismo z odwołaniem.
> Tymczasem w "pisemku branżowym" moja matka wyszytała, iż takie
> należności przedawniają się po 2 latach (niestety podstawy prawnej nie
> podano)
> Po przeszukaniu Internetu znalazłem http://tiny.pl/8nqp, jednak w sumie
> imo KC nie mówi tu jednoznacznie także o "mediach" tylko ogólnie
> produktach i energii (np. cieplnej).
>
> Czy mam rację, a pani z ZZK nie ma? Jeśli tak, co zawrzeć w piśmie do
> nich żeby było "skuteczne"?
> Dodam, że nie tylko ja dostałem takie rozliczenie ale w sumie chyba
> wszyscy, którzy we Wrocławiu mają mieszkania komunalne (pytałem rodziny
> z różnych rejonów). Większość ma niedopłaty. Czy to możliwe by ZZK
> bezprawnie domagał się pieniędzy od tysięcy(?) ludzi?

Nie bezprawnie.
Ma prawo dochodzić zawsze, nawet po 10 latach
tylko, ze ty zgdonie z prawem masz prawo sie uchylić od zapłaty.
Odpisz im, że zgodnie z prawem należność jest przedawniona i uchylasz si
e od zapłaty.
Jeśli pójdą do sądu to zrobisz to samo. Dopiero sprawa sądowa zamyka
ostatecznie sprawę, więc po prostu musisz czekać czy do tego sądu pójdą.

do góry

IMHO nie sa przedawnione:
i) nie upłynęły 3 lata
ii) nie wiemy, czy coś nie przerwało biegu przedawnienia, może to jakaś korekta do
korekty?
oraz
iii) roczne/półroczne rozliczenie wody nie wydaje sie być swiadczeniem okresowym.
Ale sąd może miec inne zdanie.
JaC


-----

> > Tymczasem w "pisemku branżowym" moja matka wyszytała, iż takie należności
przedawniają się

do góry