W artykule news:dq5pt3$baf$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Marcin T z adresu <m...@w...pl> napisał(a):

>>
> radziłbym przeczytać EULA na którą się zgadzasz podczas instalacji
> Windowsa lub jego pierwszego uruchomienia (w przypadku systemów
> fachowo preinstalowanych) Jeżeli w tej umowei jest taki wymóg to
> musisz nakleić gdyż tak mówi umowa na która się musisz zgodzić aby
> zainstalowac system. Jeżeli nie ma takiego zapisu to nie musisz.
> prawa autorskie nie maja tu nic do rzeczy.
> EULA znajduje się też na płycie instalacyjnej w postaci pliku
> tekstowego.
Kilka miesięcy temu czytałem na jednej z grup: dzwoni użytkownik do
"Wielkiego Brata" /MS/i pyta panią : mam Win XP OEM czy mogę zmienic obudowę
,a pani odpowida oczywiście ,sytem nie identyfikuje komputera "po
obudowie",Na to uzytkownik: a co zrobić z naklejką - jest bardzo mocno
przyklejona ? tym razem cisza
barakuda

do góry

W artykule news:dq6i0t$26o$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Robert Tomasik z adresu <r...@g...pl> napisał(a):

> Zbynek Ltd. [###s...@p...onet.pl.###] napisał:
>
>> Otóż to. I o ile pamiętam, to jest zapis, że na obudowie lub na
>> opakowaniu programu.
>
> Tego typu zapis może ewentualnie podlegać egzekucji w drodze
> postępowania cywilnego. Wykazanie przez M$ faktu poniesienia strat z
> tytułu nienaklejenia tej nalepki uważam za niewykonalne. Natomiast
> obecność, lub nie naklejki w żaden sposób nie wpływa na prawnokarną
> ocenę posiadania programu. Jeśli użytkownik jest legalnym jego
> posiadaczem, to tylko z powodu nieumieszczenia naklejki nie staje się
> przestępcą.

Użytkownik programu nie jest jego posiadaczem ,tylko korzysta z prawa do
jego użytkowania. MS nigdy nikomu narazie nie sprzedał swojego prgramu na
właśność tylko udzielał licencję.
Co do naklejek to problem dotyczy wersji OEM która jest przypisana do
określonego komputera ,którego kod zostaje określony w chwili instalacji
oprogramowania i w budowie kodu brane są pod uwagę :Płyta główna i
procesor - teoretycznie a praktycznie czasami karta graficzna i inne karty i
dysk.
barakuda

do góry

barakuda [###b...@p...onet.pl.###] napisał:

> Użytkownik programu nie jest jego posiadaczem ,tylko korzysta z
prawa do
> jego użytkowania. MS nigdy nikomu narazie nie sprzedał swojego
prgramu na
> właśność tylko udzielał licencję.

To jest skrót myślowy, który należy w razie wątpliwości rozwinąć:
"jest legalnym posiadaczem prawa do użytkowania programu".

> Co do naklejek to problem dotyczy wersji OEM która jest przypisana
do
> określonego komputera ,którego kod zostaje określony w chwili
instalacji
> oprogramowania i w budowie kodu brane są pod uwagę :Płyta główna i
> procesor - teoretycznie a praktycznie czasami karta graficzna i inne
> karty i dysk.

A czy to coś zmienia z punktu widzenia pytania? Skoro oprogramowanie
jednoznacznie identyfikuje urządzenie samo, to naklejenie lub nie tej
nalepki żadnego prawnego znaczenia nie ma. A czy, jak się odlepi
podczas mycia obudowy, to mam nowy system kupić?

do góry

barakuda napisał(a):
> Kilka miesięcy temu czytałem na jednej z grup: dzwoni użytkownik do
> "Wielkiego Brata" /MS/i pyta panią : mam Win XP OEM czy mogę zmienic obudowę
> ,a pani odpowida oczywiście ,sytem nie identyfikuje komputera "po
> obudowie",Na to uzytkownik: a co zrobić z naklejką - jest bardzo mocno
> przyklejona ? tym razem cisza

Slyszalem, ze ludkowie naklejaja naklejke na tasme klejaca a ta dopiero
na obudowe :)

--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ k...@k...com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)

do góry

Dnia Thu, 12 Jan 2006 23:20:50 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

> Natomiast obecność, lub nie naklejki w żaden sposób nie wpływa na
> prawnokarną ocenę posiadania programu.

>> Użytkownik programu nie jest jego posiadaczem ,tylko korzysta z
>> prawa do jego użytkowania. MS nigdy nikomu narazie nie sprzedał swojego
>> prgramu na właśność

Tu szanowny przedmówca się częściowo myli. Częsciowo, gdyż nie cały gotowy
program, a jego fragmenty. AFAIR jakąć część późniejszego OS/2
licencjonował, a niektóre części sprzedał, iBM.

> A czy to coś zmienia z punktu widzenia pytania? Skoro oprogramowanie
> jednoznacznie identyfikuje urządzenie samo, to naklejenie lub nie tej
> nalepki żadnego prawnego znaczenia nie ma. A czy, jak się odlepi
> podczas mycia obudowy, to mam nowy system kupić?
Złamanie umowy (licencji) nie jest zatem przestępstwem?
A jeżeli licencja jest jednostanowiskowa a instalujemy (wbrew licencji) na
2 jest?

--
pozdro
poreba

do góry

Dnia 12.01.2006 poreba <d...@p...com> napisał/a:
> Złamanie umowy (licencji) nie jest zatem przestępstwem?

Nie, o ile nie spełania znamion przestępstwa określonych w PA (Rozdział
14) lub innych. Wykładnią prawa karnego są ustawy a nie czyjeś przywatne
umowy cywilno-prawne.

> A jeżeli licencja jest jednostanowiskowa a instalujemy (wbrew licencji) na
> 2 jest?

MZ, tak jak napisał wcześniej Robert, właściciel praw autorskich może
dochodzić strat z tym związanych na drodze cywilnej.

--
Marcin

do góry

> Kilka miesięcy temu czytałem na jednej z grup: dzwoni użytkownik do
> "Wielkiego Brata" /MS/i pyta panią : mam Win XP OEM czy mogę zmienic
> obudowę
> ,a pani odpowida oczywiście ,sytem nie identyfikuje komputera "po
> obudowie",Na to uzytkownik: a co zrobić z naklejką - jest bardzo mocno
> przyklejona ? tym razem cisza
> barakuda

Dziwne, dzwoniłem do MS i powiedzieli że jeżeli mam jakiś fragment naklejki
i reszte dokumentów czyli fakture, nośnik i umowę licencyjną to mogę dostać
nową naklejkę. Warunek - MUSISZ dostarczyć fragment naklejki (nie mówiła jak
duży i czy ma być widać fragmenty nr ser.) ale jak ktoś zdrapie naklejke to
kupa. U mnie tak się stało a dysk odszeddł do krainy wiecznych łowów i nie
mogę legalnie zainstalować WINDY bo nie mam ani kawałeczka tej cholernej
naklejki i nie znam nr seryjnego. Oczywiście mogę sobie zainstalowac go na
jakimś ogólnie dostępnym ;) nr. seryjnym i w razie kontroli policji nic mi
nie grozi bo mam na wszystkie windowsy faktury zakupu i dokumenty a za brak
naklejki to tylko MS może mnie ścigać na drodze cywilnej.
Grzesiex

do góry

In the darkest hour on Thu, 12 Jan 2006 16:48:45 +0100,
Zbynek Ltd. <s...@p...onet.pl> screamed:
>> nie musze jej miec, czy musze kupic nowy soft?
>
> Niestety to drugie. Lub kupić skądś samą naklejkę i nakleić ją na
> opakowanie programu! Przeczytaj uważnie warunki licencji, co
> mówią na temat naklejki.
>

Nic nie kupować. System nadal jest legalny. Jedyne co może mu grozić
to cywilny proces ze strony MS, który jest dość nieprawdopodobny.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:236B ]
[ 10:51:53 user up 10855 days, 22:46, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

Every woman's a 10. It just depends upon which base you're counting in.

do góry

> Kilka miesięcy temu czytałem na jednej z grup: dzwoni użytkownik do
> "Wielkiego Brata" /MS/i pyta panią : mam Win XP OEM czy mogę zmienic obudowę
> ,a pani odpowida oczywiście ,sytem nie identyfikuje komputera "po
> obudowie",Na to uzytkownik: a co zrobić z naklejką - jest bardzo mocno
> przyklejona ? tym razem cisza
> barakuda
>
>
I to jest właśnie wskazanie, że kampanie dezinformacyjne wielkich korporacji
odnoszą skutek przez odmóżdżanie użytkowników. Niedługo będą dzwonić z pytaniem,
czy mogą dziś uruchomić komputer. Niewolnicy Microsoftu...

A.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Witam
>
> gardziej napisał(a) :
>
> > podlacze sie do pytanka, moze ktos bedzie wiedzial...
> > w kafejce internetowej jeden z dzieciakow zdrapal sobie naklejke z obudowy.
>
> To jesteś w plecy parę złotych.
>
> > czy teraz dostane druga,
>
> Od Świętego Mikołaja.
>
> > nie musze jej miec, czy musze kupic nowy soft?
>
> Niestety to drugie. Lub kupić skądś samą naklejkę i nakleić ją na
> opakowanie programu! Przeczytaj uważnie warunki licencji, co
> mówią na temat naklejki.

Nie żartuj albo nie wprowadzaj w bład. Kampania dezinformacji przez korporacji
działa !!

A.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry