-
1. Data: 2012-07-01 23:37:16
Temat: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: "5050piotr" <5...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam,
ponieważ to co znalazłem w necie nie jest jednoznaczne, zwracam się o możliwie
poparte jakimiś aktami prawnymi wyjaśnienie:
- czy w trakcie rozprawy administracyjnej mogę sobie ot tak wyjąć dyktafon i
jej przebieg nagrywać?
- a może powinienem się zwrócić do prowadzącego o zgodę?
- czy mogę nie dostać zgody, jeśli tak, to od czego (kogo) to zależy?
Rozprawa jest jawna a jej przedmiotem jest trywialny spór sąsiedzki.
Z góry dziękuję za pomoc!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-07-01 23:42:11
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2012 23:37, 5050piotr pisze:
> Witam,
> ponieważ to co znalazłem w necie nie jest jednoznaczne, zwracam się o możliwie
> poparte jakimiś aktami prawnymi wyjaśnienie:
> - czy w trakcie rozprawy administracyjnej mogę sobie ot tak wyjąć dyktafon i
> jej przebieg nagrywać?
Formalnie powinieneś móc sobie nawet kamerę postawić.
Ale sędziowie strasznie nerwowo na to reagują i powołują się (wedle
szkoły "dajcie mi człowieka a paragraf zawsze się znajdzie") na
"naruszanie powagi sądu".
Cóż, zawsze to ból dla sędziego jak ktoś nagra brednie w stylu "należy
wykonywać bezprawne polecenia, bo inaczej można doprowadzić do
zaognienia sytuacji" w ustnym uzasadnieniu wyroku.
-
3. Data: 2012-07-01 23:52:29
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4ff0c433$1@news.home.net.pl...
>W dniu 01.07.2012 23:37, 5050piotr pisze:
>> Witam,
>> ponieważ to co znalazłem w necie nie jest jednoznaczne, zwracam się o
>> możliwie
>> poparte jakimiś aktami prawnymi wyjaśnienie:
>> - czy w trakcie rozprawy administracyjnej mogę sobie ot tak wyjąć
>> dyktafon i
>> jej przebieg nagrywać?
>
> Formalnie powinieneś móc sobie nawet kamerę postawić.
>
> Ale sędziowie strasznie nerwowo na to reagują i powołują się (wedle
> szkoły "dajcie mi człowieka a paragraf zawsze się znajdzie") na
> "naruszanie powagi sądu".
>
> Cóż, zawsze to ból dla sędziego jak ktoś nagra brednie w stylu "należy
> wykonywać bezprawne polecenia, bo inaczej można doprowadzić do zaognienia
> sytuacji" w ustnym uzasadnieniu wyroku.
No włąśnie sądy wymyślają różne uzasadnienia, a moim zdaniem nagrywanie
tego co sie słyszy jest po prostu formą notowania. A jakby ktoś z widzów
siedział i zapisywał przedbieg rozprawy?
-
4. Data: 2012-07-02 07:51:19
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: Piter <n...@s...com>
W dniu 2012-07-01 23:37, 5050piotr pisze:
> Witam,
> ponieważ to co znalazłem w necie nie jest jednoznaczne, zwracam się o możliwie
> poparte jakimiś aktami prawnymi wyjaśnienie:
> - czy w trakcie rozprawy administracyjnej mogę sobie ot tak wyjąć dyktafon i
> jej przebieg nagrywać?
> - a może powinienem się zwrócić do prowadzącego o zgodę?
> - czy mogę nie dostać zgody, jeśli tak, to od czego (kogo) to zależy?
> Rozprawa jest jawna a jej przedmiotem jest trywialny spór sąsiedzki.
>
> Z góry dziękuję za pomoc!
>
Najlepiej miec dyktafon ktorego nie trzeba "wyciagac" ja mam taki w
zegarku narecznym i se nagrywam co chce i kiedy chce.
Zeby sie wysrac tez prosisz sad o pozwolenie ?
-
5. Data: 2012-07-02 08:44:37
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: " 5050piotr" <5...@W...gazeta.pl>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
> Ale sędziowie strasznie nerwowo na to reagują
To nie jest rozprawa sądowa, toczy się przed organem administracji publicznej,
więc sędzia tu nie występuje.
5050piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2012-07-02 08:47:56
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: " 5050piotr" <5...@W...gazeta.pl>
Piter <n...@s...com> napisał(a):
> Najlepiej miec dyktafon ktorego nie trzeba "wyciagac" ja mam taki w
> zegarku narecznym i se nagrywam co chce i kiedy chce.
>
> Zeby sie wysrac tez prosisz sad o pozwolenie ?
Pytałem o nagrywanie formalne, czyli nie takie o jakim piszesz.
5050piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2012-07-02 09:15:52
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: Piter <n...@s...com>
W dniu 2012-07-02 08:44, 5050piotr pisze:
> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>> Ale sędziowie strasznie nerwowo na to reagują
>
> To nie jest rozprawa sądowa, toczy się przed organem administracji publicznej,
> więc sędzia tu nie występuje.
>
> 5050piotr
>
No to jak publicznej to jak najbardziej nagrywac !
-
8. Data: 2012-07-02 09:16:48
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: Piter <n...@s...com>
W dniu 2012-07-02 08:47, 5050piotr pisze:
> Piter <n...@s...com> napisał(a):
>
>> Najlepiej miec dyktafon ktorego nie trzeba "wyciagac" ja mam taki w
>> zegarku narecznym i se nagrywam co chce i kiedy chce.
>>
>> Zeby sie wysrac tez prosisz sad o pozwolenie ?
>
> Pytałem o nagrywanie formalne, czyli nie takie o jakim piszesz.
>
> 5050piotr
>
Formalnie to ja zabraniam ci pisania na te grupe !
I co ?
-
9. Data: 2012-07-02 10:13:19
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: " 5050piotr" <5...@W...gazeta.pl>
Piter <n...@s...com> napisał(a):
> No to jak publicznej to jak najbardziej nagrywac !
Kręcimy się w kółko. Nie mam zamiaru nagrywać magnetofonem ukrytym w szpilce
krawata czy guziku. To nagranie nie jest mi potrzebne dla celów pamiątkowych.
Istotą jest posiadanie rzeczywistego przebiegu rozprawy. To nie może się dziać
pokątnie. Jest problem, bo nie istnieje przepis normujący sprawę nagrywania
rozprawy przez jej uczestnika.
Znalazłem takie coś:
http://tinyurl.com/d34qk8k
i jeśli chodzi o nagrywanie rozpraw cywilnych wszystko zostało wyjaśnione.
Pytanie, jak się ww. odpowiedź ma do rozpraw administracyjnych?
5050piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2012-07-02 10:53:42
Temat: Re: Nagrywanie rozprawy administracyjnej
Od: Piter <n...@s...com>
W dniu 2012-07-02 10:13, 5050piotr pisze:
> Piter <n...@s...com> napisał(a):
>
>> No to jak publicznej to jak najbardziej nagrywac !
>
> Kręcimy się w kółko. Nie mam zamiaru nagrywać magnetofonem ukrytym w szpilce
> krawata czy guziku. To nagranie nie jest mi potrzebne dla celów pamiątkowych.
> Istotą jest posiadanie rzeczywistego przebiegu rozprawy. To nie może się dziać
> pokątnie. Jest problem, bo nie istnieje przepis normujący sprawę nagrywania
> rozprawy przez jej uczestnika.
> Znalazłem takie coś:
> http://tinyurl.com/d34qk8k
> i jeśli chodzi o nagrywanie rozpraw cywilnych wszystko zostało wyjaśnione.
> Pytanie, jak się ww. odpowiedź ma do rozpraw administracyjnych?
>
> 5050piotr
>
Tak calkiem prywatnie to powiem ci ze masz zakuty łeb przyglupie.
Nawciskali ci jakichs pierdul i teraz starasz sie dzialac wedlug nich.
badz qrwa czlowiekiem nie automatem.