-
1. Data: 2008-06-15 12:11:50
Temat: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: a...@g...com
Witam!
Mam pytanie. Czy zgodnie z prawem mogę nagrywać rozmowę z kimś np. za
pomocą telefonu komórkowego czy dyktafon nie uprzedzając tej osoby?
Nagranie miało by mieć cel dowodowy w pewnej sprawie - dowód na
potwierdzenie pewnych słów danej osoby w razie gdyby ta osoba
zarzuciła mi kłamstwo.
Czy zgodnie z prawem mógłbym użyć takiego materiału jako dowodu w
sprawie (nie na policji ani nie w sądzie, ale np. w Kuratorium
Oświaty; chodzi o podejrzenie zaniedbania pewnego obowiązku przez
nauczyciela).
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2008-06-15 12:20:45
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: "dziadekJacek" <j...@g...PRECZZEZESPAMEM.pl>
>Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
>news:b31c118d-f2d1-4020-9f3f-0706d720d25c@59g2000hs
b.googlegroups.com...
>Witam!
>Mam pytanie. Czy zgodnie z prawem mogę nagrywać rozmowę z kimś np. za
>pomocą telefonu komórkowego czy dyktafon nie uprzedzając tej osoby?
>Nagranie miało by mieć cel dowodowy w pewnej sprawie - dowód na
>potwierdzenie pewnych słów danej osoby w razie gdyby ta osoba
>zarzuciła mi kłamstwo.
>
>Czy zgodnie z prawem mógłbym użyć takiego materiału jako dowodu w
>sprawie (nie na policji ani nie w sądzie, ale np. w Kuratorium
>Oświaty; chodzi o podejrzenie zaniedbania pewnego obowiązku przez
>nauczyciela).
>
>
>Pozdrawiam.
Nie jestem prawnikiem ale kiedys sie spotkałem z taka sprawą w pracy. Facet
nagrał rozmowę z KIMŚ i potem chciał uzyć nagrania przeciwko niemu w sądzie.
O ile sobie przypominam nie użył bo nie miał pozwolenia na nagranie tej
rozmowy a pozatym stwierdzono że bez większych problemów nagranie można było
podważyć jako spreparowane i musiałby udowadniać że nie jest, a w przypadku
nagrań cyfrowych to jest trudne. Tak przynajmniej słyszałem, ile w tym
prawdy, trudno powiedzieć tym nie mniej sytuacja miała miejsce i tak się
skończyła :)
--
dziadekJacek
www.oszustom-nie.pl
-
3. Data: 2008-06-15 12:21:32
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik a...@g...com napisał:
> Witam!
> Mam pytanie. Czy zgodnie z prawem mogę nagrywać rozmowę z kimś np. za
> pomocą telefonu komórkowego czy dyktafon nie uprzedzając tej osoby?
Tak.
> Czy zgodnie z prawem mógłbym użyć takiego materiału jako dowodu w
> sprawie (nie na policji ani nie w sądzie, ale np. w Kuratorium
> Oświaty; chodzi o podejrzenie zaniedbania pewnego obowiązku przez
> nauczyciela).
Oczywiście.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
4. Data: 2008-06-15 12:27:59
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: a...@g...com
On 15 Cze, 14:21, Arek <a...@e...net> wrote:
> Użytkownik a...@g...com napisał:
>
> > Witam!
> > Mam pytanie. Czy zgodnie z prawem mogę nagrywać rozmowę z kimś np. za
> > pomocą telefonu komórkowego czy dyktafon nie uprzedzając tej osoby?
>
> Tak.
>
> > Czy zgodnie z prawem mógłbym użyć takiego materiału jako dowodu w
> > sprawie (nie na policji ani nie w sądzie, ale np. w Kuratorium
> > Oświaty; chodzi o podejrzenie zaniedbania pewnego obowiązku przez
> > nauczyciela).
>
> Oczywiście.
>
> pozdrawiam
> Arek
>
> --
>
> www.arnoldbuzdygan.com
Dziękuję za zainteresowanie sprawą :)
dziadekJacek, tutaj naswuwa mi się pytanie. Czym zatem nagrywać aby
był to wiarygodny dowód :) ?
Arek, czy możesz napisać na czym opierasz swoją pewność?
Pozdrawiam.
-
5. Data: 2008-06-15 12:37:44
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości
news:862bd3b0-d3e0-4fc7-bf74-f4f37283bb3a@m44g2000hs
c.googlegroups.com
a...@g...com <a...@g...com> pisze:
> dziadekJacek, tutaj naswuwa mi się pytanie. Czym zatem nagrywać aby
> był to wiarygodny dowód :) ?
Dowodem może być w nonsensownym polskim porawie wszystko, co dopuści sąd
(łącznie z dowodami zdobytymi nielegalnie).
Gdzieś czytałem opinie, że najwiarygodniejsze jest nagranie analogowe (czyli
na taśmę), chociaż osobiście uważam, że manipulowanie nagraniem cyfrowym
jest do wykrycia.
> Arek, czy możesz napisać na czym opierasz swoją pewność?
On to opiera (i słusznie) na braku zakazu.
--
Jotte
-
6. Data: 2008-06-15 12:38:43
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: "swen" <n...@n...com>
Ziobro dal jako pierwszy przyklad, ze wszedzie trzeba mic ze soba dyktafon:)
Przeanalizuj dzialanie Ziobry a bedziesz wiedziec co i jak mozna.
-
7. Data: 2008-06-15 12:40:09
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: "dziadekJacek" <j...@g...PRECZZEZESPAMEM.pl>
>dziadekJacek, tutaj naswuwa mi się pytanie. Czym zatem nagrywać aby
>był to wiarygodny dowód :) ?
Tak jak mówię, taki ze mnie spec jak z koziej dupy trąbka ;) ale najlepsze
są podobno materiały "analogowe" w których jakiekolwiek manipulacje łatwiej
wychodzą. Nie wiem jak to ma się do dzisiejszej techniki ale faktem jest, że
większość nowoczesnego sprzętu opiera sie o dane cyfrowe a analog jakoś tak
ciagle traktuje sięz boku i może dzięki temu nie ma zbyt wielu speców
chcących "bawić" sie takimi rzeczami i dlatego ma się do nich większe
zaufanie. Ale to już moje prywatne zdanie :)
--
dziadekJacek
www.oszustom-nie.pl
-
8. Data: 2008-06-15 12:49:42
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>
a...@g...com pisze:
> On 15 Cze, 14:21, Arek <a...@e...net> wrote:
>> Użytkownik a...@g...com napisał:
>>
>> > Witam!
>> > Mam pytanie. Czy zgodnie z prawem mogę nagrywać rozmowę z kimś np. za
>> > pomocą telefonu komórkowego czy dyktafon nie uprzedzając tej osoby?
>>
>> Tak.
>>
>> > Czy zgodnie z prawem mógłbym użyć takiego materiału jako dowodu w
>> > sprawie (nie na policji ani nie w sądzie, ale np. w Kuratorium
>> > Oświaty; chodzi o podejrzenie zaniedbania pewnego obowiązku przez
>> > nauczyciela).
>>
>> Oczywiście.
>>
>> pozdrawiam
>> Arek
>
> Dziękuję za zainteresowanie sprawą :)
>
> dziadekJacek, tutaj naswuwa mi się pytanie. Czym zatem nagrywać aby
> był to wiarygodny dowód :) ?
>
> Arek, czy możesz napisać na czym opierasz swoją pewność?
IMHO pragmatyka postepowania sugeruje żeby:
a) nagrać
b) najpierw "*zeznać*" jaka była treść rozmowy bez wspominania o nagraniu
c) *szybko* doprowadzić do tego że druga strona "zaprzecza"
w zeznaniach/na piśmie/w obecności świadków
d) *wtedy* ujawnić nagranie
Bo IMHO jest różnica między nagraniem rozmowy w której się *SAMEMU*
bierze udział na potrzeby własne (oficjalnie) nie w celu upublicznienia
a upublicznianiem nagranej rozmowy bez zgody wszystkich stron biorących
w niej udział bez istotnego powodu (prawnego).
W całej tej "szopce" powyżej chodzi o doprowadzenie do punktu "c" by
uzyskać *uzasadnienie* upublicznienia które jest bardziej marne gdy
wersje obu co do przebiegu rozmowy stron są praktycznie zgodne.
--
Andrzej Adam Filip : a...@p...onet.pl : a...@x...wp.pl
Ubiegają się, jak dwa psy o jedną kość.
-- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)
-
9. Data: 2008-06-15 12:53:17
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik a...@g...com napisał:
> dziadekJacek, tutaj naswuwa mi się pytanie. Czym zatem nagrywać aby
> był to wiarygodny dowód :) ?
Nie ma znaczenia.
> Arek, czy możesz napisać na czym opierasz swoją pewność?
Doświadczeniu.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
10. Data: 2008-06-15 13:03:40
Temat: Re: Nagrywanie rozmowy bez wiedzy danej osoby
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
dziadekJacek pisze:
> Nie jestem prawnikiem ale kiedys sie spotkałem z taka sprawą w pracy. Facet
> nagrał rozmowę z KIMŚ i potem chciał uzyć nagrania przeciwko niemu w sądzie.
> O ile sobie przypominam nie użył bo nie miał pozwolenia na nagranie tej
> rozmowy
Jak się nie znasz, to po cholerę się udzielasz?