-
1. Data: 2005-01-08 00:03:01
Temat: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: "huri-khan" <e...@x...puvc.cy>
Witam
Czy można nagrywać rozmowy telefoniczne bez zgody osoby do której się dzwoni
(wykluczam przypadki policji, prokuratury, itp)?
Jakie są podstawy prawne (konkretnie).
Druga sprawa.
Jak wygląda to w przypadku pracownika infolinii (oczywiście jeżeli przebywa
w pracy)?
Czy taki pracownik może odmówić nagrywania rozmowy ?
--
[Pozdrawiam][huri-khan][GG 177094][klub.chip.pl/rasrob]
Jesli wodka w pracy szkodzi, porzuc prace, o co chodzi.
-
2. Data: 2005-01-08 00:26:41
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 08/01/2005 01:03, huri-khan wrote :
> Witam
> Czy można nagrywać rozmowy telefoniczne bez zgody osoby do której się dzwoni
> (wykluczam przypadki policji, prokuratury, itp)?
> Jakie są podstawy prawne (konkretnie).
>
Było wielokrotnie, przeszukaj archiwum.
Zawsze możesz nagrywać rozmowy osób z którymi Ty rozmawiasz
telefonicznie, nawet bez ich zgody i bez ich wiedzy.
> Druga sprawa.
> Jak wygląda to w przypadku pracownika infolinii (oczywiście jeżeli przebywa
> w pracy)?
> Czy taki pracownik może odmówić nagrywania rozmowy ?
>
Jeśli dostał polecenie służbowe, to nie może. Niby dlaczego miałby odmawiać?
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)
-
3. Data: 2005-01-08 00:29:57
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl>
Użytkownik "huri-khan" <e...@x...puvc.cy> napisał w wiadomości
news:crn7vj$cl1$1@news.onet.pl...
> Witam
> Czy można nagrywać rozmowy telefoniczne bez zgody osoby do której się
dzwoni
> (wykluczam przypadki policji, prokuratury, itp)?
> Jakie są podstawy prawne (konkretnie).
był taki wątek w 2002 roku;
długo szukałem, ale jakoś nie mogę znaleźć podstawy prawnej zabraniającej
nagrywania rozmów.
>
> Druga sprawa.
> Jak wygląda to w przypadku pracownika infolinii (oczywiście jeżeli
przebywa
> w pracy)?
> Czy taki pracownik może odmówić nagrywania rozmowy ?
Jesli nie akceptujesz regulaminu jaki obowiązuje w zakładzie pracy... to
sprawa jest jasna: możesz się zwolnić i poszukać innej roboty.
--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@i...XX.pl < wytnij X..X gdy będziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl + http://wizowo.3mam.net
-
4. Data: 2005-01-08 00:57:30
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
w wiadomości news:9QFDd.40252$BO5.18893@news.chello.at...
> był taki wątek w 2002 roku;
> długo szukałem, ale jakoś nie mogę znaleźć podstawy prawnej zabraniającej
> nagrywania rozmów.
Ooo! takich wątków było mnóstwo. I to w 2004 roku. A nie mozesz znaleźć, bo
go nie ma. Zabroniony jest podsłuch.
-
5. Data: 2005-01-08 01:17:35
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał:
>>Druga sprawa.
>>Jak wygląda to w przypadku pracownika infolinii (oczywiście jeżeli
>
> przebywa
>
>>w pracy)?
>>Czy taki pracownik może odmówić nagrywania rozmowy ?
>
>
> Jesli nie akceptujesz regulaminu jaki obowiązuje w zakładzie pracy... to
> sprawa jest jasna: możesz się zwolnić i poszukać innej roboty.
Niezupełnie. Prawo telekomunikacyjne art 159.
2.2. Zakazane jest zapoznawanie się, utrwalanie, przechowywanie,
przekazywanie lub inne wykorzystywanie treści lub danych objętych
tajemnicą telekomunikacyjną przez osoby inne niż nadawca i odbiorca
komunikatu, chyba że:
1) będzie to przedmiotem usługi lub będzie to niezbędne do jej wykonania;
2) nastąpi za zgodą nadawcy lub odbiorcy, których dane te dotyczą;
3) dokonanie tych czynności jest niezbędne w celu rejestrowania
komunikatów i związanych z nimi danych transmisyjnych, stosowanego w
zgodnej z prawem praktyce handlowej dla celów zapewnienia dowodów
transakcji handlowej lub celów łączności w działalności handlowej;
4) będzie to konieczne z innych powodów przewidzianych ustawą lub
przepisami odrębnymi.
Tu mozna dokonać paru interpretacji słów "nadawca" i "odbiorca" oraz
"przemiot usługi". Generalnie w znanych mi firmach praktyka jest taka,
że łącznie z umową o prace podpisuje sie stosowna zgodę. IMO nie można
powoływać się na jakikolwiek regulamin pracodawcy. Regulamin reguluje
prawa i obowiąki, a nie domyslne wyrażenie zgody.
M.
-
6. Data: 2005-01-08 01:49:13
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 08 Jan 2005 02:17:35 +0100, Maciej Bebenek naskrobał(a):
> Tu mozna dokonać paru interpretacji słów "nadawca" i "odbiorca" oraz
> "przemiot usługi". Generalnie w znanych mi firmach praktyka jest taka,
> że łącznie z umową o prace podpisuje sie stosowna zgodę. IMO nie można
> powoływać się na jakikolwiek regulamin pracodawcy. Regulamin reguluje
> prawa i obowiąki, a nie domyslne wyrażenie zgody.
nie trzeba żadnej interpretacji - wystarczy żeby po podniesieniu słuchawki
witał pracownika komunikat albo jeszcze lepiej do odbiorcy:
"Uprzejmie informujemy że zgodnie z obowiązującym regulaminem korzystania
ze sprzetu telekomunikacyjnego w firmie xxx wszelkie rozmowy przychodzące i
wychodzące są nagrywane. W przypadku braku zgody prosimy odłożyć słuchawkę,
dziękujemy".
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
7. Data: 2005-01-08 02:04:49
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik Sebol napisał:
>
> nie trzeba żadnej interpretacji - wystarczy żeby po podniesieniu słuchawki
> witał pracownika komunikat albo jeszcze lepiej do odbiorcy:
>
> "Uprzejmie informujemy że zgodnie z obowiązującym regulaminem korzystania
> ze sprzetu telekomunikacyjnego w firmie xxx wszelkie rozmowy przychodzące i
> wychodzące są nagrywane. W przypadku braku zgody prosimy odłożyć słuchawkę,
> dziękujemy".
WYbacz, ale to ma taką samą moc prawną, jak wezwanie sadowe wysłane
listem zwykłym. Mozesz domniemywać, że druga strona usłyszała taki
komunikat, ale tego nie udowodnisz
M.
-
8. Data: 2005-01-08 09:37:07
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Sat, 08 Jan 2005 03:04:49 +0100, Maciej Bebenek naskrobał(a):
> WYbacz, ale to ma taką samą moc prawną, jak wezwanie sadowe wysłane
> listem zwykłym. Mozesz domniemywać, że druga strona usłyszała taki
> komunikat, ale tego nie udowodnisz
Bez namniejszego problemu. Datą instalacji stosownych zmian w centrali
telefoniczną przez firmę telekomunkacyjną serwisującą centralę firmy i
posiadających stosowne kody instalacyjne - czyli postronną osobę trzecią.
To nic nowego zadzwoń do link4 czy na bankową infolinię i wszystko będziesz
wiedzał jak to wygląda w praktyce.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
9. Data: 2005-01-08 10:00:14
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> 4) będzie to konieczne z innych powodów przewidzianych ustawą lub
> przepisami odrębnymi.
podejrzenie przestepstwa, nagranie ma stanowic dowod. Patrz np Rutkowski
Patrol.
P.
-
10. Data: 2005-01-08 18:48:34
Temat: Re: Nagrywanie rozmów telefonicznych
Od: "huri-khan" <e...@x...puvc.cy>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:crncbf$3be$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał:
> Niezupełnie. Prawo telekomunikacyjne art 159.
> 2.2. Zakazane jest zapoznawanie się, utrwalanie, przechowywanie,
> przekazywanie lub inne wykorzystywanie treści lub danych objętych
> tajemnicą telekomunikacyjną przez osoby inne niż nadawca i odbiorca
> komunikatu, chyba że:
> 2) nastąpi za zgodą nadawcy lub odbiorcy, których dane te dotyczą;
Czyli jeżeli nadawca się zgodzi to dane od nadawcy mogą być nagrane, a
jeżeli odbiorca to jego dane mogą byc nagrane ?
Chyba nadawca nie może decydować o danych odbiorcy ?
Czy takie rozumowanie jest słuszne według tego punktu ?
--
[Pozdrawiam][huri-khan][GG 177094][klub.chip.pl/rasrob]
Jesli wodka w pracy szkodzi, porzuc prace, o co chodzi.