-
1. Data: 2005-06-26 20:05:48
Temat: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: Almighty <"almighty[wytnij]"@icpnet.pl>
Witam!
Staram sie na wzorowego pracownika. W pracy zawsze usmiechniety, pomocny
i pracowity. Klienci - bardzo zadowoleni. W mojej firmie to nietrudne,
bo od sprzataczki po szefow same gbury. Ale nie o tym chcialem pisac.
Nie wykrecam sie od nadgodzin. Lubie swoja prace i to co robie (choc
czasami jest to tak nuzace...). Problem mam z nadgodzinami. Wysiedzialem
ostatnio ponad 60h - co mnie za to spotkalo? Przez tydzien, dzien w
dzien op****l. A to ze nie posprzatane, a to ze cos nie zrobione (zawsze
przeciez moze byc na stanowisku czysciej i zawsze mozna bylo zrobic
wiecej...) itp.
I co, wyplata. Liczymy i wyszlo niecale 5 zl / h (technik informatyk,
nie z gornej polki, ale zawsze chwalony i bez problemu wszystko w firmie
dziala jak nalezy). Koledzy z magazynu, za przerzucanie kartonow dostaja
czesto 15 zl / h, a nie pracuja o 2 w nocy.
Obiecalem sobie, ze nie bede pracowal nadgodzin. Godzina 16 i do domu, a
w domu kasuje katalog ,,Firma" i zajmuje sie odpoczynkiem, a nie praca. I
co? Od szefa i dyrektora sie dowiedzialem, ze praca w godzinach
nadliczbowych to moj OBOWIAZEK !! Szef mowi, ze zostaje po godzinach to
zostaje i koniec !! Nie ma o czym dyskutowac, przeciez to jest firma!
No mi sie zawsze wydawalo, ze nie obowiazek tylko taka troche dobra
wola, obustronne porozumienie i godziwe wynagrodzenie za to...
Rozmawialem dzis z rzeczoznawca BHP - potwierdzil mi, ze nie mam
obowiazku pracowac nadgodzin, chyba ze mam jakies zaleglosci powstale z
mojej winy.
Prosba: czy potwierdzi mi ktos jeszcze zdanie pana rzeczoznawcy ?
Najchetniej poparte paragrafem, bo niestety nieudalo sie tego
wygooglowac (znalazlem tylko jak dlugo godzinowo mozna pracowac
nadliczbowo).
Z gory serdeczne dzieki
Z pracowniczym pozdrowieniem
-
2. Data: 2005-06-26 20:17:52
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: "Marek" <m...@h...pl>
nadgodziny do ilosci okreslonej kodesem pracy to OBOWIAZEK pracownika
niestety
-
3. Data: 2005-06-26 20:28:19
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: Almighty <"almighty[wytnij]"@icpnet.pl>
Bede zobowiazany za jakis paragraf...
Ilosci nadgodzin juz mam :-)
No ale to jak, szef przychodzi i mowi mi, że mam dzis w domu zrobic to i
tamto to ja mam siedziec i robic? Niemam nic do gadania? I mam pracowac
nadgodziny, bo jeszcze niewyczerpalem ich limitu?
Dla mnie to troche smieszne...
-
4. Data: 2005-06-26 20:39:13
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: "Marek" <m...@h...pl>
z art. 100 mozna to wyciagnac
to jest tak,
pracodawca mowi ze dzis siedzisz w pracy dluzej, bo cos trzeba zrobic
nie zrobisz - zarzut nie wykonania polecenia sluzbowego, skutkujace
mozliwoscia zwolnienia lub lzejszych kar
zalezy jakie masz uklady z pracodawca, jak mu sie postawisz, a on nic nie
powie to wygrywasz
kodeks pracy jest jednak po stornie pracodawcy w kwestii nadgodzin, on za
nie placi, ale nie moze wiecej niz daje KP
-
5. Data: 2005-06-26 21:12:49
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: Almighty <"almighty[wytnij]"@icpnet.pl>
Art. 100. § 1. Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i
starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą
pracy***, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę.
*** - ja w umowie o prace mam napisane o pracy na pelen etat - czyli 8h
/ dziennie. I przez te 8h wyobraz sobie, ze potrafie siedziec bez minuty
przerwy, nie wypic kubka wody - bo takie sytuacje juz miewalem. I mnie
szlag trafia jak slysze jeszcze o nadgodzinach - stad to moje meczenie :-)
Dla mnie nagdzoiny to juz nadpraca, a nie praca o ktorej mowa w art. 100
§ 1 :-]
-
6. Data: 2005-06-26 21:28:16
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d9n5oq$uqu$1@opal.icpnet.pl Almighty" <"almighty[wytnij]
<Użytkownik "Almighty" <"almighty[wytnij]"@icpnet.pl> pisze:
> Dla mnie nagdzoiny to juz nadpraca, a nie praca o
> ktorej mowa w art. 100 § 1
Bez znaczenia jest czym to jest dla Ciebie czy też czym Ci się to wydaje.
Podobnie z behapowcem.
Przeczytaj CAŁY kodeks pracy, a szczególnie Rodział 4 i 5.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2005-06-26 21:59:14
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: maHo <m...@p...net>
Almighty wrote:
> Bede zobowiazany za jakis paragraf...
> Ilosci nadgodzin juz mam :-)
>
> No ale to jak, szef przychodzi i mowi mi, że mam dzis w domu zrobic to i
> tamto to ja mam siedziec i robic? Niemam nic do gadania? I mam pracowac
> nadgodziny, bo jeszcze niewyczerpalem ich limitu?
>
> Dla mnie to troche smieszne...
Nie wiem jak obecny kodeks to reguluje, ale kilka lat temu, mając
podobne poglądy jak ty, przeczytałem sobie ówczesny kodeks i się bardzo
zdziwiłem - wg. niego pracodawca może żądać od pracownika wykonania
nagodzin, jeżeli istnieją ku temu ważne przesłanki. A ważne przesłanki
istnieją zawsze :)
Wątpię żeby nowy kodeks był bardziej propracowniczy niż poprzedni.
pozdrav
maHo
-
8. Data: 2005-06-26 22:03:07
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: "J.K." <k...@o...pl>
Użytkownik "maHo" <m...@p...net> napisał w wiadomości
news:d9n8on$d9j$1@nemesis.news.tpi.pl...
Almighty wrote:
> Bede zobowiazany za jakis paragraf...
> Ilosci nadgodzin juz mam :-)
>
> No ale to jak, szef przychodzi i mowi mi, że mam dzis w domu zrobic to i
> tamto to ja mam siedziec i robic? Niemam nic do gadania? I mam pracowac
> nadgodziny, bo jeszcze niewyczerpalem ich limitu?
>
> Dla mnie to troche smieszne...
Nie wiem jak obecny kodeks to reguluje, ale kilka lat temu, mając
podobne poglądy jak ty, przeczytałem sobie ówczesny kodeks i się bardzo
zdziwiłem - wg. niego pracodawca może żądać od pracownika wykonania
nagodzin, jeżeli istnieją ku temu ważne przesłanki. A ważne przesłanki
istnieją zawsze :)
Wątpię żeby nowy kodeks był bardziej propracowniczy niż poprzedni.
Jeżeli nie jest to przykre. Powinien być bardziej propracoowniczy.
pozdrav
J.L.
-
9. Data: 2005-06-26 22:23:28
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: maHo <m...@p...net>
J.K. wrote:
[ciach]
>
> Nie wiem jak obecny kodeks to reguluje, ale kilka lat temu, mając
> podobne poglądy jak ty, przeczytałem sobie ówczesny kodeks i się bardzo
> zdziwiłem - wg. niego pracodawca może żądać od pracownika wykonania
> nagodzin, jeżeli istnieją ku temu ważne przesłanki. A ważne przesłanki
> istnieją zawsze :)
>
> Wątpię żeby nowy kodeks był bardziej propracowniczy niż poprzedni.
>
> Jeżeli nie jest to przykre. Powinien być bardziej propracoowniczy.
>
Po pierwsze, cytuj normalnie.
Po drugie, bardziej propracowniczy już był. Skutek jest taki że każdy
kombinuje jak może jak tu zatrudnić pracownika żeby go nie zatrudnić :)
pozdrav
maHo
-
10. Data: 2005-06-27 09:07:00
Temat: Re: Nadgodziny - to obowiazek pracownika, czy dobra wola ?
Od: SzerszeN <s...@t...pl>
Almighty napisał(a):
> Dla mnie nagdzoiny to juz nadpraca, a nie praca o ktorej mowa w art. 100
> § 1 :-]
niestety jest jak jest, natomiast ty sobie wylicz ile powinienes dostac
za te nadgodziny i powiedz szefowi ze placa wg kodeksu to nie jego dobra
wola tylko obowiazek i popros o wyplate roznicy