-
1. Data: 2007-01-03 17:39:08
Temat: Nadanie NIP cz.2
Od: "bartekE320" <k...@g...com>
No wiec tak jak pisalem wczesniej wyslalem wniosek o NIP poleconym, bo
kobieta w US nie chciala go przyjac. No i co? Dzisiaj dzwonili z US po co mi
NIP? Mam wyslac oswiadczenie po co mi on potrzebny, bo nie dostane. "Wniosek
nie zawiera informacji, czy rzeczywiscie podlega pan obowiazkowi
ewidencyjnemu"
--
Pozdrawiam
-
2. Data: 2007-01-03 18:00:33
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 3 Jan 2007 18:39:08 +0100, bartekE320 napisał(a):
> No wiec tak jak pisalem wczesniej wyslalem wniosek o NIP poleconym, bo
> kobieta w US nie chciala go przyjac. No i co? Dzisiaj dzwonili z US po co mi
> NIP? Mam wyslac oswiadczenie po co mi on potrzebny, bo nie dostane. "Wniosek
> nie zawiera informacji, czy rzeczywiscie podlega pan obowiazkowi
> ewidencyjnemu"
Po co w ogóle z nimi rozmawiałeś? Odpowiedzieć mają drogą pisemną wraz ze
wskazaniem podstawy prawnej. Pisz pismo do Izby Skarbowej.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2007-01-03 19:13:09
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
scream wrote:
>> No wiec tak jak pisalem wczesniej wyslalem wniosek o NIP poleconym, bo
>> kobieta w US nie chciala go przyjac. No i co? Dzisiaj dzwonili z US po co mi
>> NIP?
>
> Po co w ogóle z nimi rozmawiałeś? Odpowiedzieć mają drogą pisemną wraz ze
> wskazaniem podstawy prawnej.
Nie tak ostro. Mają do dyspozycji art. 50 § 1 kpa to go stosują. Inna
sprawa, że nieprawidłowo (art. 54).
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
4. Data: 2007-01-03 19:45:05
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"scream" <n...@p...pl> wrote in message
news:60h3ostkf3um$.se4l2mzxa1cx$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 3 Jan 2007 18:39:08 +0100, bartekE320 napisał(a):
>
>> No wiec tak jak pisalem wczesniej wyslalem wniosek o NIP poleconym, bo
>> kobieta w US nie chciala go przyjac. No i co? Dzisiaj dzwonili z US po co
>> mi
>> NIP? Mam wyslac oswiadczenie po co mi on potrzebny, bo nie dostane.
>> "Wniosek
>> nie zawiera informacji, czy rzeczywiscie podlega pan obowiazkowi
>> ewidencyjnemu"
>
> Po co w ogóle z nimi rozmawiałeś? Odpowiedzieć mają drogą pisemną wraz ze
> wskazaniem podstawy prawnej. Pisz pismo do Izby Skarbowej.
Pieniacz jesteś i tyle.
-
5. Data: 2007-01-03 19:58:33
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 3 Jan 2007 13:45:05 -0600, witek napisał(a):
> Pieniacz jesteś i tyle.
Ja jestem pieniacz? Mają nadać mu NIP i tyle, nie ich rolą jest wypytywanie
po co mu NIP.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
6. Data: 2007-01-03 20:37:55
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: "sch" <s...@o...pl>
Użytkownik "bartekE320" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:engpo3$nln$1@news.onet.pl...
> No wiec tak jak pisalem wczesniej wyslalem wniosek o NIP poleconym, bo
> kobieta w US nie chciala go przyjac. No i co? Dzisiaj dzwonili z US po co
> mi NIP? Mam wyslac oswiadczenie po co mi on potrzebny, bo nie dostane.
> "Wniosek nie zawiera informacji, czy rzeczywiscie podlega pan obowiazkowi
> ewidencyjnemu"
Czytam o tych Waszych "wojnach" z US w sprawie nadania NIP i zastanawiam się
czy ja przypadkiem nie żyję w innym świecie. Wyrabiałem sobie NIP ze 3 lata
temu i nikt się nie pytał po co i na co. W wakacje miałem praktyki w US
między innymi na stanowisku ds. NIP i też osoba która się tym zajmowała nie
pytała składających w jakim celu jest im NIP potrzebny.
--
Pozdrawiam
Szymon
-
7. Data: 2007-01-03 21:02:47
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
scream wrote:
> Mają nadać mu NIP i tyle, nie ich rolą jest wypytywanie po co mu NIP.
Ustawa jest taka, że obowiązek nadania NIP na wniosek jest zapisany
tylko w odniesieniu do podatników. No i trafił się urzędnik, który
nadgorliwie ją realizuje.
--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+
-
8. Data: 2007-01-03 23:47:52
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 03.01.2007 scream <n...@p...pl> napisał/a:
> Dnia Wed, 3 Jan 2007 13:45:05 -0600, witek napisał(a):
>
>> Pieniacz jesteś i tyle.
>
> Ja jestem pieniacz? Mają nadać mu NIP i tyle, nie ich rolą jest wypytywanie
> po co mu NIP.
Oczywiście, że ich rolą jest wypytywanie. Nie przeczytałes ustawy. Są przypadki,
kiedy to nie on ma występować o NIP, tylko płatnik. Dlatego pytają - skąd mają
wiedzieć, jeśli nie zapytają?
--
Samotnik
-
9. Data: 2007-01-04 07:48:02
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu sch porozsypywal nastepujace haczki:
> Czytam o tych Waszych "wojnach" z US w sprawie nadania NIP i zastanawiam się
> czy ja przypadkiem nie żyję w innym świecie. Wyrabiałem sobie NIP ze 3 lata
> temu i nikt się nie pytał po co i na co.
Kwestia urzednika. Ja wyrabialem sobie nip 8 lat temu, jak podejmoawlem
prace wakacyjna na umowe-zlecenie. Pani sie o nic nie pytala, przyjela
formularz. Rok temu brat chcial dostac nip - ten sam urzad skarbowy,
inna pani:
- po co panu nip'
- do funduszy inwestycyjnych mbanku
- niech pan powie w banku zeby odprowadzali podatek na podstawie
panskiego peselu. nipu pan nie otrzyma
- a co jesli bede chcial sobie dorobic na umowe-zlecenie?
- to niech zleceniodawca wystapi o nip
Wiec to jest po prostu kwestia urzednika
--
badzio
-
10. Data: 2007-02-10 14:53:29
Temat: Re: Nadanie NIP cz.2
Od: buraxta <b...@g...com>
badzio wrote:
> Kwestia urzednika. Ja wyrabialem sobie nip 8 lat temu, jak podejmoawlem
> prace wakacyjna na umowe-zlecenie. Pani sie o nic nie pytala, przyjela
> formularz. Rok temu brat chcial dostac nip - ten sam urzad skarbowy,
> inna pani:
> - po co panu nip'
> - do funduszy inwestycyjnych mbanku
> - niech pan powie w banku zeby odprowadzali podatek na podstawie
> panskiego peselu. nipu pan nie otrzyma
> - a co jesli bede chcial sobie dorobic na umowe-zlecenie?
> - to niech zleceniodawca wystapi o nip
> Wiec to jest po prostu kwestia urzednika
Miałem dokładnie taką samą sytuację :) Po roku czasu dostałem w końcu
upragniony NIP, najwyraźniej pomogły 3 skargi do Izby Skarbowej...
--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //