-
1. Data: 2014-09-30 14:11:40
Temat: Na czym polega uzależnianie.
Od: LeoTar <l...@i...eu>
Załóżmy, że mamy do czynienia z dwoma osobami X i Y. Załóżmy, że X
posiadł wiedzę istotną dla obydwu a Y jej nie posiadł. X będzie
znajdował się w sytuacji uprzywilejowanej w stosunku do Y, który nie wie
o co chodzi ale wyczuwa, że jest to coś istotnego dla niego. Y wie, że
brakuje mu czegoś co X posiada ale nie chce się swoją wiedzą podzielić z
Y. Y stal się uzależniony od wiedzy X, który może wykorzystywać
posiadaną przez siebie wiedzę by manipulować Y, by nad nim sprawować
kontrolę i władzę. X osiągnął zysk dzięki wiedzy którą posiada natomiast
Y poniósł stratę wskutek swojej niewiedzy.
Ponieważ bilans zysków i strat musi w życiu wynosić zero Y uzależniony
od X będzie starał się wymyślić coś takiego co pozwoli mu zrekompensować
porażkę z X po to by on, Y mógł kontrolować kogoś innego. Przy czym tym
kimś innym równie dobrze może być w szczególności wspomniany X. Jeżeli
Y nie uda się zdominować X to przeniesie on swoje działania na osobnika
Z po to by zrekompensować sobie stratę poniesioną w stosunku do X. W
późniejszej fazie przedmiotem manipulacji i pożądania w takiej
uzależnionej parze niekoniecznie musi być już wiedza ale na przykład
dobra materialne czy pieniądze.
Najbardziej pierwotną sferą manipulacji w podstawowej komórce społecznej
czyli w rodzinie jest nieprzekazywanie dzieciom przez rodziców wiedzy na
temat ich życia seksualnego, tej sfery życia, która jest najważniejszą z
punktu widzenia zachowania (trwania) gatunku. Rodzice mają swoją wiedzę
na temat życia seksualnego ale skrzętnie ją przed dziećmi ukrywają
uzależniając w en sposób dzieci od siebie. Popełniają w ten sposób
grzech pierworodny, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenie od
poczynając od biblijnych prarodziców Adama i Ewy.
Pozdrawiam
Władek Tarnawski
LeoTar
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
2. Data: 2014-09-30 15:42:39
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: LeoTar <l...@i...eu>
Załóżmy, że mamy do czynienia z dwoma osobami X i Y. Załóżmy, że X
posiadł wiedzę istotną dla obydwu a Y jej nie posiadł. X będzie
znajdował się w sytuacji uprzywilejowanej w stosunku do Y, który nie wie
o co chodzi ale wyczuwa, że jest to coś istotnego dla niego. Y wie, że
brakuje mu czegoś co X posiada ale nie chce się swoją wiedzą podzielić z
Y. Y stal się uzależniony od wiedzy X, który może wykorzystywać
posiadaną przez siebie wiedzę by manipulować Y, by nad nim sprawować
kontrolę i władzę. X osiągnął zysk dzięki wiedzy którą posiada natomiast
Y poniósł stratę wskutek swojej niewiedzy.
Ponieważ bilans zysków i strat musi w życiu wynosić zero Y uzależniony
od X będzie starał się wymyślić coś takiego co pozwoli mu zrekompensować
porażkę z X po to by on, Y mógł kontrolować kogoś innego. Przy czym tym
kimś innym równie dobrze może być w szczególności wspomniany X. Jeżeli
Y nie uda się zdominować X to przeniesie on swoje działania na osobnika
Z po to by zrekompensować sobie stratę poniesioną w stosunku do X. W
późniejszej fazie przedmiotem manipulacji i pożądania w takiej
uzależnionej parze niekoniecznie musi być już wiedza ale na przykład
dobra materialne czy pieniądze.
Najbardziej pierwotną sferą manipulacji w podstawowej komórce społecznej
czyli w rodzinie jest nieprzekazywanie dzieciom przez rodziców wiedzy na
temat ich życia seksualnego, tej sfery życia, która jest najważniejszą z
punktu widzenia zachowania (trwania) gatunku. Rodzice mają swoją wiedzę
na temat życia seksualnego ale skrzętnie ją przed dziećmi ukrywają
uzależniając w en sposób dzieci od siebie. Popełniają w ten sposób
grzech pierworodny, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenie
poczynając od biblijnych prarodziców Adama i Ewy.
Dla Y nie ma znaczenia to, czy X nie chce się podzielić z nim wiedzą
świadomie czy też nieświadomie. Ważny jest fakt, że X nie podzielił się
swoją wiedzą z Y. Przyczyną dla której X nie chce się podzielić z Y tym
co sam wie/ma może być na przykład zakaz kulturowy ustanowiony
nieświadomie przez naszych prarodziców, którzy nie wiedzieli co powinni
przekazać swojemu potomstwu gdyż ich samych nie miał kto tej wiedzy
przekazać.
Pozdrawiam
Władek Tarnawski, LeoTar
http://leotar.friko.pl/fall_2014/
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
3. Data: 2014-09-30 16:45:26
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: Bartolomeo <n...@n...com>
W dniu 2014-09-30 o 15:42, LeoTar pisze:
> Załóżmy, że mamy do czynienia z dwoma osobami X i Y. Załóżmy, że X
Widzę trollu że już sam sobie odpisujesz. :D
-
4. Data: 2014-09-30 18:05:55
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
> <trolling cut mode on>
>
To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
--
Sonn
-
5. Data: 2014-09-30 19:21:09
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: LeoTar <l...@i...eu>
W dniu 2014-09-30 o 16:45, Bartolomeo pisze:
> W dniu 2014-09-30 o 15:42, LeoTar pisze:
>> Załóżmy, że mamy do czynienia z dwoma osobami X i Y. Załóżmy, że X
>
> Widzę trollu że już sam sobie odpisujesz. :D
>
Nie odpisuję tylko uzupełniam to czego nie dopisałem w pierwszym poście.
Widać, że nie czytasz tego co piszę.
--
Pozdrawiam
Władek Tarnawski, LeoTar
http://leotar.friko.pl/fall_2014/
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
6. Data: 2014-09-30 21:19:43
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Użytkownik "Sonn" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:542ad4ea$0$62382$b1db1813$a307dbb3@news.astrawe
b.com...
>W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
>> <trolling cut mode on>
> To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
> albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
>
> --
> Sonn
Prawo pisane zostało ustanowione w celu zapewnienia porządku i
wyeliminowania patologii. Jednakże pomimo wielowiekowych starań i korekt
tegoż prawa nie udało się ani wyeliminować szeroko rozumianej przestępczości
ani też zidentyfikowac jej źródła.
Ja twierdze, że wszelka patologia, zarówno ta dotycząca zdrowia fizycznego
jednostki jak i zdrowia społeczeństw, pochodzi od pierwotnego zakazu.
Zakazu, który powoduje że dziecko czuje się gorsze od swojego rodzica tej
samej płci stając się jego emocjonalnym niewolnikiem. Jakikolwiek zakaz -
nieważne czy ustanowiony świadomie czy też nieświadomie - to poniżenie
dziecka przez jego rodzica/ów. Jest to poniżenie od którego dziecko stara
się uwolnić aby wreszcie przestać czuć się gorszym od rodzica. Jednakże od
tego pierwotnego zakazu zabraniającemu dziecku dostęp do rodzicielskiej
wiedzy na temat życia seksualnego dziecko samo się nie uwolni; do jego
wyzwolenie potrzebna jest zgoda i akceptacja obojga jego rodziców.
Tymbardziej, że wychowanie seksualne w domu rodzinnym ma się zakończyć
inicjacją seksualną dziecka wśród i z rodzicami wyłącznie. Takie
doświadczalne przekazanie wiedzy i wyzwolenie dziecka spod władzy
rodzicielskiej jest jak na razie odrzucane przez większość. Nie zawsze
jednak większość ma rację.
Nowonarodzone dziecko jest bardzo bystrym - bo jeszcze niczym nieskażonym -
obserwatorem. W szczegolności zauważa ono rozbieżności między tym co
nakazują (mówią) rodzice a tym jak sami działają. Oszukują dziecko a
dziecko, broniąc się przed zdominowaniem go przez tychże rodziców-oszustów,
równiez zaczyna oszukiwać po to by przetrwać. Na nawet najdrobniejsze
oszustwo rodziców dziecko odpowiada tym samym broniąc się w ten sposób przed
rodzicami. Jednakże taka walka dziecka i jego opór są skazane na
niepowodzenia ponieważ dziecko jest fizycznie uzależnione od rodziców a
ponadto obowiązujące prawo nie broni intreresó dziecka lecz interesu
dorosłych. Nadto każde dziecko szanuje swoich rodziców i nie wystąpi jawnie
przeciwko nim; tylko nieliczne dzieci decydują się na bardzo gwałtowny
sprzeciw wobec postępowania rodziców.
Rodzicielski zakaz implikuje więc nie tylko sprzeciw dziecka ale równiez
zmusza je do kłamstwa by mogło prztrwać we wrogim sobie otoczeniu rodziców.
Ta wrogość występuje we wszystkich rodzinach gdyż obowiązująca metoda
wychowawcza nazywana "czarną pedagogiką" wyklucza współpracę z dzieckiem a
narzuca dziecku wyłacznie ograniczenia, które na dodatek nie obowiazują
dorosłych. Dziecko buntuje się co widać teraz juz gołym okiem.
Z poczucia niższości wszczepianemu dziecku przez nieswiadomych rodziców i
niezaspokojenia jego (dziecka) ciekawości w sferze seksu rodzi się dążenie
(dziecka) do bycia lepszym od zakazujących rodziców bo tylko w ten sposób
może wykazac przed rodzicem,że zasluguje na jego szacunek. A przeciez
dziecko zasługuje na szacunek dla siebie nie dlatego, że rodzic sie na to
zgadza i zezwala na to, lecz już z samego urodzenia. Jest jednak inaczej i
dziecko by przetrwać w świecie pełnym jemu podobnych kalek emocjonalnych
walczy o swoje miejsce, dąży do tego by sięokazac lepszym od tego drugiego
gdy stanie on na drodze dziecka.
Z tej walki o "bycie lepszym" ( bo wskutek obowiązującego tabu seksualnego
nie można być "równym" rodzicowi tej samej płci) rodzą się rzeczy wspaniałe
ale nie tylko. Zakaz i jego następstwo wszechobecna rywalizacja o to by
okazac sie lepszym (skoro nie mozna zrównać się z rodzicem) są motorem
przestępczości. No bo jak wykazac sie lepszym od drugiego, który również
kombinuje dążąc do tego samego? A no robiąc coś co przyniesie korzyść
emocjonalną, a dobrze będzie jeżeli do tego przybędzie trochę dóbr. W
skrajnym przypadku, kiedy nie uda się zdominować (oszukać, zastraszyć,
podporządkować sobie) przeciwnika należy go zabić by w ten sposób okazac nad
nim swoja władzę. A pretekst do popełnienia przestępstwa zawsze się jakiś
znajdzie.
jak widzisz moje wypociny na temat mechanizmu uzalezniania się wzajemnego
nie sa całkowicie bzdurne lecz maja bardzo ścisły związek z przestępczością
oraz prawem. A moim celem jest wykazanie, że można się wyzwolić od wszelkich
form przemocy prostym sposobem: wystarczy pełne wychowanie seksualne w domu
rodzicielskim połączone z inicjacją seksualną dzieci wśród rodziców. To jest
antidotum na wirusa umyslu, który powoduje patologie w zdrowiu jednostki ale
również wywołuje patolgie społeczne.
--
Pozdrawiam
Władek Tarnawski, LeoTar
Rozmowy z LeoTar'em @ http://leotar.friko.pl/fall_2014/
-
7. Data: 2014-09-30 21:45:22
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-30 21:19, LeoTar pisze:
>
> Użytkownik "Sonn" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:542ad4ea$0$62382$b1db1813$a307dbb3@news.astrawe
b.com...
>> W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
>>> <trolling cut mode on>
>
>> To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
>> albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
<debilizmy won>
A jednak troll idiota. Do wora
--
Sonn
-
8. Data: 2014-09-30 21:47:55
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 30.09.2014 18:05, Sonn pisze:
> W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
>> <trolling cut mode on>
>>
>
> To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
> albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
>
Nie karm trolla.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
9. Data: 2014-09-30 21:58:31
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-30 21:47, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 30.09.2014 18:05, Sonn pisze:
>> W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
>>> <trolling cut mode on>
>>>
>>
>> To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
>> albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
>>
>
> Nie karm trolla.
>
Sorry. Właśnie trafił do KF
--
Sonn
-
10. Data: 2014-10-01 02:03:52
Temat: Re: Na czym polega uzależnianie.
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-09-30 18:05, Sonn pisze:
> W dniu 2014-09-30 14:11, LeoTar pisze:
>> <trolling cut mode on>
>>
>
> To teraz wytłumacz jaki to ma związek z TĄ grupą oprócz tego że jesteś
> albo durniem albo trollem srającym czym i jak popadnie po usenecie
On kiedyś pisał, że uprawiają seks grupowy (on, żona, dzieci). Dzieci ma
ju chyba dorosłe, a on jest już dosyć stary, więc tak sobie wspomina i
daje (myśli, że głupkom) porady.
--
animka