-
41. Data: 2007-08-07 09:02:38
Temat: Re: NIespodziewany przelew na konto.
Od: "MIchal" <d...@g...pl>
> sytuacje się zdarzają. Np. błąd w numerze konta niewychwycony przez sumę
> kontrolną, albo dwie osoby o takim samym imieniu i nazwisku. Nawet, jeśli
> jest to pomyłkowa transakcja, to bankowi nie wolno ściągnąć z powrotem
> takich pieniędzy bez zgody klienta. Prawie nigdy nie jest to zaliczane w
> koszty banku, tylko bank po prostu bazpardonowo ściąga pieniądze z pensji
> pracownika, który się zawinił. Wygląda to więc tak, że pracownica sama
> musi się bujać z klientem. A jeśli ten nie chce oddać, to jest płacz, bo
> nie każdego stać na oddanie kilkumiesięcznej pensji. Ludzie często myślą,
> że bank jest bogaty i jak się myli, to jego wina. Nieprawda. Płącą za to
> ludzie ze swoich niewielkich pensji.
a to bardzo ciekawe co piszesz, bo mi kiedys przelano na koto pieniądze wbk
i zaraz je zabrano dano wpis, ze błednie zaksęgowana wpłata
pozdrawaim
-
42. Data: 2007-08-07 10:00:49
Temat: Re: NIespodziewany przelew na konto.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
MIchal napisał(a):
> a to bardzo ciekawe co piszesz, bo mi kiedys przelano na koto pieniądze wbk
> i zaraz je zabrano dano wpis, ze błednie zaksęgowana wpłata
Z tego, to tutaj ludzie dawniej pisywali - to norma. Jak się rąbnie
"system" albo bardziej bezpośrednio pracownik banku i szybko to wyjdzie,
to przelew jest anulowany. Oczywiście zależy to też od tego, w którym
banku powstał błąd.
-
43. Data: 2007-08-07 14:11:58
Temat: Re: NIespodziewany przelew na konto.
Od: Mark <m...@a...pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2007 19:56:36 +0200, Madoniowie napisał(a):
> Oddać należy zanim ktoś się zgłosi. Bo skąd ktoś ma wiedzieć, jaki popełnił
> błąd? Tym się różni uczciwość od powstrzymania się od kradzieży.
Alescie sie zaperzyli,a niektorzy widze nie czytali poczatkowego posta.
Przypomne - autor pisal ze nie ma konta i od kogo, jest tylko tytul przelewu
Wiec komu oddac? Andrzej ma racje
--
Mark
-
44. Data: 2007-08-08 19:27:21
Temat: Re: NIespodziewany przelew na konto.
Od: v...@o...pl
On 7 Sie, 16:11, Mark <m...@a...pl> wrote:
> Dnia Fri, 3 Aug 2007 19:56:36 +0200, Madoniowie napisał(a):
>
> > Oddać należy zanim ktoś się zgłosi. Bo skąd ktoś ma wiedzieć, jaki popełnił
> > błąd? Tym się różni uczciwość od powstrzymania się od kradzieży.
>
> Alescie sie zaperzyli,a niektorzy widze nie czytali poczatkowego posta.
> Przypomne - autor pisal ze nie ma konta i od kogo, jest tylko tytul przelewu
> Wiec komu oddac? Andrzej ma racje
>
> --
> Mark
NO właśnie - nie wiadomo komu oddać - jesli już oddawać.