Jakim artykułem można postraszyć "twórcę" niesmacznych zartów szowinistyczno
męskich jesli sa wypowiadane w obecnosci kobiety, dotycza kobiety i tą częsc
społeczeństwa w danym momencie obrażają a kobieta nie ma ochoty ich wysłuchiwać
a musi przebywać w obecności takiego "reproduktora". Jakim artykulem posłużyc
sie w celu złozenia doniesienia itp. i jak dalej mozna z tym fantem postąpić-
doniesienie do prokuratury?Dzieki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

ol wrote:

> Jakim artykułem można postraszyć "twórcę" niesmacznych zartów
> szowinistyczno męskich jesli sa wypowiadane w obecnosci kobiety, dotycza
> kobiety i tą częsc społeczeństwa w danym momencie obrażają a kobieta nie
> ma ochoty ich wysłuchiwać a musi przebywać w obecności takiego
> "reproduktora". Jakim artykulem posłużyc sie w celu złozenia doniesienia
> itp. i jak dalej mozna z tym fantem postąpić- doniesienie do
> prokuratury?Dzieki
>

Ja bym go po prostu lekcewazyl..

Boguslaw

do góry

> Jakim artykułem można postraszyć "twórcę"  niesmacznych zartów szowinistyczno
> męskich jesli sa wypowiadane w obecnosci kobiety, dotycza kobiety i tą częsc
> społeczeństwa w danym momencie obrażają a kobieta nie ma ochoty ich
wysłuchiwać
> a musi przebywać w obecności takiego "reproduktora".

imho jestes przewrazliwiona . wiekszosc zartow dotyczy jakiejs grupy
spoleczenstwa i w jakis sposob sie z niej nasmiewa lub "obraza".
tym samym, co chwile powinno sie kogos pozywac do sadu? :)))
zart to zart i jesli to cham to podejdz do jego zartow z dystansem.
nie ma sensu denewrwowac sie tylko dlatego, ze ktos jest doopkiem:P
pozdr
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

bd wrote:

>> Jakim artykułem można postraszyć "twórcę" niesmacznych zartów
>> szowinistyczno męskich jesli sa wypowiadane w obecnosci kobiety, dotycza
>> kobiety i tą częsc społeczeństwa w danym momencie obrażają a kobieta nie
>> ma ochoty ich
> wysłuchiwać
>> a musi przebywać w obecności takiego "reproduktora".
>
> imho jestes przewrazliwiona . wiekszosc zartow dotyczy jakiejs grupy
> spoleczenstwa i w jakis sposob sie z niej nasmiewa lub "obraza".
> tym samym, co chwile powinno sie kogos pozywac do sadu? :)))
> zart to zart i jesli to cham to podejdz do jego zartow z dystansem.
> nie ma sensu denewrwowac sie tylko dlatego, ze ktos jest doopkiem:P
> pozdr
> marcin
>

"hamstwo nalezy zwalczac silom i godnosciom osobistam".....

Boguslaw

do góry

>
> Ja bym go po prostu lekcewazyl..
>

Lekceważenie mozna wyrazić milcząc a milczenie to przyzwolenie. To nie ja mam
sie czuc dyskomfortowo w danej sytuacji tylko dlatego ze jest mi dane przebywac
w danym miejscu, tylko pan reproduktor powinien zmienic swoje zachowanie lub
tez miec swiadomosc ze stwarza mi sytuacje niewygodną dla mnie.Póki taki Pan
sie o tym nie dowie póty ja bede sie poruszac w przestrzeni "okrojonej" zwanej
przeze mnie "przestrzenią uniku". A mam takie same prawo do tej przestrzeni jak
ów Pan. USTEPOWAC MU MIEJSCA NIE MAM ZAMIARU.Totez pytam sie o kwestię prawną a
nie o punkt widzenia czy też spojrzenia.Dzięki.OL


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "ol" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5bdd.00000a9a.40221c10@newsgate.onet.pl...
> Jakim artykułem można postraszyć "twórcę" niesmacznych zartów
szowinistyczno
> męskich jesli sa wypowiadane w obecnosci kobiety, dotycza kobiety i tą
częsc
> społeczeństwa w danym momencie obrażają a kobieta nie ma ochoty ich
wysłuchiwać
> a musi przebywać w obecności takiego "reproduktora".

Baby to jednak świnie. Tylko im "reprodukcja" w głowie;)))

Pozdr
Leszek

do góry

> tylko pan reproduktor powinien zmienic swoje zachowanie

jesli Ty widzisz w mezczyznach tylko reproduktorow to dziwisz sie, ze on
zartuje sobie z takich kobiet??? :P

pozdr
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > tylko pan reproduktor powinien zmienic swoje zachowanie
>
> jesli Ty widzisz w mezczyznach tylko reproduktorow to dziwisz sie, ze on
> zartuje sobie z takich kobiet??? :P
>
> pozdr
> marcin


ja nie widze w meżczyznach tylko repreduktorów ale w niektórych i owszem ale
nie obnosze sie ze swoimi poglądami na prawo i lewo i zachowuję je dla siebie
czego ten Pan nie potrafi. ol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Baby to jednak świnie. Tylko im "reprodukcja" w głowie;)))

a nam to nie ??? same sie przeciez nie "reprodukuja" :-))))
no ale wystarczy w tym temacie, bo pozwy dostaniemy...
pozdrawiam! zbisa

do góry

On Thu, 05 Feb 2004 13:50:07 +0100, bd wrote:

> imho jestes przewrazliwiona . wiekszosc zartow dotyczy jakiejs grupy
> spoleczenstwa i w jakis sposob sie z niej nasmiewa lub "obraza".
To ma być odpowiedź na pytanie o przepisy? Zadane na grupie pl.soc.prawo?
Pogódź się z tym, że czasem... nie znasz odpowiedzi.
A sprawa jest prosta. Jeśli rzecz miała miejsce w pracy, to od 1
stycznia weszły w życie przepisy o molestowaniu seksualnym - art.18(3a)§6.
Pozdrawiam, MArta

do góry