-
21. Data: 2003-11-03 17:24:16
Temat: Re: Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-11-03 12:04 TomeG napisał(a):
>>Jeszcze sprawdz czy nie masz wloska w okolicy diody.
>>
>>
>
>Sprawdzalem, czysto, i podkladka, i kartka, i biurko - wszystko jest czyste.
>
>
Może jakiegoś styku gdzieś nie ma? Może wtyczka nie siedzi w gniazdku?
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
-
22. Data: 2003-11-03 17:25:21
Temat: Re: Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: Wojtek Szweicer <w...@p...onet.pl>
Dnia 2003-11-03 12:31 Robcio napisał(a):
>???????????
>JA JESZCZE NIE WIDZIALEM MYSZY OPTYCZNEJ KTORA BY TAK NIE ROBILA.. TO
>NORMALNE....
>
>
To ciekawe, ja mam taką i nigdy mi się nie zdarzyło (a używam takich
myszek Logitecha juz prawie dwa lata i intensywnie je eksploatuję)
- Szwejk
--
www.republika.pl/portfoljo (o mnie)
www.wielkawojna.prv.pl (1914-18)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam! (Cato)
-
23. Data: 2003-11-03 22:37:10
Temat: Re: Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: jerry1111 <s...@r...wp.pl>
>Po za tym myszy radiowe to bardziej gadget i zabawka niz narzedzie... a fe
>... nie znam kogos kto bylby zadowolony ;)))))) no chyba ze chcesz
>zaszpanowac przed kumplami (to zalezy ile masz lat)
Dlaczego? Mam mysze+klawiature radiowe (Logitecha i A4).
Co prawda mysze kulkowe (nie optyczne), ale oba zestawy dzialaja
idealnie. Fakt - uzywalem 2 tygodnie myszy optycznej i potwierdzam
ze to zabawka.
--
Jerry
-
24. Data: 2003-11-04 06:54:06
Temat: Re: [OT] Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>Po za tym myszy radiowe to bardziej gadget i zabawka niz narzedzie... a fe
>>... nie znam kogos kto bylby zadowolony ;)))))) no chyba ze chcesz
>>zaszpanowac przed kumplami (to zalezy ile masz lat)
>
>
> Dlaczego? Mam mysze+klawiature radiowe (Logitecha i A4).
> Co prawda mysze kulkowe (nie optyczne), ale oba zestawy dzialaja
> idealnie. Fakt - uzywalem 2 tygodnie myszy optycznej i potwierdzam
> ze to zabawka.
No, widzę, że powstaje nowa szkoła ortodoksji - oprócz pracy w trybie
znakowym teraz rówwnież "cool" będzie uzywanie myszy z kulką!
Yes, sir - wireless tylko dla mięczaków, prawdziwy twardziel ma wszystko
na kablu.
Pzdr: Catbert, EHRM
-
25. Data: 2003-11-04 08:32:22
Temat: Re: [OT] Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bo7ied$a3l$1@korweta.task.gda.pl...
> No, widzę, że powstaje nowa szkoła ortodoksji - oprócz pracy w trybie
> znakowym teraz rówwnież "cool" będzie uzywanie myszy z kulką!
> Yes, sir - wireless tylko dla mięczaków, prawdziwy twardziel ma wszystko
> na kablu.
Precz z internetem! Przez niego włażą wirusy na dyska;))
Pozdr
Leszek
-
26. Data: 2003-11-04 08:44:23
Temat: Re: [OT] Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: jerry1111 <s...@r...wp.pl>
>Yes, sir - wireless tylko dla mięczaków, prawdziwy twardziel ma wszystko
>na kablu.
:-)))
Wiesz... z racji zawodu mam i tak platanine kabli na biurku - a przy
radiowej moglem sie pozbyc chociaz dwoch...
--
Jerry
-
27. Data: 2003-11-04 09:25:22
Temat: Re: [OT] Myszka Logitech, OEM + wada i brak instrukcji
Od: Catbert <v...@w...pl>
>>Yes, sir - wireless tylko dla mięczaków, prawdziwy twardziel ma wszystko
>>na kablu.
>
> :-)))
>
> Wiesz... z racji zawodu mam i tak platanine kabli na biurku - a przy
> radiowej moglem sie pozbyc chociaz dwoch...
Jak już tak całkiem OT (mam nadzieję, że mnie nie pogonią) to na
resetowanie routera LG od Neostrady pomogło obłożenie go stosem płyt CD.
Tło elektromagnetyczne to mam chyba takie w pokoju, że żarówka z
podłaczonym drutem zacznie świecić:-)
Pzdr: Catbert, EHRM