Dnia 06-12-2006 o 08:25:10 Szerr <s...@g...peel> napisał(a):

>> czemu nie 'grzywna'?
> Bo nie ma podstawy prawnej do jej nałożenia.

Mozna powiedziec, ze jest posrednia grzywna. Masz mozliwosc zakupu
mundurka (ktory kosztuje), zrezygnowania ze szkoly i przeniesienia sie
gdzie indziej (a to tez kosztuje), zalozenia wlasnej placowki (a to tez
raczej bez wydatkow sie nie obejdzie).

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 06-12-2006 o 10:57:44 Jasko Bartnik <a...@s...nadole>
napisał(a):

>>> Dla wrazliwych to moze byc porownywalne z "sluchajcie najmilsi,
>>> Mareczek ma dwoch tatusiow".
>> Jest nieporównywalne.
> Jest porownywalne.

Wlasciwie rozmowe uwazam za zamknieta. Nie tyle, ze problem raz na zawsze
zostal rozwiazany, co ciezko bedzie przekonac siebie nazwajem do swojego
punktu widzenia. Co przyniesie przyszlosc, zobaczymy - moze mundurki
zostana ustawowo wprowadzone lub nakaz ich noszenia bedzie dozwolony w
zaleznosci od decyzji dyrektora. Dla mnie jest to sprawa marginalna nie
majaca nic wspolnego z edukacja, wychowywaniem czy opieka ... a na tym
powinno sie skupic uwage. Bede to mial na wzgledzie ksztalcac nowe
pokolenia :) Dziekuje i pozdrawiam.

--
Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia Wed, 06 Dec 2006 10:47:35 +0100, Jasko Bartnik w wiadomości
<news:op.tj4thlomrgp2nr@sempron> napisał(a):

> Ok, czy ktos mi zwroci za transport, jesli wybiore dla dziecka szkole
> podstawowa w Gdansku zamiast w Krakowie?

Nie.

> A wlasna placowka ... ciekawe kto bedzie ksztalcil takie dziecko. I ile
> bedzie to kosztowac rodzica.

Wybór jednak zawsze należy do ciebie. Albo mundurki w Pipidówku, albo inne
uciążliwości.
Bo Pipidówek mundurki ma prawo wprowadzić. Co do tego nie ma żadnych
prawnych dylematów.

--
Sz.

do góry