On Tue, 13 Jun 2023 21:24:53 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 13.06.2023 o 18:26, J.F pisze:
>>>>> Pewnie tak. I co to ma do rzeczy? Pytam, bo chciałbym Ci rzeczowo
>>>>> odpowiedzieć.
>>>> Jesli ta zbiorka była w Polsce, to chyba władze wiedziały ..
>>> Też niekoniecznie, ale na pewno nie musiały o zmiarze odznaczania
>>> wiedzieć. W wojsku zbiórki są dwa razy dziennie. Nie jakieś uroczyste,
>>> ale jednak.
>> Jak sam pisałeś - jak się każe jednemu ubrać na zbiórkę galowy mundur,
>> to chyba władza wie po co.
>
> Nie masz pojęcia, jak się to kręci. Naprawdę sądzisz, że Prezydent RP
> zarządza uroczystymi zbiórkami w całej Polsce?

Ale kto mowi o prezydencie?

>> Przeciez nie ma tak, ze byle ambasador sobie sam na zbiorkę przyjdzie,
>> wywoła osobę po nazwisku i order wręczy ...
>
> Ale nadal nie musi z Prezydentem RP. Takich wizyt w jednostkach, na
> które wpada wysoki przedstawiciel nie jest szczególnie mało. Oczywiście

Przedstawiciela zagranicznego w jednostce wojskowej/policyjnej?
Przeciez najpierw nie wpuszczą. Nawet, jak to generał z USA/NATO :-)
No dobra - poczeka chwile na wartowni i wpuszczą do komendanta.

Potem by sie przydało, aby odznaczony był obecny,
wiec gdzies tam przydałoby sie wczesniej uzgodnic i podac cel wizyty.

> dowódca wie, ale żeby Prezydenta powiadamiał? I zauważ, że przynajmniej
> w Polsce można do wręczenia kogoś tam upoważnić. Takim upoważnionym może
> być przykładowo Poseł na Sejm. W wypadku odznaczenia zagranicznego
> zapewne jakiś wyższy rangą wojskowy. A tu nie tyle chodzi o
> poinformowanie, co zgodę.

Owszem, ale jak juz komendant pismo dostanie, ze uprasza sie o
zorganizowanie uroczystej zbiorki celem wreczenia odznaczenia,
to moze pchnąc drogą służbową w góre ...
A przeciez z reguły, to pismo dostanie jakis odpowiedni zwierzchnik, i
pchnie w dół..

>>>>>> A w drugą stronę, to jak widzisz - u nas zgodę się wydaje po nadaniu.
>>>>>> Najpierw nadanie, potem zgoda, a nie odwrotnie ??????
>>>>> Odwrotnie.
>>>> No przeciez cytowałem Ci ustawe:
>>>> Art. 5. Obywatel polski może przyjąć order, odznaczenie lub inne
>>>> zaszczytne wyróżnienie nadane przez najwyższe władze obcego państwa,
>>>> po uzyskaniu na to zgody Prezydenta
>>>> Nadanie, zgoda, przyjęcie - taki jest naturalny bieg rzeczy ??????
>>> A czemu nie: zgoda, nadanie, przyjęcie? Po prostu pytam. czemu na siłę
>>> utrudniamy?
>> Bo, k*, zapisane w ustawie że "nadane", a nie "wróbelki donoszą, że
>> otrzyma".
>
> I właśnie dlatego to jest po stronie wręczającego, a nie odznaczanego.

A tego akurat to ja jakos wyczytac nie potrafię :-)

>>>>> Masz w ustawie. jest sens, bym to tu kopiował?
>>>> To podaj choc numer, bo ja jakos nie widzę.
>>>> Ktory konkretnie order/odznaczenie masz na mysli ?
>>> No każdy. Dlatego nie mam sensu, bym wypunktowywał, bo różne mają
>>> różnie. Sam ustawę cy7tujesz.
>> Ale to "róznie" to jest trochę na jeden wzór.
>> I uzasadnij cytatem, komu należy zglosić chęć odznaczenia zasłużonego
>> Słowaka, czy innego obcokrajowca :-)
>
> Czemu ja mam to analizować. Ja wiem, komu ja mam zgłosić, ale tego w
> Ustawie nie ma :-) On ma wiedzieć komu on ma.

I komu chcesz zgłosić?

Bo zgłosić oczywiscie można, ale ustawa o tym jakby milczy :-)

J.

do góry

W dniu 14.06.2023 o 14:23, J.F pisze:

> Bo mogli. Wnosisz urządzenie wypchane elektroniką, to nie wiesz,
> co może zrobic.

W zasadzie wiesz - może się połączyć bezprzewodowo z chuj wie czym i
przesłać dalej chuj wie co. Wygląda na to że ten człowiek ma papiery do
stopnia tajne a zachowuje się jak suski co dostał smartfona od chińskiej
delegacji...



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.06.2023 o 13:59, J.F pisze:

> IMHO to nie tak działa :-)
>
> W zdrowej korporacji ... osoba awansuje, az przekroczy próg swoich
> kompetencji. Wniosek - na stanowiskach są osoby niekompetentne :-)
>
> W niezdrowej awansuje sie "swoich", nie patrząc na kompetencje.

Kwiatek ma rację - są jeszcze organizacje, gdzie wyjątkowych tępaków
kierownik jednostki organizacji "awansuje" tak żeby tępak znalazł się
poza zarządzaną przez niego jednostką. Czasem bywa ze dostaje kopa w
górę - jak jest odpowiednio tępy i szkodliwy dla bezpośredniego
otoczenia to dostaje statystycznie więcej kopów i część z nich będzie w
góre.

Inny przypadek to że łatwiej i taniej wykształcić dobrego menadżera niż
inżyniera, co powoduje że dobrzy inżynierowie mają problem z awansem
jeśli struktura inżynierów jest mało rozbudowana pioniowo. Zapewne
dotyczy to innych specjalistów również.Trzeba zmieniać pracę, no a w
policji nie zmienisz na drugą policję;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.06.2023 o 13:21, J.F pisze:

> A tymczasem ilosc wakatow rosnie - widac za mało jest odwaznych,
> aby wstepowac do policji dzis :-)

Widzą co się dzieje a emki gorsze i w sumie nie wiadomo czy się suweren
nie wkurwi nie nie zabierze.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.06.2023 o 14:27, J.F pisze:
> Co to, nie wolno sobie ciastka przy uchu trzymać?
Podczas jazdy nie. A opublikowanie tego filmiku, to "samopodp...nie" się
za 200 pkt.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 14.06.2023 o 06:40, Shrek pisze:
>
>> w wypadku osób wirtualnych (firm, czy właśnie państwa) dany zaszczyt
>> pochodzi od tego podmiotu, a nie osoby go wręczającej. Odmawiając
>> okazujesz lekceważenie nie osobie wręczającej, a właśnie temu państwu.
> Bla, bla, bla. Po prostu nie chce się zadawać, zwłaszcza publicznie z
> pewnymi osobami. Póki co jego prawo.

Oczywiście, ze masz rację. Jego prawo.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 14.06.2023 o 07:46, Marcin Debowski pisze:
> Masz jakieś dziwne przekonanie, że osoba, która jest nominalnym
> dzierżawcą jakiegoś tytułu moze zrobić dowolną rzecz, a wszyscy powinni
> koło niej skakac bo inaczej będzie to potwarzą dla tytułu, który
> dzierży. Na szczęście to tak nie działa. To nie są czasy monrachii
> absolutnej.
Ja mu nie każę nadskakiwać. Przyjść, wziąć, wyjść. Bo to daje Ci Polska,
a jedynie ktoś wręcza. Inna sprawa, że ta sama Polska nie szanuje siebie
i nadanych przez siebie zaszczytnych wyróżnień i to w jakimś tam stopniu
może usprawiedliwiać.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 14.06.2023 o 21:17, Robert Tomasik pisze:

>> Co to, nie wolno sobie ciastka przy uchu trzymać?
> Podczas jazdy nie. A opublikowanie tego filmiku, to "samopodp...nie" się
> za 200 pkt.

Jakieś szczegóły? "kto trzyma ciastko przy uchu w czasie kierowania
pojazdem mechanicznym...":)

No i inflacja punktu dopadła że 200 za jednym zamachem dają:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 14.06.2023 o 21:25, Shrek pisze:

>>> Co to, nie wolno sobie ciastka przy uchu trzymać?
>> Podczas jazdy nie. A opublikowanie tego filmiku, to "samopodp...nie"
>> się za 200 pkt.
> Jakieś szczegóły? "kto trzyma ciastko przy uchu w czasie kierowania
> pojazdem mechanicznym...":)
> No i inflacja punktu dopadła że 200 za jednym zamachem dają:P
>
Wyciąłeś z cytatu, więc poczytaj trochę wyżej w wątku.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 13.06.2023 o 16:49, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 13.06.2023 o 11:29, Kviat pisze:
>> W dniu 12.06.2023 o 20:39, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 12.06.2023 o 18:15, Kviat pisze:
>>>> Radiowóz (nieoznakowany) jedzie razem z ciężarówką.
>>> I jak odkryłeś, że to Policja?
>>
>> A którego fragmentu nie zrozumiałeś?
>
> Ja wszystko zrozumiałem.

LOL :)

> Powiem Ci więcej, ze nawet wiem, co to za
> samochody

Więc zdradź tajemnicę :)

> i dlatego nie mogę jedynie zrozumieć Twojego toku rozumowania.

Nie możesz, bo jesteś zbyt tępy.

Podpowiedź: mój tok rozumowania jest taki, że za tymi ciężarówkami nie
jeździ FBI.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry