Andrzej Lawa napisał(a):
> A mnie drażni, jak jakaś lama cytuje... po lamersku.
A nie możesz po prostu nie czytać i olać? Luuuzu troszkę. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

PiotRek napisał(a):
> Użytkownik "Kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0s0d5$2gu$1@news.onet.pl...
>> to nie czytaj
>
> Odp: - Bo zaburza naturalną kolejność czytania.
> Pyt: - Dlaczego jest to takie złe?
> Odp: - Pisanie nad cytatem.
> Pyt: - Co jest najbardziej irytujące w Usenecie?
>
> Teraz zrozumiał?
>
A widzisz! To zdecydowanie silniejszy argument niż wymyślanie od lam
przez Lawę ;-)
Ale tak już jest, że zwykle siła argumentu jest odwrotnie proporcjonalna
do siły głosu. ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry

R2r napisał(a):
> sg napisał(a):
>> [...] może raczej napisz do Visy czy Mastercarda, bo to te dwie firmy
>> gwarantują ci, że możesz płacić od 1zł
> A ile wynosi u nich minimalna prowizja od transakcji? :-D
> Aha! Nie mam na myśli jakichś specjalnych kart typu np.
> MasterCard-Shell-PeKaO, dla których - jak wiadomo - roczna opłata
> członkowska wynosi prawie 100,- zł. :-)
>

a co mnie to obchodzi ??? prowizję płaci sklep, ja mam kartę i mam
gwarancję, że mogę kupić sobie towar od 1zł, bo taką mam umowę z
bankiem, czy Visą i Mastercardem. W Polcardzie mi powiedzieli, że
prowizja dla Polcardu jest negocjowana dla każdego sklepu osobno, ale w
umowie jest jasno napisane, że limity są takie jakie są przypisane do
kart, takie jak daje Mastercard, Visa czy ktokolwiek inny i ograniczanie
kwoty (dałem mu przykład sklepu, który mam obok w którym kwota minimalna
to 20zł) jest niezgodne z umową którą ma ten sklep, przy czym ten
człowiek od razu zaznaczył, że dotyczy to Polcardu, a jak jest w innych
firmach to on nie wie.

do góry

> Ale zwróć uwagę, że w dużych supermarketach takich idiotycznych
> ograniczeń nikt raczej nie wprowadza.

Albo rzadko bywasz w duzych supermarketach, albo przeczyles
tego typu tabliczki, albo jakims cudem nie trafiasz na takie
gdzie wprowadzony jest dolny limit.

Carrefour to sieciowka, wiec powinno to obowiazywac wszedzie,
chyba ze to decyzja lokalna. Ktos tu jeszcze napisal o E Leclerc-
oni z kolei dzialaja na franczyzie wiec kazdy sobie.

Bede na dniach przy Tesco niedaleko Ciebie, tez zwroce uwage czy nie
maja wywieszek - chociaz zasadniczo mi to powiewa bo rzadko kupuje
w supermarkecie jedna bulke czy buteke wody.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

sg napisał(a):

> ja mam kartę i mam
> gwarancję, że mogę kupić sobie towar od 1zł, bo taką mam umowę z
> bankiem, czy Visą i Mastercardem.


Możesz wskazać taką umowę? Bo ja, mimo, że "trochę" kart posiadam,
jeszcze takiej nie widziałem. Powiem więcej - we wszystkich jest
stwierdzenie, że bank nie odpowiada za odmowę przyjęcia płatności.

M.

do góry

sg napisał(a):
> R2r napisał(a):
>> A ile wynosi u nich minimalna prowizja od transakcji? :-D
>
> a co mnie to obchodzi ???
A mnie? ;-)

> prowizję płaci sklep,
Visa i MasterCard to przeważnie karty kredytowe, w których od transakcji
prowizja pobierana jest również z rachunku właściciela karty. Oczywiście
nie wszystkie karty tak działają, ale jak nie prowizją od transakcji to
np. zwiększoną opłatą członkowską bank i operator kart płatniczych
odbiorą sobie swoje od właściciela. A że jemu będzie się wydawać, że on
nie płaci... :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
"Oczko mu się odlepiło, Panie Kierowniku! Temu misiu..."

do góry