Ostatnio spotkalo mnie pare spraw i tak sie zastanawiam czy to jest zgodne z
prawem czy nie i ewentualnie jak sie przed tym bronic do kogo sie poskarzyc
i co robic w danej sytuacji??

1. mam konto w Banku Slaskim i ostatnio bank na niektorych swoich
bankomatach wprowadzil ograniczenia w postaci mozliwosci wyplacania tylko
kwot co 50 PLN tzn z bankomatu mozna wyplacic 50, 100, 150 itd a ja np
chcialbym wyplacic tylko 40 PLN bo tyle mi zostalo na koncie
pan w banku powiedzial ze moge skorzystac z kasy ale za to pobierana jest
prowizja.
Czy moga wprowadzic takie ograniczenia i pobierac w takim przypadku prowizje
za wyplacenie pieniedzy w kasie

2. Chialem zatankowac na stacji BP w zawierciu (zaraz przy urzedie miejskim)
a ze mialem przy sobie niecale 20 PLN wiec za tyle chcialem zatankowac gazu
i okazalo sie ze nie da rady bo pani ze stacji powiedziala ze oni leja
conajmniej 10 litrow bo inaczej psuje sie im pompa i musze conajmniej 10
litrow wlac no i oczywiscie nie zatankowalem
oczywiscie na innych stacjach mi sie to nie zdarzylo

3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze cena
naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
wyskakuje 1.25 albo 1.3 oczywiscie jesli zauwaze to interweniuje i kupuje za
tyle ile jest napisane na etykiecie ale co zrobic jak pani sie uprze ze
jednak musze zaplaci tyle ile na kasie wybilo

4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny napis przy
kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej okreslonej kwoty czy to
jest zgodne z prawem

to sa 4 sytuacje ktore ostatnio mi sie zdazyly
w zwiazku z tym chcialem zapytac czy sa one zgodne z prawem?
wydaje mi sie ze sytuacja 2,3 i 4 jest niezgodna z prawem i sprzedawca nie
ma prawa w ten sposob postapic ale moge sie mylic co do pierwszej nie wiem
niestety

co zrobic zeby sie bronic przed takim postepowaniem?
na co sie powolac?
do kogo zadzwonic? policja, inspekcja handlowa?

co zrobic gdy trafie na bardzo upartego sprzedawce i on sie uprze ze nie
przyjmie platnosci karta (choc jestm prawie na 100% pewnien ze nie moze
odmowic nawet jesli kupie zapalki za 20 gr)?
prosze pisac rowniez na priv
k...@p...fm

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e0p8qr$s2m$1@news.onet.pl...
> 1. mam konto w Banku Slaskim i ostatnio bank na niektorych swoich
> bankomatach wprowadzil ograniczenia w postaci mozliwosci wyplacania tylko
> kwot co 50 PLN tzn z bankomatu mozna wyplacic 50, 100, 150 itd a ja np
> chcialbym wyplacic tylko 40 PLN bo tyle mi zostalo na koncie

Ja ostatnio chciałem wypłacić 3,76 zł (bo tyle mi zostało
na koncie) i też się w bankomacie nie dało. Skandal!


> 3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze cena
> naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
> wyskakuje 1.25 albo 1.3 oczywiscie jesli zauwaze to interweniuje i kupuje za
> tyle ile jest napisane na etykiecie ale co zrobic jak pani sie uprze ze
> jednak musze zaplaci tyle ile na kasie wybilo

Art. 543 Kodeksu cywilnego. Obowiązuje Cię cena, która jest
wystawiona przy towarze.


> 4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny napis przy
> kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej okreslonej kwoty czy to
> jest zgodne z prawem

Milion razy było - poszukaj w archiwum. W skrócie: jeżeli
nie ma wywieszonej stosownej informacji o tym, to taka praktyka
jest bezprawna.


> prosze pisac rowniez na priv

Może jeszcze kawkę podać? Ile słodzisz? ;)

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

PiotRek napisał(a):

>> 4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny napis przy
>> kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej okreslonej kwoty czy to
>> jest zgodne z prawem
>
> Milion razy było - poszukaj w archiwum. W skrócie: jeżeli
> nie ma wywieszonej stosownej informacji o tym, to taka praktyka
> jest bezprawna.
>

jak jest to terminal polcardu, to wywieszanie takiej informacji, albo
żądanie określonej sumy jest złamaniem umowy z polcardem, bo jedyne
ograniczenie sumy to takie, że nie można płacić za mniej niż 1zł. Jak mi
powiedziano w Polcardzie, oni proszą o takie informacje i wyciągną
jakieś konsekwencje w związku z tym

sg

do góry

> Ostatnio spotkalo mnie pare spraw i tak sie zastanawiam czy to jest zgodne z
> prawem czy nie i ewentualnie jak sie przed tym bronic do kogo sie poskarzyc
> i co robic w danej sytuacji??
>
> 1. mam konto w Banku Slaskim i ostatnio bank na niektorych swoich
> bankomatach wprowadzil ograniczenia w postaci mozliwosci wyplacania tylko
> kwot co 50 PLN tzn z bankomatu mozna wyplacic 50, 100, 150 itd a ja np
> chcialbym wyplacic tylko 40 PLN bo tyle mi zostalo na koncie
> pan w banku powiedzial ze moge skorzystac z kasy ale za to pobierana jest
> prowizja.
> Czy moga wprowadzic takie ograniczenia i pobierac w takim przypadku prowizje
> za wyplacenie pieniedzy w kasie
>
> 2. Chialem zatankowac na stacji BP w zawierciu (zaraz przy urzedie miejskim)
> a ze mialem przy sobie niecale 20 PLN wiec za tyle chcialem zatankowac gazu
> i okazalo sie ze nie da rady bo pani ze stacji powiedziala ze oni leja
> conajmniej 10 litrow bo inaczej psuje sie im pompa i musze conajmniej 10
> litrow wlac no i oczywiscie nie zatankowalem
> oczywiscie na innych stacjach mi sie to nie zdarzylo
>
> 3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze cena
> naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
> wyskakuje 1.25 albo 1.3 oczywiscie jesli zauwaze to interweniuje i kupuje za
> tyle ile jest napisane na etykiecie ale co zrobic jak pani sie uprze ze
> jednak musze zaplaci tyle ile na kasie wybilo
>
> 4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny napis przy
> kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej okreslonej kwoty czy to
> jest zgodne z prawem
>
> to sa 4 sytuacje ktore ostatnio mi sie zdazyly
> w zwiazku z tym chcialem zapytac czy sa one zgodne z prawem?
> wydaje mi sie ze sytuacja 2,3 i 4 jest niezgodna z prawem i sprzedawca nie
> ma prawa w ten sposob postapic ale moge sie mylic co do pierwszej nie wiem
> niestety
>
> co zrobic zeby sie bronic przed takim postepowaniem?
> na co sie powolac?
> do kogo zadzwonic? policja, inspekcja handlowa?
>
> co zrobic gdy trafie na bardzo upartego sprzedawce i on sie uprze ze nie
> przyjmie platnosci karta (choc jestm prawie na 100% pewnien ze nie moze
> odmowic nawet jesli kupie zapalki za 20 gr)?
> prosze pisac rowniez na priv
> k...@p...fm
>
>
Wszystko można zrobić z ludzmi którzy rzucili się , tak jaby się z lańcucha
zerwali, na karty płatnicze, telefony, raty. Jakby te nowości brali tylko ci co
jest to im naprawdę potrzebne to sytuacja byłaby inna. Firmy oferujace takie
usługi biły by się o klienta. A tak go doją. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> powiedziano w Polcardzie, oni proszą o takie informacje i wyciągną
> jakieś konsekwencje w związku z tym

Ta, juz widze jak wyciagaja konsekwencje wobec duzej sieci
supermarketow, ktora nabija im kilkanascie milionow rocznie.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Kris napisał(a):
> 1. mam konto w Banku Slaskim i ostatnio bank na niektorych swoich
> bankomatach wprowadzil ograniczenia w postaci mozliwosci wyplacania tylko
> kwot co 50 PLN tzn z bankomatu mozna wyplacic 50, 100, 150 itd a ja np
> chcialbym wyplacic tylko 40 PLN bo tyle mi zostalo na koncie
> pan w banku powiedzial ze moge skorzystac z kasy ale za to pobierana jest
> prowizja.
> Czy moga wprowadzic takie ograniczenia i pobierac w takim przypadku prowizje
> za wyplacenie pieniedzy w kasie

Ograniczenia w nominałach banknotów mogą, ale już prowizji za WYPŁATE i
WPŁATĘ w kasie nie. Ostatnio było coś na temat i już zajał sie tym
rzecznik praw konsumenta przy UOKiK.

> 2. Chialem zatankowac na stacji BP w zawierciu (zaraz przy urzedie miejskim)
> a ze mialem przy sobie niecale 20 PLN wiec za tyle chcialem zatankowac gazu
> i okazalo sie ze nie da rady bo pani ze stacji powiedziala ze oni leja
> conajmniej 10 litrow bo inaczej psuje sie im pompa i musze conajmniej 10
> litrow wlac no i oczywiscie nie zatankowalem
> oczywiscie na innych stacjach mi sie to nie zdarzylo

Bzdura z pompą, ale ograniczenia mogą sobie nakładać tego typu, (IMHO)
nie ma przepisu zabraniającego sprzedawać Colę w butelkach 2,5L a nie
kapać nią klientowi bezpośrednio do buzi :P

> 3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze cena
> naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
> wyskakuje 1.25 albo 1.3 oczywiscie jesli zauwaze to interweniuje i kupuje za
> tyle ile jest napisane na etykiecie ale co zrobic jak pani sie uprze ze
> jednak musze zaplaci tyle ile na kasie wybilo

Masz zapłacić tyle ile stoi na naklejce, lub etykiecie na półce.

> 4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny napis przy
> kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej okreslonej kwoty czy to
> jest zgodne z prawem

Jeśli jest wywieszka, to OK, gorzej jakby takiej nie było i przy kasie
nagle przy płaceniu ZONK. Ale jak wywieszka jest to sorry Batorry :)


--
TLZ, chcesz dzwonić za grosze? Rozliczać czas połączeń sekundowo?
http://www.actio.pl/index.php?idpartner=262

do góry

rezist.com napisał(a):
>> powiedziano w Polcardzie, oni proszą o takie informacje i wyciągną
>> jakieś konsekwencje w związku z tym
>
> Ta, juz widze jak wyciagaja konsekwencje wobec duzej sieci
> supermarketow, ktora nabija im kilkanascie milionow rocznie.
>

tego ja nie wiem, ale może raczej napisz do Visy czy Mastercarda, bo to
te dwie firmy gwarantują ci, że możesz płacić od 1zł

do góry

Kris [###k...@p...onet.pl.###] napisał:

> 1. mam konto w Banku Slaskim i ostatnio bank na niektorych swoich
> bankomatach wprowadzil ograniczenia w postaci mozliwosci wyplacania
tylko
> kwot co 50 PLN tzn z bankomatu mozna wyplacic 50, 100, 150 itd a ja
np
> chcialbym wyplacic tylko 40 PLN bo tyle mi zostalo na koncie
> pan w banku powiedzial ze moge skorzystac z kasy ale za to pobierana
jest
> prowizja.
> Czy moga wprowadzic takie ograniczenia i pobierac w takim przypadku
> prowizje za wyplacenie pieniedzy w kasie

Bankomat ma zawsze ograniczenie związane z nominałami w nim
dostępnymi. Jak nie ma w nim 20 zł, czy 10 zł, to nie ma silnych i Ci
nie wypłaci. To nie jest kwestia ograniczenia prawnego, tylko
technicznego.

> 2. Chialem zatankowac na stacji BP w zawierciu (zaraz przy urzedie
> miejskim) a ze mialem przy sobie niecale 20 PLN wiec za tyle
chcialem
> zatankowac gazu i okazalo sie ze nie da rady bo pani ze stacji
> powiedziala ze oni leja conajmniej 10 litrow bo inaczej psuje sie
im
> pompa i musze conajmniej 10 litrow wlac no i oczywiscie nie
zatankowalem
> oczywiscie na innych stacjach mi sie to nie zdarzylo

Trzeba było pani w okienku powiedzieć, ze masz 20 zł, ale jeśli chce,
to może Ci zatankować za to nawet 100 litrów. Generalnie teoretycznie
nie może Ci odmówić sprzedaży, bo to wykroczenie. W praktyce lepiej po
prostu jechać gdzie indziej i zapamiętać tę stację. W ostateczności
napiz do Inspekcji Handlowej.

> 3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze
cena
> naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
> wyskakuje 1.25 albo 1.3 oczywiscie jesli zauwaze to interweniuje i
> kupuje za tyle ile jest napisane na etykiecie ale co zrobic jak
pani
> sie uprze ze jednak musze zaplaci tyle ile na kasie wybilo

To jest znowu wykroczenie. Ale przecież nie będziesz się z idiotą bił
o 5 groszy. Natomiast możesz napisać pismo albo zatelefonować do
właściwej miejscowo Inspekcji Handlowej. Lubią takie sprawy. tylko
zapamiętaj o który artykuł chodzi. Wyjątek tutaj stanowią papierosy.
Tutaj sprzedaż po cenie wyższej, niż cena na opakowaniu stanowi
wykroczenie skarbowe.

> 4. w niektorych obiektach gdzie mozna placic karta widnieje ladny
napis
> przy kasie ze platnosc karta mozliwa przy zakupie powyzej
okreslonej
> kwoty czy to jest zgodne z prawem
> to sa 4 sytuacje ktore ostatnio mi sie zdazyly
> w zwiazku z tym chcialem zapytac czy sa one zgodne z prawem?
> wydaje mi sie ze sytuacja 2,3 i 4 jest niezgodna z prawem i
sprzedawca
> nie ma prawa w ten sposob postapic ale moge sie mylic co do
pierwszej
> nie wiem niestety

Ty masz umowę ze swoim bankiem. Z regulaminu obsługi nie wynika, by
były jakieś ograniczenia. Z tego też powodu moim zdaniem najlepiej
pisać pismo do swojego banku żądając wyjaśnienia. Zarówno, gdy nie
chcą przyjąć karty, jak i wówczas, gdy załóżmy doliczają prowizję za
płatność kartą. Bank Twój będzie miał o wiele większą siłę przebicia.
Pewnie zwróci się o wyjaśnienie do odpowiedniego operatora, a ten do
sklepu. generalnie w umowach o obsługę terminali są zawarowane pewnie
jakieś sankcje za niewywiązywanie się z umowy.

> co zrobic zeby sie bronic przed takim postepowaniem?
> na co sie powolac?
> do kogo zadzwonic? policja, inspekcja handlowa?

To z reguły są groszowe sprawy. Moim zdaniem nie warto robić zadymy,
tym bardziej że handryczenie się z kasjerką najczęściej nie ma
większego sensu, bo ktoś jej tak kazał to sprzedawać.

do góry

Robert Tomasik napisał:
> > 3. czesto mi sie zdaza kupujac jakas rzecz na stacji benzynowej ze
> > cena
> > naklejona na naklejce wynosi np 1.20 a jak pani nabije to na kase to
> > wyskakuje 1.25 albo 1.3 [...]
>
> To jest znowu wykroczenie. Ale przecież nie będziesz się z idiotą bił
> o 5 groszy. Natomiast możesz napisać pismo albo zatelefonować do
> właściwej miejscowo Inspekcji Handlowej. Lubią takie sprawy.

Zależy od terenu. Ja znam taką IH, która z zasady ignoruje wszelkie
informacji przekazane w formie innej, niż podanie oklejone znaczkami
opłaty skarbowej.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Dnia Sun, 02 Apr 2006 22:59:47 +0200, TLZ napisał(a):

> Bzdura z pompą, ale ograniczenia mogą sobie nakładać tego typu, (IMHO)
> nie ma przepisu zabraniającego sprzedawać Colę w butelkach 2,5L a nie
> kapać nią klientowi bezpośrednio do buzi :P

Nie zgodze się. Cola w butelkach - jest jak sam napisałeś - pakowana. Jeśli
gaz byłby sprzedawany zapakowany w dajmy na to 10 litrowe zbiorniki, a
klient chciałby kupić tylko 8 litrów - to owszem, można mu odmówić takiej
sprzedaży. Ale tak nie jest i pompiarz nie może odmówić sprzedaży choćby
litra gazu - popełnia wykroczenie. Prawo zobowiązuje go do świadczenia
usługi sprzedaży gazu - i skoro otwiera swoją stację dla klientów, musi ten
gaz sprzedawać bez ograniczeń.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry