-
1. Data: 2004-09-19 11:18:42
Temat: Mój grunt - problem z Gminą
Od: "andy" <a...@t...pl>
Witam.
Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.
Gmina przekwalifikowała moją ziemię pod budownictwo mieszkaniowe.
Plan zagospodarowania przestrzennego został przyjęty, poinformowany zostałem
o tym stosownym pismem. Nikt na posiedzeniu nie wnosił zastrzeżeń.
Schody zaczęły się później.
Jeden z sąsiadów (hodowca lisów) odwołał się do NSA ponieważ jak twierdzi,
jeśli ktoś z sąsiadów będzie sie budował może utrudniać mu prowadzenie
hodowli!!! Chodzi o strefę ochronną jaką wg przepisów powinien sam stworzyć
wokół swej fermy.
W związku z tym odwołaniem Gwina wstrzymała swoją decyzję odnośnie mojej
działki do czasu wyroku NSA. Sprawa ciągnie się już prawie dwa lata i nie ma
żadnego odzewu. Gmina twierdzi, że nie ma wyroku NSA i do tego czasu nic nie
zrobi.
Co w takiej sytuacji można zrobić. Może ktoś coś podpowie?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Andrzej
-
2. Data: 2004-09-20 08:16:16
Temat: Re: Mój grunt - problem z Gminą
Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>
andy pisze:
> Witam.
> Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.
> Gmina przekwalifikowała moją ziemię pod budownictwo mieszkaniowe.
> Plan zagospodarowania przestrzennego został przyjęty, poinformowany
> zostałem o tym stosownym pismem. Nikt na posiedzeniu nie wnosił
> zastrzeżeń. Schody zaczęły się później.
> Jeden z sąsiadów (hodowca lisów) odwołał się do NSA ponieważ jak
> twierdzi,
> jeśli ktoś z sąsiadów będzie sie budował może utrudniać mu prowadzenie
> hodowli!!! Chodzi o strefę ochronną jaką wg przepisów powinien sam
> stworzyć wokół swej fermy.
> W związku z tym odwołaniem Gwina wstrzymała swoją decyzję odnośnie mojej
> działki do czasu wyroku NSA. Sprawa ciągnie się już prawie dwa lata i nie
> ma żadnego odzewu. Gmina twierdzi, że nie ma wyroku NSA i do tego czasu
> nic nie zrobi.
> Co w takiej sytuacji można zrobić. Może ktoś coś podpowie?
> Z góry dziękuję i pozdrawiam
>
> Andrzej
Moze skarge na sad oprzewleklosc postepowania ?
Boguslaw