-
21. Data: 2006-02-18 13:53:50
Temat: Re: Moher na pasach
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tomasz Motyliński wrote:
>
> Tu pytanie, nie potrąciłem jej, ale jak bym potrącił to pewnie bym miał
> cieplutko, mimo, że sama wlazła prawie pod same koła (a inni przechodnie
> cierpliwie stali przed przejściem...
>
I zarobiłbyś mandat za niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych.
-
22. Data: 2006-02-18 13:56:47
Temat: Re: Moher na pasach
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Tomasz Motyliński wrote:
> kam in <dt71f7$bfh$1@inews.gazeta.pl> wrote:
>
>> a nie wpadłeś na pomysł żeby się zatrzymać i przepuścić te osoby?
>
> Wpadam na taki pomysł często, ale nie robie tego gdy ludzie podchodzą do
> przejścia gdy ja jestem niecałe 10m od niego.
A ta cała reszta na przejściu to podchodziła do niego, czy stała na nim
już od dobrych paru minut?
-
23. Data: 2006-02-18 13:58:10
Temat: Re: Moher na pasach
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
R2r wrote:
> kam napisał(a):
>> a nie wpadłeś na pomysł żeby się zatrzymać i przepuścić te osoby?
>>
> Rozumiem, że powołujesz się na art.13 PoRD, tylko, że tam oprócz tego,
> że pieszy ma na przejściu pierwszeństwo jest napisane m.in. o obowiązku
> zachowania przez niego szczególnej ostrożności. Ponadto jest również
> m.in. art. 14 pkt. 1a.
> Tak więc piesi na przejściu mają nie tylko prawa ale i pewne obowiązki,
> o których często - niestety na swoją zgubę - zapominają.
>
Pieszemu nie wolno wejść na pasy przed nadjeżdżający samochód, a
kierowca ma się zatrzymać jeżeli czekają piesi na przejście.
-
24. Data: 2006-02-18 14:02:33
Temat: Re: Moher na pasach
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
W...@w...pl wrote:
>
> może się nie znam, ale wydaje mi się, że pieszy nie ma pierwszeństwa, gdy
> jest na chodniku, lecz dopiero wtedy, gdy wejdzie na jezdnie - z wyłączeniem
> przypadku "wtargnięcia". To że ktoś stoi przed przejściem dla pieszych, nie
> oznacza, że kierujący ma obowiązek go przepuścić - tak przynajmniej było,
> gdy robiłem prawo jazdy, gdyż egzaminator dał mi upomnienie za zatrzymanie
> się przed przejściem dla pieszych, gdzie piesi czekali, aż będą mogli
> przejść.
:) pl.rec.humor
-
25. Data: 2006-02-18 14:13:44
Temat: Re: Moher na pasach
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Tomasz Motyliński*
wypowiedziała te słowa:
> Tu pytanie, nie potrąciłem jej, ale jak bym potrącił to pewnie bym
> miał cieplutko, mimo, że sama wlazła prawie pod same koła (a inni
> przechodnie cierpliwie stali przed przejściem.
Tu pytanie: dlaczego masz tyle problemów na drodze? Bo coś mi mówi, że
czas się nad pewnymi sprawami zastanowić...
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
26. Data: 2006-02-18 14:14:49
Temat: Re: Moher na pasach
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Andrzej Lawa* wypowiedziała
te słowa:
> Ewidentne wtargnięcie, jak w pysk dał.
Jak to jest, że czegoś nie widzisz ale i tak wszystko jest dla Ciebie
"ewidentne"?
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
27. Data: 2006-02-18 14:17:33
Temat: Re: Moher na pasach
Od: bbg <v...@c...com>
On Sat, 18 Feb 2006 14:10:52 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Michał Wilk wrote:
>
> > Nieumyslne spowodowanie smieci raczej nie, z tego co piszesz wynika, ze
> > zadnej winy po Twojej stronie nie bylo. Natomiast mozliwe, ze placilbys
> > odszkodowanie, moze tez zadoscuczynienie poszkodowanej
>
> Bzdury. Przecież to ona byłaby sprawcą zdarzenia.
A czyje rece byly na kierownicy?
>
> Poza tym od czego jest OC?
Od wypadkow, a nie niedbalstwa.
-
28. Data: 2006-02-18 14:21:52
Temat: Re: Moher na pasach
Od: bbg <v...@c...com>
On Sat, 18 Feb 2006 13:29:27 +0100
R2r <b...@m...net.pl> wrote:
> kam napisał(a):
> > a nie wpadłeś na pomysł żeby się zatrzymać i przepuścić te osoby?
> >
> Rozumiem, że powołujesz się na art.13 PoRD, tylko, że tam oprócz tego,
> że pieszy ma na przejściu pierwszeństwo jest napisane m.in. o obowiązku
> zachowania przez niego szczególnej ostrożności. Ponadto jest również
> m.in. art. 14 pkt. 1a.
> Tak więc piesi na przejściu mają nie tylko prawa ale i pewne obowiązki,
> o których często - niestety na swoją zgubę - zapominają.
>
Tylko ze te obowiazki nie sa rownomierne z obowiazkami kierowcy.
-
29. Data: 2006-02-18 14:23:06
Temat: Re: Moher na pasach
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Tomasz Motyliński*
wypowiedziała te słowa:
> Można by też jej zrobić mały wykład z fizyki o
> iloczynie masy i prędkości, może wtedy by pojęła, że 1,5t samochód nie
> dość że nie staje w miejscu to mimo małej prędkości w momencie
> uderzenia może zrobić bardzo dużą krzywdę.
Sobie zrób taki wykład.
--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||
-
30. Data: 2006-02-18 14:24:46
Temat: Re: Moher na pasach
Od: bbg <v...@c...com>
On Sat, 18 Feb 2006 13:50:59 +0100
Tomasz Motyliński <m...@w...pl> wrote:
> R2r in <dt73vr$g8d$1@atlantis.news.tpi.pl> wrote:
>
> > Rozumiem, że powołujesz się na art.13 PoRD, tylko, że tam oprócz tego,
> > że pieszy ma na przejściu pierwszeństwo jest napisane m.in. o obowiązku
> > zachowania przez niego szczególnej ostrożności. Ponadto jest również
> > m.in. art. 14 pkt. 1a.
>
> O tym właśnie chciałem uświadomić Panią (z poziomu agresji wnioskuję, ze
> słuchaczkę Radia Maryja). Można by też jej zrobić mały wykład z fizyki o
> iloczynie masy i prędkości, może wtedy by pojęła, że 1,5t samochód nie dość
> że nie staje w miejscu to mimo małej prędkości w momencie uderzenia może
> zrobić bardzo dużą krzywdę.
a czy da sie przewidziec ze jednak z grupki na pasach ktos wyskoczy?
Czy do tego potrzeba calek?