-
171. Data: 2006-02-19 20:48:56
Temat: Re: Moher na pasach
Od: Tomasz Motyliński <m...@w...pl>
delete in <2...@c...com> wrote:
> nie jest. Pieszy nie kieruje maszyna o wadze poltora tony.
Nie znajomość prawa szkodzi, nie znajomość podstaw fizyki również (tej uczą
w podstawówkach), nie mogę (i nie chcę) brać odpowiedzialności za
wszystkich niedouczonych/niedoinformowanych/nie potrafiących myśleć w tym
kraju. To jest ich a nie mój problem. Według Twojego toku myślenia,
maszynista powinien brać odpowiedzialność, za kierowcę, który widząc pociąg
i tak wjechał na niestrzeżony przejazd myśląc, że zdąży, albo co gorsza w
ogóle nie sprawdził, czy też pociąg jedzie. W końcu kierowca nie musi
wiedzieć, że gdy zobaczy pośpieszny w oddali to po 4s tenże pociąg (jeśli
to intercity) będzie już na przejeździe.
To dopiero ROTFL.
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
-
172. Data: 2006-02-19 21:34:20
Temat: Re: Moher na pasach
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:1cb904r8gxa25$.9nh8lr0xlooo.dlg@40tude.net...
>
> >> Nie, to Kaja :D
>
> > to tym bardziej :D
>
> Jestes kochany :-)
splonilem sie, a inni mi daja plonki :-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
173. Data: 2006-02-19 21:37:14
Temat: Re: Moher na pasach
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał
w wiadomości
news:slrndvhfe3.p4v.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
> >> A straz miejska od kiedy ma prawo zatrzymywac pojazdy??
> >
> > Ups... no tak, ja nie wiem.... moja matke niby zatrzymali za skret
na
> > zakazie - i to calkiem niedawno. I wystawili mandat... Naprawde nie
wiem...
>
> Są przypadki, w których SM ma prawo zatrzymywać pojazdy.
jakie i kiedy?
ale z pewnoscia nie za skret na zakazie
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
174. Data: 2006-02-19 21:40:56
Temat: Burak za kółkiem
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Tomasz Motyliński" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dtaljp$jas$4@news.telbank.pl...
>
><cut> nie mogę (i nie chcę) brać odpowiedzialności za wszystkich <cut>
wez odpowiedzialnosc tylko za siebie, a wszystkim bedzie lepiej zyc
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
175. Data: 2006-02-19 21:48:20
Temat: Re: Burak za kółkiem
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:5d15e$43f8bab1$5112dc5e$31527@news.chello.pl...
> > btw, czy dokonuje wtedy wtargniecia na jezdnie?
>
> Tak :-) Sprzedam Ci najskuteczniejszy sposob na sytuacje, kiedy
spieszysz
> sie a nie da sie przejsc. Wyciagnij reke w gore, sygnalizujac ze
prosisz o
> przejscie. Tak co 5-10-ty kierowca przepuszcza. Tylko pamietaj, zeby
sie
> wowczas ladnie uklonic, co by tradycji stalo sie zadosc ;-)
znam ten sposob. swego czasu byl propagowany we wszystkich szkolach.
ja zawsze dziekuje kierowcy, ktory mnie przepuszcza przez pasy.
zawsze tez sprawdzam czy nie rozjedzie mnie burak na drugim pasie :-)
szczegolnie wypatruje motocyklistow, bo ci maja nieco inne podejscie do
zycia
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
176. Data: 2006-02-20 00:51:47
Temat: Re: Moher na pasach
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Sun, 19 Feb 2006 22:34:20 +0100, *ape*
<news:dtaob7$m7a$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> splonilem sie,
Zupełnie jak dziewczynka :-(
a inni mi dają plonki :-)
Jak operujesz łaciną na polskiej grupie, to nie ma co się dziwić :-)))
--
Kaja
-
177. Data: 2006-02-20 02:39:14
Temat: Re: Moher na pasach
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:11a403urbr1gq$.jpxct0bo69bk.dlg@40tude.net...
>
> a inni mi dają plonki :-)
>
> Jak operujesz łaciną na polskiej grupie, to nie ma co się dziwić
:-)))
ale kuchennej laciny nie uzywam ;-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
178. Data: 2006-02-20 03:39:45
Temat: Re: Moher na pasach
Od: go <n...@p...com>
On Sat, 18 Feb 2006 16:14:33 +0100
"Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl> wrote:
> Dnia 2006-02-18 16:07, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
> > Jak niby lusterkem miałby zadbać o to, żeby "ten z tyłu" jechał na tyle
> > daleko, żeby nawet przy wtargnięciu pieszego i awaryjnym hamowaniu
> > tamten z tyłu zdążył się zatrzymać?
>
> Pomijając fakt, że w trakcie nagłego hamowania oceniasz prędkość i
> odległość oraz ewentualne możliwe manewry, które sprawią iż unikniesz
> uderzenia. No ale jak widać temten naciska hamulec i patrzy w lusterko,
> czy mu coś w dupę nie wjedzie :>
>
Gdzie "widac"?
A czy nie mozna najpierw ocenic czy cos w dupe nie moze wjechac i stosownie
do tego nastepnie po prostu zwolnic nie dodajac gazu?
-
179. Data: 2006-02-20 03:42:14
Temat: Re: Moher na pasach
Od: go <n...@p...com>
On Sat, 18 Feb 2006 16:07:14 +0100
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> bbg wrote:
>
> >>Jakby ktoś tym razem za mną jechał to bym klepał sobie auto
> >>z tyłu (na szczęście następny samochód był jakieś 200 m za mną dopiero).
> >
> >
> > Czyli nie tylko ze nie potrafisz przewidziec co moze nastapic z przodu,
> > ale rowniez nie potrafisz przewidziec co moze nastapic z tylu?
> >
> > A o lusterku slyszales?
> >
>
> Teraz to już brzedzisz totalnie.
>
> Jak niby lusterkem miałby zadbać o to, żeby "ten z tyłu" jechał na tyle
> daleko, żeby nawet przy wtargnięciu pieszego i awaryjnym hamowaniu
> tamten z tyłu zdążył się zatrzymać?
Hmm...
Jak, powiadasz?
Jak mozna ocenic w lusterku wstecznym czy paniusia robiaca makijasz
bedzie miala opoznona reakcje?
I czy jej spodziewana opozniona reakcje mozna dodac do swojej odleglosci z przodu?
Hmm...
Pewnie w Szczytnie tego cie nie uczyli?
-
180. Data: 2006-02-20 03:45:17
Temat: Re: Moher na pasach
Od: go <n...@p...com>
On Sun, 19 Feb 2006 21:48:56 +0100
Tomasz Motyliński <m...@w...pl> wrote:
> delete in <2...@c...com> wrote:
>
> > nie jest. Pieszy nie kieruje maszyna o wadze poltora tony.
>
> Nie znajomość prawa szkodzi, nie znajomość podstaw fizyki również (tej uczą
> w podstawówkach),
Do posiadania prawka podstawowka jest niepotrzebna.
Potrzebne jest doswadczenie. Dlatego prawka nie mozna kupic
razem ze znaczkami w urzedzie pocztowym.
Podstawowe doswiadczenie wystarcza zeby ocenic.
> nie mogę (i nie chcę) brać odpowiedzialności za
> wszystkich niedouczonych/niedoinformowanych/nie potrafiących myśleć w tym
> kraju.
czyli wiemy juz wszystko.
> To jest ich a nie mój problem. Według Twojego toku myślenia,
> maszynista powinien brać odpowiedzialność, za kierowcę, który widząc pociąg
> i tak wjechał na niestrzeżony przejazd myśląc, że zdąży, albo co gorsza w
> ogóle nie sprawdził, czy też pociąg jedzie. W końcu kierowca nie musi
> wiedzieć, że gdy zobaczy pośpieszny w oddali to po 4s tenże pociąg (jeśli
> to intercity) będzie już na przejeździe.
>
> To dopiero ROTFL.
Oczywiscie ROTFL kazdego debila.
Intercity nie ma mozliwosci skrecenia na pobocze.
Czy cos to sugeruje?...