bbg napisał(a):

> Na tym kto trzyma rece na kierownicy spoczywa obowiazek zachowania bezpieczenstwa.
> Od oceny w danej sytuacji co jest bezpieczne jest mozg kierowcy, a nie
> ustawa.

ROTFL, pieszy jest takim samym uczestnikiem ruchu drogowego co kierowca
i pieszy ma obowiazek znac PORD, i wiedziec co mu wolno a co nie!!

Nie zwalajmy wszystkiego na kierowcow, mi rowniez kiedys pewien pijak w
Wawie na Jana Pawla wyskoczyl przed maske bo chcial przejsc przez srodek
wielkiego skrzyzowania - dzieki refleksowi i wyobrazni go nie zabilem -
ale przeciez powinienem przewidziec prawda?

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Olgierd napisał(a):

> To jakiś program telewizyjny? Rozmawiamy tu o przepisach czy o
> telewizji?

ROTFL, nie osmieszaj sie


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Kaja napisał(a):

> Bo to nie było na pasach.

Owszem, mialo to miejsce na pasach


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

ape napisał(a):

> a jak bys nazwal kierowce bez wyobrazni?

a jak bys nazwal pieszego bez wyobrazni?


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

witek napisał(a):

> I zarobiłbyś mandat za niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych.

Podstawe prawna podaj, w ktorym to miejscu jakiekolwiek przepisy
nakazuja zatrzymywac sie przed przejsciem dla pieszych??

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Tomasz Motyliński*
wypowiedziała te słowa:

> Wiem
> do czego nawiązujesz do psa, no zdarza się traf chciał że stało się to
> dośc niedawno i patrząc na ostatni okres można by (przynaję)

Zadam Ci zasadnicze pytanie: to był pies, pijaczek czy koleiny? Bo tak
czy inaczej już łgarzem jesteś ale chciałbym poznać ostateczną wersję.

--
pozdrawiam, Olgierd
||| gsm: 502defunk ||| JID: o...@j...org |||

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3a1da$43f76d95$5112dc5e$27641@news.chello.pl...
> > Art. 26. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla
pieszych,
> > jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić
pierwszeństwa
> > pieszemu znajdującemu się na przejściu.
>
> Znajdujacemu sie, a nie stojacemu przed przejsciem.

bardzo czesto, po dluzszej chwili oczekiwania przed przejsciem,
powolutku i spokojnie stawiam jedna noge na jezdni, potem konsekwentnie
druga...
myslisz, ze kiedykolwiek spowodowalo to zatrzymanie sie strumienia
pojazdow?
btw, czy dokonuje wtedy wtargniecia na jezdnie?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

ape wrote:

>>>Kazdy inny, to debil.
>>
>>Miło, że się przedstawiasz.
>
>
> a jak bys nazwal kierowce bez wyobrazni?
>

Nazwałbym go "ape", trollu....

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
news:43f87307$1@news.home.net.pl...
>
> > Problem w tym, że na zachodzie jak kierowca widzi pieszego przed
> > przejściem to staje,
>
> Taa, a ile to razy byles na zachodzie??

wiele razy. pewnie latwiej by mi bylo podawac w miesiacach niz w dniach
:-)

> Bo Polscy kierowcy nie sa tacy najgorsi.

smiem twierdzic, ze to bydlo w porownaniu z kierowcami niemieckimi

> Wydawac by sie moglo ze w takim cywilizowanym kraju jak np Francja
> powinni byc kulturalniejsi i jezdzic bezpieczniej, a tu guzik prawda -
> nie zauwazylem aby ktos przepuszczal pieszych - ale zauwazylem co
innego .

a dlaczego nie przyrownasz do bangladeszu?
bysmy pewnie na ich tle wypadli na dzentelmenow jezdni

> Wiec teorie na temat wspanialego i kulturalnego zachodu proponuje
miedzy
> bajki wlozyc bo to bujda na resorach

racje masz tylko czesciowa, co nie zmienia fektu, ze do kultury na
jezdni duuuuuuuuzo nam brakuje

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
news:43f87443$1@news.home.net.pl...
>
> I nie generalizuj i nie wyzywaj wszystkich od burakow - bo procentowo
> jest ich tyle samo w Polsce, co na zachodzie.

buraka zawsze nazwe burakiem. i w polsce i za miedza.
btw skad masz te dane procentowe? chetnie poczytam :-)

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry