-
41. Data: 2020-08-02 14:24:34
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-08-02 o 12:51, u2 pisze:
>>> nie żartuj 22 metry salon i 12 metrów pokoik, toż to malutkie mieszkanko
>>> jest
>
>> Kuchnia i łazienka, oraz pewnie przedpokój. około 50 m2, to był standard
>> w PRL.
>
> PRL-u nie ma już ze trzy dekady
A ubeki zostały, prawda ubeku?
Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.
Pozdrawiam
-
42. Data: 2020-08-02 15:27:00
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wręcz odwrotnie, jeżeli cała trójka żyje z mamusinej emerytury.
BTW ciekawe, jak płacą opłaty (do spółdzielni, podatki, wieczyste, energia, inne
media).
-----
> Problemem jest, że matka ciągle żyje.
-
43. Data: 2020-08-02 15:29:27
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wykupił ten, kto w papierach wykupił, a nie ten kto dał na wykupienie pieniądze (np.
1 zł + VAT).
-----
> Syn to mieszkanie _wykupił_ i jest jego właścicielem!
-
44. Data: 2020-08-02 17:49:03
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-08-01 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
> Należałoby najpierw się dowiedzieć ile synalek zapłacił za to mieszkanie
> (jaka jest to część jeo wartości mieszkania w chwili wykupu), bo jeśli
> się okaże, że mała, to starsza pani może w paść
Dlaczego starsza pani? Czy każda matka musi być stara?
--
animka
-
45. Data: 2020-08-02 20:12:52
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-08-02 o 12:22, ąćęłńóśźż pisze:
> Niech się syn nie leni tylko weźmie wspólnie z żoną do roboty, zaciągnie
> kredyt i kupi coś dla siebie.
> A 84-letnia mama niech szybko odwoła darowiznę mieszkania z przyczyny
> rażącej niewdzięczności.
> BtW ile latek ma ten świeżo ożeniony syn? Ożenił się z jakąś pi... co go
> buntuje? Uważaj, i tak go puści kantem.
>
Matka ma 84 lata więc jest urodzona w 1936 roku.
Nawet późne dziecko powinno mieć dzisiaj około 50 lat.
-
46. Data: 2020-08-02 20:33:37
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .08.2020 o 15:29 ąćęłńóśźż <...@...pl> pisze:
> Wykupił ten, kto w papierach wykupił, a nie ten kto dał na wykupienie
> pieniądze (np. 1 zł + VAT).
>
>
> -----
>> Syn to mieszkanie _wykupił_ i jest jego właścicielem!
>
OK, już posypałem głowę popiołem za uproszczenie :)
--
Trefniś
-
47. Data: 2020-08-02 20:36:30
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 02.08.2020 o 20:12, t-1 pisze:
> Matka ma 84 lata więc jest urodzona w 1936 roku.
> Nawet późne dziecko powinno mieć dzisiaj około 50 lat.
ale może do tej pory nie pracował i utrzymuje się z emerytury mamy ?
-
48. Data: 2020-08-02 20:37:06
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2020-08-02 o 20:36, u2 pisze:
>> Matka ma 84 lata więc jest urodzona w 1936 roku.
>> Nawet późne dziecko powinno mieć dzisiaj około 50 lat.
>
>
> ale może do tej pory nie pracował i utrzymuje się z emerytury mamy ?
Poważnie ubeku?
Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.
Pozdrawiam
-
49. Data: 2020-08-02 22:47:08
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .08.2020 o 17:49 Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
> W dniu 2020-08-01 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>
>> Należałoby najpierw się dowiedzieć ile synalek zapłacił za to mieszkanie
>> (jaka jest to część jeo wartości mieszkania w chwili wykupu), bo jeśli
>> się okaże, że mała, to starsza pani może w paść
>
> Dlaczego starsza pani? Czy każda matka musi być stara?
Pani ma 84 lata.
Jest starsza od Ciebie!
--
Trefniś
-
50. Data: 2020-08-02 23:21:31
Temat: Re: Mir domowy a rodzina
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-08-02 o 20:12, t-1 pisze:
> W dniu 2020-08-02 o 12:22, ąćęłńóśźż pisze:
>> Niech się syn nie leni tylko weźmie wspólnie z żoną do roboty,
>> zaciągnie kredyt i kupi coś dla siebie.
>> A 84-letnia mama niech szybko odwoła darowiznę mieszkania z przyczyny
>> rażącej niewdzięczności.
>> BtW ile latek ma ten świeżo ożeniony syn? Ożenił się z jakąś pi... co
>> go buntuje? Uważaj, i tak go puści kantem.
>>
>
>
> Matka ma 84 lata więc jest urodzona w 1936 roku.
> Nawet późne dziecko powinno mieć dzisiaj około 50 lat.
Tak wiec siedział matce na karku tyle lat, nie postarał się o własne
mieszkanie przed założeniem rodziny, a teraz matka mu przeszkadza.
Matka, która być może potrzebuje pomocy, a ma go tylko jednego
(pasożyta) z tego co czytam.
Jeden kolega mi kiedyś powiedział, że w jego mieście jak dziecko się
usamodzielni, pracuje to ma się do wszystkiego dokładać albo fora ze
dwora-na swoje-co jest nawet wskazane. Niektóre za bardzo kochające
matki łożą za wszystko, pracujące, dobrze zarabiające dziecko bierze
portfel z matki torebki i idzie po zakupy. Bywa tak, że ma zapłacić za
czynsz połowe, bo droga połowa jest dofinansowana a ten pasozyt nosi
pare m-cy książeczkę czynszową przy sobie i nic nie zapłacił-a. W
rezultacie powstaje duże zadłużenie czynszowe i tragedia. Kochająca
matka wybacza dziecku i bierze pożyczki. Dziecko się nic nie dokłada.
Dobrze ten kolega powiedział, że w odpowiednim czasie, zabezpieczeniem
się przed kłopotami mówi się dorosłemu dziecku fora ze dwora-na swoje.
--
animka