eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMir domowy a rodzina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 31. Data: 2020-08-02 00:12:46
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.08.2020 o 22:13, u2 pisze:

    > to co mamuśka, czy tatuśko sądzili nie ma teraz znaczenia, matki nie da
    > się łatwo wyeksmitować, a jeśli się uda to syn będzie miał potężny kac
    > moralny, jedyne rozsądne wyjście to wyniesienie się do innego mieszkania

    Tyle, że tu problemem nie jest konieczność eksmisji. Jak użytkownicy
    mieszkania zaczną używać salon - bo nie ma fizycznego podziału), to być
    m oże starsza pani sama dojdzie do wniosku, że mniejszy pokój może być
    wygodniejszy.


    --
    Robert Tomasik


  • 32. Data: 2020-08-02 00:29:20
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 02.08.2020 o 00:12, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01.08.2020 o 22:13, u2 pisze:
    >
    >> to co mamuśka, czy tatuśko sądzili nie ma teraz znaczenia, matki nie da
    >> się łatwo wyeksmitować, a jeśli się uda to syn będzie miał potężny kac
    >> moralny, jedyne rozsądne wyjście to wyniesienie się do innego mieszkania
    >
    > Tyle, że tu problemem nie jest konieczność eksmisji. Jak użytkownicy
    > mieszkania zaczną używać salon - bo nie ma fizycznego podziału), to być
    > m oże starsza pani sama dojdzie do wniosku, że mniejszy pokój może być
    > wygodniejszy.
    >
    >


    nie żartuj 22 metry salon i 12 metrów pokoik, toż to malutkie mieszkanko
    jest


  • 33. Data: 2020-08-02 00:32:44
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-08-02 o 00:29, u2 pisze:

    >>> to co mamuśka, czy tatuśko sądzili nie ma teraz znaczenia, matki nie da
    >>> się łatwo wyeksmitować, a jeśli się uda to syn będzie miał potężny kac
    >>> moralny, jedyne rozsądne wyjście to wyniesienie się do innego mieszkania
    >>
    >> Tyle, że tu problemem nie jest konieczność eksmisji. Jak użytkownicy
    >> mieszkania zaczną używać salon - bo nie ma fizycznego podziału), to być
    >> m oże starsza pani sama dojdzie do wniosku, że mniejszy pokój może być
    >> wygodniejszy.
    >>
    >>
    >
    >
    > nie żartuj 22 metry salon i 12 metrów pokoik, toż to malutkie mieszkanko
    > jest

    Poważnie ubeku?
    Nieustające pozdrowienia dla twojego papcia mośka i mamy rebeki.


    Pozdrawiam


  • 34. Data: 2020-08-02 08:37:49
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2020-08-01, Zbynek11 <g...@w...pl> wrote:
    > Robert Tomasik napisał(a) :
    >> W dniu 01.08.2020 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2020-07-31, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> W dniu 31.07.2020 o 16:02, Zbynek11 pisze:
    >>>>
    >>>>> Dziękuję za jakieś nakierowanie na podobne sprawy.
    >>>>
    >>>> Ciężka sprawa, ale moim zdaniem przeniesienie matki do mniejszego pokoju
    >>>> wymaga (w wypadku braku jej zgody) prawomocnego wyroku sądu i komornika.
    >>>> Daleka droga, choć w mojej ocenie sąd powinien się do tego przychylić,
    >>>> jako zgodnego ze zdrowym rozsądkiem i zasadami współżycia społecznego.
    >>>
    >>> Należałoby najpierw się dowiedzieć ile synalek zapłacił za to mieszkanie
    >>> (jaka jest to część jeo wartości mieszkania w chwili wykupu), bo jeśli
    >>> się okaże, że mała, to starsza pani może w paść na słuszny pomysł
    >>> odwołania darowizny.
    >>>
    >> O ile to była darowizna. No bo jak tylko wyraziła zgodę na zakup
    >> mieszkania przez syna ze spółdzielni, bo była jego właścicielem
    >> spółdzielczym i on kupił to mieszkanie, to nie za bardzo jest co odwoływać.
    >
    >
    > Dokładnie.
    > Nawet gdyby darowizna, to cofnąć ją można tylko w przypadku "rażącej
    > niewdzięczności". Nie widzę tu takiego przypadku.

    Sąd może jednak zobaczyć, bo niby dlaczego osoba, która
    dobrowolnie zgodziła się na przekazanie nieruchomości
    przyjmując, że będzie ją zapewne mogła użytkować jak
    wcześniej (jako minimum), ma teraz być zepchnięta na swoje
    ostatnie lata do 10m2 klitki? Oczywiście przyjmując, że się
    tak wcześniej nie umawiali, ale pewnie nie bo niewiele o
    sytuacji napisałeś. A jeśli był to wykup na własność typu
    post-prlowskiego, gdzie wcześniej matka zapłaciła cały wkład,
    a syn tylko symboliczne kilka groszy to MZ jest to jak
    najbardziej darowizna.

    --
    Marcin


  • 35. Data: 2020-08-02 11:02:24
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2020-08-01 o 23:24, Zbynek11 pisze:
    > t-1 napisał(a) :
    >>
    >> Każde inne mógłby kupić na przetargu za cenę rynkową.
    >> A to zapewne było spółdzielcze rodziców.
    >> Przekształcenie z lokatorskiego na własnościowe kosztowało niewielkie
    >> pieniądze w stosunku do wartości a zazwyczaj 1zł. plus VAT. jeśli
    >> wkład był spłacony.
    >
    > To "zazwyczaj 1 zł" to było ledwo jakieś 10 lat temu. Zaznaczyłem, że
    > wykupione 26 lat temu :-)
    >
    > Zby

    To faktycznie olbrzymie pieniądze.
    Koszt wykupu mógł wynosić nawet sto-kilkadziesiąt milionów złotych.
    Widać, że komuniści nie dawali ludziom mieszkań tylko sprzedawali za
    miliony, a pogląd, że mieszkania były bardziej dostępne niż obecnie
    jest propagandą lewaków.
    Dzisiaj za nominalnie takie pieniądze kupiło by się cały budynek a nie
    małe M2.

    Dla młodzieży: 1 milion złotych z lat 90-tych to obecne 100 PLN.


  • 36. Data: 2020-08-02 11:55:14
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.08.2020 o 00:29, u2 pisze:

    >>> to co mamuśka, czy tatuśko sądzili nie ma teraz znaczenia, matki nie da
    >>> się łatwo wyeksmitować, a jeśli się uda to syn będzie miał potężny kac
    >>> moralny, jedyne rozsądne wyjście to wyniesienie się do innego mieszkania
    >> Tyle, że tu problemem nie jest konieczność eksmisji. Jak użytkownicy
    >> mieszkania zaczną używać salon - bo nie ma fizycznego podziału), to być
    >> m oże starsza pani sama dojdzie do wniosku, że mniejszy pokój może być
    >> wygodniejszy.
    > nie żartuj 22 metry salon i 12 metrów pokoik, toż to malutkie mieszkanko
    > jest

    Kuchnia i łazienka, oraz pewnie przedpokój. około 50 m2, to był standard
    w PRL.


    --
    Robert Tomasik


  • 37. Data: 2020-08-02 12:14:31
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Wolisz cyjanek czy arszenik?


    -----
    > darowizna z zastrzeżeniem dożywocia.


  • 38. Data: 2020-08-02 12:22:07
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Niech się syn nie leni tylko weźmie wspólnie z żoną do roboty, zaciągnie kredyt i
    kupi coś dla siebie.
    A 84-letnia mama niech szybko odwoła darowiznę mieszkania z przyczyny rażącej
    niewdzięczności.
    BtW ile latek ma ten świeżo ożeniony syn? Ożenił się z jakąś pi... co go buntuje?
    Uważaj, i tak go puści kantem.


    -----
    > W 1994 roku rodzice przekazali synowi dwupokojowe mieszkanie spółdzielcze, które
    wykupił za pozostałą do spłacenia kwotę.
    > Obecnie mieszka z 84-letnią matką.
    > Ona w dużym, 22m2 pokoju z balkonem 6m2.
    > Syn w małym, 12m2.
    > Syn ożenił się niedawno.
    > Chce z żoną zmienić pokój na większy.


  • 39. Data: 2020-08-02 12:29:20
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Rodzice nie mogli przekazać lokatorskiego (no teoretycznie by mogli, ale na chwilę
    zapomnij), mogli przekazać własnościowe z jakimś
    nominalnie resztkowym "kredytem" do spłaty.
    Jak się synowej 12 m2 nie podoba (a to początek, bo za chwilę będzie problem wspólnej
    kuchni, łazienki i przedpokoju), niech się
    przeprowadzą do jej rodziców.


    -----
    > Tyle, że starsza pani mieszkania nie miała i przekazać nie mogła.


  • 40. Data: 2020-08-02 12:51:34
    Temat: Re: Mir domowy a rodzina
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 02.08.2020 o 11:55, Robert Tomasik pisze:
    >> nie żartuj 22 metry salon i 12 metrów pokoik, toż to malutkie mieszkanko
    >> jest

    > Kuchnia i łazienka, oraz pewnie przedpokój. około 50 m2, to był standard
    > w PRL.

    PRL-u nie ma już ze trzy dekady

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1