Andrzej Lawa napisał(a):

> Nie mój problem. Powinni zachomikować 'żużel' z poprzedniego dnia albo
> rozmienić w banku.

Twoj problem - bo kefiru nie kupisz. Oczywiscie mozesz z godzinke lub
dwie podebatowac z obsluga sklepu na temat tego co byli powinni w banku
rozmienic i byc moze w tym czasie uzbieraja na reszte... ;P

j.

do góry

Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz napisał(a):

> Nie zrozumiales mnie - co mnie obchodza ich ustalenie z firma obslugujaca
> platnosci?

Bo defacto Ciebie one dotycza.

>> Plastik nie jest prawnym srodkiem platniczym i sklep nie ma w ogole
>> obowiazku przyjmowac platnosci w tej formie.

> Prawnie przyjetym srodkiem platniczym w naszym kraju sa Polskie Nowe Zlote
> - ktore to posiadam na koncie i mam do nich dostep przy uzyciu wlasnie
> karty platniczej.

Polskie Nowe Zloty to sa monety i banknoty. Ty masz dostep do swojego konta
za posrednictwem firmy obslugujacej platnosci... Lub za pomoca bankomatu z
ktorego wyjmiesz banknoty i wreczysz sprzedawcy. btw. Masz tez pretensje do
banku, ze w bankomacie nie wyplacisz kwoty mniejszej niz 10 zl? Bo to
wlasciwie ten sam problem.

>> Nie uwazam tego za dobra praktyke, ale moze w tym przypadku uznali, ze sie
>> im oplaca.

> No pewnie ze sie im oplaca.
> Jakkolwiek uwazam, ze takie postepowanie powinno byc zabronione.

Czyli co? Powinno sie ustalic minimalna cene towaru lub uslugi na
10 zl? :P

j.

do góry

Dnia 07.05.2005 Markus Sprungk <z...@c...cy> napisał/a:
>>A jeśli ty nie potrafisz skalkulować cen tak,
>> żeby tobie się opłacało, a klient nie był zaskakiwany jakimiś szykanami
>> - też nie powinieneś być.

> Klient nie jest *niczym* zaskakiwany. Otrzymuje precyzyjną informacją co mu
> w danej firmie wolno a czego nie.

Jestem zaskakiwany - dowiaduje sie PRZY SAMEJ KASIE, po tym jak zrobilem
przeglad towaru i wybralem to co mnie interesuje (majac 4.8PLN na koncie
i perspektywe 2-3 obiadow za to moze to potrwac). Potem postalem w
kolejce, bo sklep dosc spory.

>> Ty chyba nie rozumiesz, o co chodzi.
> Ja rozumiem. Ty nie, ale jak sam powiedziałeś nie jesteś sprzedawcą

Co za problem wyposazyc sklep w inny terminal, ktory nie laczy sie
telefonicznie? ;-) Wtedy problem kosztow odpada.

BTW - masz sygnaturke o jedna linijke za dluga ;-)

--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' http://lancaster.apcoh.org / JID: s...@l...moo.pl / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Dnia 07.05.2005 Miernik <m...@f...org> napisał/a:
>> Z?amanie warunków publicznej oferty. Klienta nie interesuj? koszta
>> sprzedawcy. Sprzedawca wystawia towar za tak? cen? - i za tak? (lub
>> oczywi?cie ni?sz? - je?li chce) musi sprzeda?. Nie mo?e obci??a?
>> klienta ?adnymi dodatkowymi op?atami.

> Podam przyk?ad ?e nie masz racji:
> Wizzair, Ryanair itp. doliczaj? op?at? za p?atno?? kart?.
> Nie widz? w tym nic z?ego. Jak dla mnie mog? dolicza? op?at? inna dl
> VISA, inn? dla Maestro, i jeszcze za przyj?cie 1 sztuki banknotu i 1
> monety. Przecie? mo?esz sobie wszystko pododawa? i wiesz ile kosztuje. A
> ?e to utrudnienie - no có?, zawsze mo?esz zmieni? sklep.

Tylko podchodzi to pod platnosc w internecie na rzecz zagranicznej
firmy.

--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' http://lancaster.apcoh.org / JID: s...@l...moo.pl / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Dnia 07.05.2005 januszek <j...@p...irc.pl> napisał/a:
> Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz napisał(a):

>> Nie zrozumiales mnie - co mnie obchodza ich ustalenie z firma obslugujaca
>> platnosci?

> Bo defacto Ciebie one dotycza.

To dlaczego dowiaduje sie o nich dopiero przy kasie, po spedzeniue 10-15
minut w sklepie?

> Polskie Nowe Zloty to sa monety i banknoty. Ty masz dostep do swojego konta
> za posrednictwem firmy obslugujacej platnosci... Lub za pomoca bankomatu z
> ktorego wyjmiesz banknoty i wreczysz sprzedawcy. btw. Masz tez pretensje do
> banku, ze w bankomacie nie wyplacisz kwoty mniejszej niz 10 zl? Bo to
> wlasciwie ten sam problem.

Nie - ide do ajencji banku i wyplacam 1, 2, 5PLN jesli tyle potrzebuje.
Wole jednak placic karta ;-)


--
,''`. Krzysztof "LANcaster" Kotkowicz |||
: :' : l...@v...icpnet.pl / +48 505 433 946 / gg://5888 |||
`. `' http://lancaster.apcoh.org / JID: s...@l...moo.pl / | \
`- Debian, HP-UX, and Atari User. / | \

do góry

Dnia Fri, 6 May 2005 19:04:06 +0000 (UTC), Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz
naskrobał(a):

> Dnia 06.05.2005 kam <X#k...@w...pl#X> napisał/a:
>>> sie w momencie platnosci iz, karta nie zaplace, gdyz minimum to 5PLN. Wydaje
>>> mi sie ze karta jest traktowana jako zamiennik gotowki
>
>> nie jest
>
> To czym jest w takim razie karta jak nie srodkiem platniczym?


elektronicznym środkim płatniczym - niczym wiecej.


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Re to: Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz [Sat, 7 May 2005 00:09:12 +0000 (UTC)]:


> Prawnie przyjetym srodkiem platniczym w naszym kraju
> sa Polskie Nowe Zlote - ktore to posiadam na koncie
> i mam do nich dostep przy uzyciu wlasnie karty platniczej.

No to nie ma problemu! Zrealizuj sobie na szybko ten dostep
skoro jak sam piszesz go masz, i zaplac gotowka :)

Sklep jest od sprzedawania, nie od realizowania Twojego dostepu
do Twojego konta. Robi to czasami bo mu sie to oplaca a Tobie
ulatwia zycie, ale jak to sie przestaje oplacac to trudno,
organizacja charytatywna to nie jest ;)


Kira

do góry

Re to: Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz [Sat, 7 May 2005 07:46:12 +0000 (UTC)]:


> To dlaczego dowiaduje sie o nich dopiero przy kasie,
> po spedzeniue 10-15 minut w sklepie?

A to owszem, powinno byc zabronione. Tak sie juz tez pare
razy nacielam i wkurzona bylam solidnie. Tyle ze to nie ma
zwiazku z limitami, tylko z brakiem cholernych oznaczen
w widocznych miejscach.

> Nie - ide do ajencji banku i wyplacam 1, 2, 5PLN jesli
> tyle potrzebuje.

No. To majac karte tez sobie mozesz pojsc, wyplacic
i zrobic zakupy za 4,80 ;)


Kira

do góry

Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz napisał(a):

[...]

> To dlaczego dowiaduje sie o nich dopiero przy kasie, po spedzeniue 10-15
> minut w sklepie?

Czemu dowiadujesz sie w sklepie? Hmm... Bo nie dowiedziales sie przed pojsciem
do sklepu?

> Nie - ide do ajencji banku i wyplacam 1, 2, 5PLN jesli tyle potrzebuje.
> Wole jednak placic karta ;-)

O widzisz, wyplacasz gotowke i z ta gotowka idziesz do sklepu. I wtedy mozesz
sobie pozwolic na komfort "mam dupie wiedze o zasadach poslugiwania sie
plastikiem" ;) Bo zasada jest taka, ze sklep musi od Ciebie przyjac gotowke.
Reszta, w tym np karta to juz gra, w ktorej od graczy wymaga sie znajomosci
zasad.

j.

do góry

Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz napisał(a):

> Jestem zaskakiwany - dowiaduje sie PRZY SAMEJ KASIE, po tym jak zrobilem
> przeglad towaru i wybralem to co mnie interesuje (majac 4.8PLN na koncie
> i perspektywe 2-3 obiadow za to moze to potrwac). Potem postalem w
> kolejce, bo sklep dosc spory.

Nie tyle jestes zaskakiwany co dales sie zaskoczyc. Otoz poniewaz nie ma
obowiazku przyjmowania platnosci karta ani nie ma urzedowych regulacji
dotyczacych procedur takiej platnosci to w Twoim interesie jest upewnic
sie, ze operacja platnicza plistikiem jest w twoim przypadku mozliwa.

j.

do góry