Witam!
Przejrzałem google i w końcu nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na
pytanie czy wymaganie minimalnej kwoty w sklepie do wykonania transakcji
jest zgodne z prawem czy nie?
Sytuacja wyglądała mniej więcej tak, że wrzuciłem na kasę zakup, a pani
kasjerka oświadczyła, że kartą zapłacę tylko powyżej 10 zł.
Powiedziałem, że to nieprawda, i że łamią umowę z firmą obsługującą
karty. Jakaś babka z zaplecza (chyba jakaś ważniejsza) zaczęła mi mówić,
że to nie moja sprawa kto im obsługuje karty, że ona lepiej wie jaką ma
umowę i że nie mogę zapłacić kartą. Zmuszony byłem albo porzucić zakup,
albo dołożyć towaru, niestety dołożyłem co mnie bardzo zdenerwowało.
Dodam, że nie zauważyłem nigdzie czytelnej informacji o kwocie
minimalnej. Jak to jest zatem? Do kogo mam się zgłosić z ewentualnymi
pretensjami jeśli są uzasadnione?
Pozdrawiam!
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
bikeWorld.pl Team

do góry

Firma płaci prowizję za każdą transakcję i poniżej pewnej kwoty zapłącą tej
prowizji mniej, niż zarobią na marży. IMHO to głupie myślenie, bo zrażają
sobie klientów.

A na odmowę sprzedaży jest jakiś paragraf KW.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <m...@m...one.pl> napisał w
wiadomości news:e9op97$jsj$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Przejrzałem google i w końcu nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na
> pytanie czy wymaganie minimalnej kwoty w sklepie do wykonania transakcji
> jest zgodne z prawem czy nie?
> Sytuacja wyglądała mniej więcej tak, że wrzuciłem na kasę zakup, a pani
> kasjerka oświadczyła, że kartą zapłacę tylko powyżej 10 zł.
> Powiedziałem, że to nieprawda, i że łamią umowę z firmą obsługującą
> karty. Jakaś babka z zaplecza (chyba jakaś ważniejsza) zaczęła mi mówić,
> że to nie moja sprawa kto im obsługuje karty, że ona lepiej wie jaką ma
> umowę i że nie mogę zapłacić kartą. Zmuszony byłem albo porzucić zakup,
> albo dołożyć towaru, niestety dołożyłem co mnie bardzo zdenerwowało.
> Dodam, że nie zauważyłem nigdzie czytelnej informacji o kwocie
> minimalnej. Jak to jest zatem? Do kogo mam się zgłosić z ewentualnymi
> pretensjami jeśli są uzasadnione?
> Pozdrawiam!

Ostatnio w klepie jeszcze na szczescie przed zakupami
zapytalem czy mozna u nich placic kartą odpowiedz brzmiala "tak ale
conajmniej 50zł"
byla to hurtownia,
pytam dlaczego az tak duzo, na co pani powiedziala mi ze taką maja umowe i
ponizej tej kwoty mają duze prowizje,

pozdr. Piotrek

do góry

a czasami to nie jest tak, ze nalezy wliczyc jeszcze koszty polaczenia
telofonicznego,
pamietam, ze w jednym markecie tez mieli taka stawke,
potem go powiekszyli i przebudowali i chyba zalozyli jakies
dedykowane lacze do obslugi kart, tak ze placilem u nich nawet 4 zl karta

swoja droga to zamiast sie klocic mogles spokojnie spytac z czego
to wyniki i bys juz nie pytal na grupie, racja ??

Tomek

do góry

> pytam dlaczego az tak duzo, na co pani powiedziala mi ze taką maja umowe i
> ponizej tej kwoty mają duze prowizje,

Czyli jednak można choć wiąże się to z dużą prowizją


--
Pozdrawiam AdamS

do góry

Wyobraź sobie, że to Ty jesteś właścicielem sklepu i płacisz 2,5% prowizji
ale nie mniej niż 3 zł od każdej transakcji kartą. Odpowiedź wtedy bedzie
prosta
Jacek

do góry

zadzwoń do POLCARDu, tam ci wyjaśnią iż żaden sklep nie ma obowiążku
akceptowania kart płatniczych a jeśli je akceptje to może sobie
ustalać limity od których realizuje płatności ponieważ poniżej pewnych
kwot staje się to nieopłacalne.
Grzesiex

do góry

Użytkownik ""Mikołaj \"Miki\" Menke"" <m...@m...one.pl> napisał w wiadomości
news:e9op97$jsj$1@inews.gazeta.pl...
> Zmuszony byłem albo porzucić zakup,
> albo dołożyć towaru, niestety dołożyłem co mnie bardzo zdenerwowało.

trza było jakieś ziółka dokupić na nerwy ;) żeby o 10 zł tak sie pieklic?

do góry

Jacek napisał(a):
> Wyobraź sobie, że to Ty jesteś właścicielem sklepu i płacisz 2,5% prowizji
> ale nie mniej niż 3 zł od każdej transakcji kartą. Odpowiedź wtedy bedzie
> prosta
> Jacek
>
>
Wtedy wywieszam stosowną informację PRZED wejściem do sklepu.

p. m

do góry

Patrze, patrze a tu mvoicem porozsypywal nastepujace haczki:
> Wtedy wywieszam stosowną informację PRZED wejściem do sklepu.
Czesto sa takie informacje przy kasie
--
badzio

do góry