Czesc,
Art 162 KP:
"Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim
jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie
mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych."

Pracuje na pelny etat i wzialem juz kilka razy urlop w tym roku i
zostalo mi tylko 7 dni do konca roku. U nas nie ma problemow z
ustalaniem jedno- albo dwudniowych urlopow i kilka razy z tego
skorzystalem. Z tych 7 dni urlopu nie da sie juz zrobic 14 kolejnych
dni wypoczynku. Co w takiej sytuacji - czy ktos moze sie przyczepic do
mnie, albo mojego pracodawcy? Czy to ja jestem zobowiazany o ustalenia
sobie takiego urlopu 14-dniowego?
Czy pracodawca ma obowiazek "nie zgadzac sie" na wziecie krotkich
urlopow, jesli by uniemozliwily wziecie do konca aktualnego roku
urlopu dajacego mi 14 kolejnych dni wolnych?
Szukalem informacji na grupach, i kilka razy widzialem opinie, ze
pracodawca moze miec problemy w takiej sytuacji... Czy sa jakies
oficjalne orzeczenia w tej sprawie?

do góry

> Szukalem informacji na grupach, i kilka razy widzialem opinie, ze
> pracodawca moze miec problemy w takiej sytuacji... Czy sa jakies

Moze, jesli pracownik sie poskarzy. Ale jesli istnieje na to obopólna
zgoda to przeciez nikt do tego nie będzie sie przyczepiał.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

KsZZysiek pisze:
>> Szukalem informacji na grupach, i kilka razy widzialem opinie, ze
>> pracodawca moze miec problemy w takiej sytuacji... Czy sa jakies
>
> Moze, jesli pracownik sie poskarzy. Ale jesli istnieje na to obopólna
> zgoda to przeciez nikt do tego nie będzie sie przyczepiał.
>

Jeżeli PIP wpadnie z kontrolą, to obopólna zgoda będzie g... warta.
Tyle tezy, teraz anegdota ;)

Właściciel pewnej księgarni+kafejki zatrudniał studentów. Studenci jak
to studenci, dogadywali się pomiędzy sobą i nie brali urlopów - zawsze
ktoś kogoś zastępował w potrzebie itp. PIP wpadł bez zaproszenia i
pomimo wyjaśnień pracowników, że nie mają absolutnie pretensji o zaległe
urlopy, dowalił właścicielowi taką karę, że ten z marszu zlikwidował
interes. I tak to wygląda, jeżeli chodzi o obopólną zgodę.

--
Azja

do góry

Użytkownik "Julek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:994627ce-8dce-41d8-8d7a-cef74a912d24@59g2000hsb
.googlegroups.com...
> Pracuje na pelny etat i wzialem juz kilka razy urlop w tym roku i
> zostalo mi tylko 7 dni do konca roku. U nas nie ma problemow z
> ustalaniem jedno- albo dwudniowych urlopow i kilka razy z tego
> skorzystalem. Z tych 7 dni urlopu nie da sie juz zrobic 14 kolejnych
> dni wypoczynku. Co w takiej sytuacji - czy ktos moze sie przyczepic do
> mnie, albo mojego pracodawcy? Czy to ja jestem zobowiazany o ustalenia
> sobie takiego urlopu 14-dniowego?

Wpisz sobie w plan urlopów np. od 23.XII.2008 do 5.I.2009 - jest 14 dni
wolnego zrobione z 7 dni "urlopowych" i w razie kontroli PIP może wam
naskoczyć ;-)

pozdrawiam

do góry

"Azja" <s...@w...pl> wrote in message
news:g3akop$l3r$1@opal.futuro.pl...

> Tyle tezy, teraz anegdota ;)
>
> Właściciel pewnej księgarni+kafejki zatrudniał studentów.

Fajna anegdota - a teraż coś z życia. Sklep zatrudniał 3 osoby no i jak to w
sklepie - nigdy nie można było tego urlopu wykorzystać. Po 3 latach
niektórym zrobiło się nawet 60 dni. Wpadła kontrola PIP, znalazła to w
dokumentach i ukarała właściciela oszałamiającym mandatem w wysokości 500
zł, następnie kazała dać pracownikom zaległem urlopy. Pracownik rozpisał
fikcyjnie zaległe urlopy poczynając od dnia następnego, zabronił
"urlopowanym" pracownikom będącym oczywiście w pracu podpisywać dokumentów i
zaproponował zmianę pracy w przypadku niezadowolenia z zainstniałego faktu.
Autentyk niestety.


K.

do góry

"Azja" <s...@w...pl> wrote in message
news:g3akop$l3r$1@opal.futuro.pl...
> KsZZysiek pisze:
>>> Szukalem informacji na grupach, i kilka razy widzialem opinie, ze
>>> pracodawca moze miec problemy w takiej sytuacji... Czy sa jakies
>>
>> Moze, jesli pracownik sie poskarzy. Ale jesli istnieje na to obopólna
>> zgoda to przeciez nikt do tego nie będzie sie przyczepiał.
>>
>
> Jeżeli PIP wpadnie z kontrolą, to obopólna zgoda będzie g... warta. Tyle
> tezy, teraz anegdota ;)
>
> Właściciel pewnej księgarni+kafejki zatrudniał studentów.

Fajna anegdota - a teraż coś z życia. Sklep zatrudniał 3 osoby no i jak to w
sklepie - nigdy nie można było tego urlopu wykorzystać. Po 3 latach
niektórym zrobiło się nawet 60 dni. Wpadła kontrola PIP, znalazła to w
dokumentach i ukarała właściciela oszałamiającym mandatem w wysokości 500
zł, następnie kazała dać pracownikom zaległem urlopy. Właściciel rozpisał
fikcyjnie zaległe urlopy poczynając od dnia następnego, zabronił
"urlopowanym" pracownikom będącym oczywiście w pracu podpisywać dokumentów i
zaproponował zmianę pracy w przypadku niezadowolenia z zainstniałego faktu.
Autentyk niestety.


K.

do góry

Julek <j...@g...pl> napisał(a):
> Czy pracodawca ma obowiazek "nie zgadzac sie" na wziecie krotkich
> urlopow, jesli by uniemozliwily wziecie do konca aktualnego roku
> urlopu dajacego mi 14 kolejnych dni wolnych?

W momencie, kiedy zostało Ci już tylko tyle dni, żeby wyszedł z tego
wyłącznie ów 14-dniowy urlop ciurkiem (czyli w praktyce przeważnie 10 dni
urlopu), pracodawca nie powinien był Ci udzielić urlopu innego niż owe 14 dni
ciurkiem.

w tej chwili jedyna niekrzywa możliwość to wykorzystanie tego w postaci 14
dni ciurkiem na przełomie roku, z dobraniem urlopu z puli roku następnego.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

--

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g3aqhj$k67$1@inews.gazeta.pl...
> Julek <j...@g...pl> napisał(a):
>> Czy pracodawca ma obowiazek "nie zgadzac sie" na wziecie krotkich
>> urlopow, jesli by uniemozliwily wziecie do konca aktualnego roku
>> urlopu dajacego mi 14 kolejnych dni wolnych?
>
> W momencie, kiedy zostało Ci już tylko tyle dni, żeby wyszedł z tego
> wyłącznie ów 14-dniowy urlop ciurkiem (czyli w praktyce przeważnie 10 dni
> urlopu), pracodawca nie powinien był Ci udzielić urlopu innego niż owe 14
> dni
> ciurkiem.
>
> w tej chwili jedyna niekrzywa możliwość to wykorzystanie tego w postaci 14
> dni ciurkiem na przełomie roku, z dobraniem urlopu z puli roku następnego.


Nie jedyna. Pracodawca zawsze może ci dać więcej uropu wypoczynkowego, niż
wynika to twojego stażu i urlopu juz wykorzystanego. Pytanie tylko czy to
zrobi. Ale ostatecznie PIP na niego nakłada karę a nie na Ciebie :)


A.

do góry

Jak zatrudniał, na umowe o pracę?
Czy na umowę-zlecenie?
JaC


-----

> Właściciel pewnej księgarni+kafejki zatrudniał studentów.

do góry

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g3aqhj$k67$1@inews.gazeta.pl...
>
> W momencie, kiedy zostało Ci już tylko tyle dni, żeby wyszedł z tego
> wyłącznie ów 14-dniowy urlop ciurkiem (czyli w praktyce przeważnie 10 dni
> urlopu), pracodawca nie powinien był Ci udzielić urlopu innego niż owe 14
> dni
> ciurkiem.

Acha, po pierwsze - jakaś podstawa prawna? A po drugie - o urlopie na
żądanie pracownika słyszałaś, prawda?

Pozdr.!
(D)

do góry