-
21. Data: 2005-11-08 10:27:04
Temat: Re: Miganie światłami
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Czy migający światłami w celu ostrzeżenia innych kierowców przed
> policją łamie jakiś przepis?
A tak swoją drogą to po co w ogóle ostrzegać przed policją? Ja osobiście nie
ostrzegam nigdy. Kiedyś ostrzegałem, fakt. Ale po przemyśleniu sprawy
doszedłem do wniosku, moim zdanie słusznego. Mianowicie jak ja ostrzegę
potencjalnego pirata to on w danym momencie zwolni, a zaraz potem znów
pojedzie jak szaleniec, będzie wyprzedzał na trzeciego... I kogoś zabije...
Decyzja jednak należy do Was... Nie chciałbym się któregoś pięknego dnia na
takiego naciąć, zwłaszcza gdyby się okazało, że parę kilometrów wcześniej
mógł go drapnąć patrol, a nie zrobił tego tylko dlatego, że ktoś delikwenta
ostrzegł...
Równie dobrze można ostrzegać złodzieja, który okrada akurat sąsiada, że za
rogiem stoi policjant. Bo przecież złodziej okrada sąsiada a nie mnie....
OK, dość już tych wypocin... :-)))
Pozdrawiam
RJ
-
22. Data: 2005-11-08 13:45:39
Temat: Re: Miganie ?wiatłami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert J." <r...@w...pl> napisał:
>Używanie świateł przeciwmgielnych w warunkach normalnej
>przejrzystości powietrza jest zabronione.
Podasz ten zapis, ze jest zabronione ?
Pomijam art. 51 ust. 5, który dotyczy drogi krętej i tam "dopuszcza
sie", a nie zabrania.
>I do tego karane mandatem :-) z taryfikatora.
Fakt - jest taki punkt, tyle że on dotyczy "naruszenia warunków
dopuszczalności" ;-(
Artur Golański
-
23. Data: 2005-11-08 13:45:40
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
> by ostrzegać przeciwmgielnymi, co nie jest zabronione.
A wiesz ile to zachodu ?
Nie ma możliwości 'błyskania' przeciwmgłowymi.
Artur Golański
-
24. Data: 2005-11-08 13:51:52
Temat: Re: Miganie światłami
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Renata Gołębiowska wrote:
>
> To nie o mnie chodzi, ale o policję. A policja może zapytać po co ktoś
> migał i jeśli na drodze nie ma żadnej z opisywanych przez ciebie
> sytuacji (lub podobnej) za to stoi patrol, to ciężko wymyślić coś
> wiarygodnego
E tam.
Zawsze się coś wymyśli.
A pytanie polega na tym, czy to jest zabronione i
> karalne, czy jest na to paragraf.
Nie jest zabronione. I jedna sprawa sądowa już o to była.
Policja przegrała.
-
25. Data: 2005-11-08 13:56:44
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Artur Golanski napisał(a):
>>by ostrzegać przeciwmgielnymi, co nie jest zabronione.
> A wiesz ile to zachodu ?
> Nie ma możliwości 'błyskania' przeciwmgłowymi.
Jest ;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] http://skocz.pl/STOK-NARTY/ Już wkrótce na NARTY !!!
-
26. Data: 2005-11-08 14:04:42
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Stasio Podróżnik <B...@o...pl> napisał:
>Jest ;)
Zakładam, ze światła masz podłączone zgodnie z prawem i jedziesz w
czasie, gdy mijania są wyłączone.
Artur Golański
-
27. Data: 2005-11-08 14:08:58
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Artur Golanski napisał(a):
>>Jest ;)
> Zakładam, ze światła masz podłączone zgodnie z prawem i jedziesz w
> czasie, gdy mijania są wyłączone.
A jakie to prawo mówi o "prawnym podłączeniu świateł".
Przykład ... PM przód mam włączone ... ale wszystko inne
zgaszone ;) ... to teraz przełącznik świateł główny z pozycji 0
na pozycje "postojowe" ... TAK 2 RAZY - MIGNĘ PM ;)
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] http://skocz.pl/STOK-NARTY/ Już wkrótce na NARTY !!!
-
28. Data: 2005-11-08 14:29:13
Temat: Re: Miganie ?wiatłami
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Podasz ten zapis, ze jest zabronione ?
> Pomijam art. 51 ust. 5, który dotyczy drogi krętej i tam "dopuszcza
> sie", a nie zabrania.
A wiesz że chyba masz trochę racji? Właśnie dokładnie czytam PoRD i jakoś
nie mogę znależć jednoznacznego zapisu w tej kwestii :-). Fakt, "dopuszcza
się to, tamto...", ale nie zabrania się "tego i tamtego" :-).
Nie ma innego wyjścia jak jeździć na przednich i czekać aż złapią :-). I
grzecznie poprosić o przepis zabraniający...
Pozdr.
RJ
-
29. Data: 2005-11-08 14:44:35
Temat: Re: Miganie ?wiatłami
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Nie ma innego wyjścia jak jeździć na przednich i czekać aż złapią :-). I
> grzecznie poprosić o przepis zabraniający...
Tylko kurcze u siebie nie włączę przednich nie włączywszy wcześniej
tylnych... :-((((. I po zabawie..... A miało być wesoło....
-
30. Data: 2005-11-08 14:46:34
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Stasio Podróżnik <B...@o...pl> napisał:
>A jakie to prawo mówi o "prawnym podłączeniu świateł".
Rozp. ws badań technicznych.
>PM przód mam włączone ... ale wszystko inne zgaszone ;)
Podstawa do zatrzymania DR :-)
>na pozycje "postojowe" ... TAK 2 RAZY - MIGNĘ PM ;)
Wg mnie przed wszystkim 2 razy właczysz i wyłaczysz pozycyjne.
Jeśli masz dodatkowo wyłacznik do przeciwmglowych wlączony i
prawidłowo zasilony (z pozycyjnymi) to włączą się łącznie i jedne i
drugie. Tyle ile to zachodu i jaka różnica w typowym błyskaniu
drogowymi.
Artur Golański