-
11. Data: 2005-11-08 06:31:28
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dkopfe$ipq$1@nemesis.news.tpi.pl>, Janusz P wrote:
>
>> >>> 3) ostrzegania światłami drogowymi ....?
> Jednak na mandacie nic nie było napisane o światłach drogowych lecz
> nadużywania... ppkt 1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego....
Na jakim mandacie?
Renata
-
12. Data: 2005-11-08 06:36:48
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dkp013$ek9$1@inews.gazeta.pl>, witek wrote:
> Renata Gołębiowska wrote:
>> Czy migający światłami w celu ostrzeżenia innych kierowców przed
>> policją łamie jakiś przepis? Jaki?
>
> A skąd wiesz, że ostrzega przed policją,
To nie o mnie chodzi, ale o policję. A policja może zapytać po co ktoś
migał i jeśli na drodze nie ma żadnej z opisywanych przez ciebie
sytuacji (lub podobnej) za to stoi patrol, to ciężko wymyślić coś
wiarygodnego. A pytanie polega na tym, czy to jest zabronione i
karalne, czy jest na to paragraf. Z dotychczasowej dyskusji wynika, że
generalnie nie (prócz oślepiania) lub nikt nie zna odpowiedniego
przepisu.
Renata
-
13. Data: 2005-11-08 07:53:35
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Art <s...@w...com>
> Czyli na przeciwmgielnych moge jeździć nawet jak mgły nie ma?
> kurcze a mnie sie kiedyś policjant czepił że mam włączone a mgła sie
> skończyła. Ktoś nie ma racji. tylko kto?
Tylko poza terenem zabudowanym.
Art
-
14. Data: 2005-11-08 07:55:29
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Tomasik napisał(a):
> Ja, to się zastanawiam, kiedy kierowcy wpadną na pomysł, by ostrzegać
> przeciwmgielnymi, co nie jest zabronione. W dzień powszechnym
> zwyczajem jest kręcenie dłonią kółek - też nie zakazane.
>
Kierowcy wpadli juz dosc dawno na znacznie lepsze sposoby ostrzegania.
Mozna ich poznac po tym ze maja dodatkowa antene na dachu :)
Czasem przypinana na magnes.
-
15. Data: 2005-11-08 08:01:48
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <2...@n...onet.pl>,
g...@p...onet.pl wrote:
> W kodeksie drogowym nie ma więc wyraźnego przepisu, który zabraniałby
> wzajemnego ostrzegania się światłami przez kierowców o kontroli radarowej.
> Użycie świateł w tym celu nie ma charakteru naruszenia, lecz przywrócenia
> porządku naruszonego przez inny podmiot, a zatem nie wyczerpuje znamion
> wykroczenia z art. 97 k.w. (por. L. K. Paprzycki w recenzji książki W.
> Kotowskiego: Przestępstwa i wykroczenia drogowe. Analiza zdarzeń, Pal. 2001, nr
> 5-6, s. 175; szerzej na ten temat zob. M. Bojarski, W. Radecki: Kodeks
> wykroczeń z komentarzem, Oficyna Wyd. "Profi", Warszawa 1992, s. 218).
Super. Chyba mamy odpowiedź.
Renata
-
16. Data: 2005-11-08 08:02:13
Temat: Re: Miganie światłami
Od: g...@p...onet.pl
Kotowski W. ABC 2002 stan prawny: 2002.01.01
Komentarz do art. 29 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym
(Dz.U.97.98.602), [w:] W. Kotowski, Ustawa Prawo o ruchu drogowym. Komentarz
praktyczny, Dom Wydawniczy ABC, 2002.
1. Nie ma uzasadnionych przeszkód w pozostawieniu tej kwestii do oceny
kierującego, który w ramach swoich obowiązków powinien najlepiej wiedzieć,
kiedy użyć sygnałów ostrzegawczych. Obowiązek zachowania "ostrożności" w każdej
sytuacji na drodze oraz "szczególnej ostrożności" w określonych okolicznościach
(art. 3 p.r.d.), która często może być realizowana przez "ograniczone zaufanie"
(art. 4 p.r.d.) - daje kierującemu prawo oceny: czy może, w jakiej sytuacji
oraz w jaki sposób, a więc jakiego sygnału świetlnego czy dźwiękowego użyć w
określonym celu. Bezsporny jest jednakże zakaz ich używania w celu popędzania
innych uczestników ruchu lub przywoływania pasażerów. Równocześnie nie wolno
używać sygnałów dźwiękowych o zmiennym tonie, które z natury są zastrzeżone dla
pojazdów uprzywilejowanych. Prawidłowy sygnał dźwiękowy ma jednolitą barwę,
jest krótki, nieprzeraźliwy i może być ewentualnie podany z wielokrotną emisją.
Nie może być zbyt długi, aby mylnie nie sugerował jazdy w celu wymuszenia
ustąpienia drogi.
2. Czy uprzedzanie światłami o kontroli radarowej jest zabronione w myśl
przedmiotowych uregulować prawnych? Jak wiadomo, polega ono na mignięciu, a
więc chwilowym włączeniu i wyłączeniu świateł drogowych. Do omawianej kwestii
może mieć więc zastosowanie ust. 1, zezwalający kierującemu m.in. na użycie
świetlnych sygnałów ostrzegawczych w razie uzasadnionej potrzeby uprzedzenia o
niebezpieczeństwie.
Mimo iż kontrola radarowa nie zagraża bezpieczeństwu, jednak jest - lub w
każdym razie powinna być - przeprowadzana w miejscach najbardziej
niebezpiecznych, a więc tam gdzie nadmierna prędkość może w sposób istotny
zagrozić porządkowi. Tak więc kierujący, widząc pojazd jadący z przeciwka z
nadmierną - w jego ocenie - prędkością, może równie dobrze sygnalizować nie o
kontroli radarowej, lecz o zbliżaniu się do niebezpiecznego odcinka drogi.
Ostrzeżony światłami, jadący z nadmierną prędkością, zdając sobie sprawę z
funkcjonowania radaru, natychmiast zareaguje, zmniejszając prędkość do
bezpiecznej lub - w każdym razie - dozwolonej. Jednakże kierujący, decydując
się na sygnał światłami, powinien uwzględnić prawdopodobieństwo przypadkowego
uprzedzenia o obecności Policji przestępcy, który może właśnie jedzie
skradzionym samochodem, albo też kierowcy będącego w stanie nietrzeźwości.
Ostrzeganie światłami przed kontrolą radarową stało się tak dalece powszechne,
że nawet w przypadku faktycznego uprzedzenia o niebezpieczeństwie i tak sygnał
będzie odebrany jako wiadomość o obecności Policji. Określenie zakazu
wyposażania pojazdów lub przewożenia w nich urządzeń informujących o działaniu
urządzenia kontrolno-pomiarowego używanego przez organy uprawnione do kontroli
ruchu drogowego (art. 66 ust. 4 pkt 4 p.r.d.), a pominięcie kwestii uprzedzania
światłami o istnieniu kontroli drogowej, świadczy jednoznacznie, iż ustawodawca
nie zamierzał regulować tego zagadnienia, uznając to za zbędne.
W kodeksie drogowym nie ma więc wyraźnego przepisu, który zabraniałby
wzajemnego ostrzegania się światłami przez kierowców o kontroli radarowej.
Użycie świateł w tym celu nie ma charakteru naruszenia, lecz przywrócenia
porządku naruszonego przez inny podmiot, a zatem nie wyczerpuje znamion
wykroczenia z art. 97 k.w. (por. L. K. Paprzycki w recenzji książki W.
Kotowskiego: Przestępstwa i wykroczenia drogowe. Analiza zdarzeń, Pal. 2001, nr
5-6, s. 175; szerzej na ten temat zob. M. Bojarski, W. Radecki: Kodeks
wykroczeń z komentarzem, Oficyna Wyd. "Profi", Warszawa 1992, s. 218).
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2005-11-08 08:28:37
Temat: Re: Miganie światłami
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dkpnqe$vgh$1@news.onet.pl>, jot.be wrote:
> Mój kolega, w mojej obecności zresztą, dostał za to mandat z tytułu
> "nieuzasadnionego użycia świateł drogowych w terenie zabudowanym".
> Tyle że drapnęli go radiowozem jadącym z naprzeciwka i było to jeszcze w
> zabudowanym.
No właśnie pytanie wzięło się stąd, że ktoś z moich znajomych został
za to zatrzymany przez policję. Ale skończyło się na pouczeniu.
> Ale to wiele lat temu było...
Wydarzenie całkiem świeże:)
Renata
-
18. Data: 2005-11-08 08:32:23
Temat: Re: Miganie światłami
Od: "jot.be" <j...@N...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrndmveoc.j21.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
> Czy migający światłami w celu ostrzeżenia innych kierowców przed
> policją łamie jakiś przepis? Jaki?
Mój kolega, w mojej obecności zresztą, dostał za to mandat z tytułu
"nieuzasadnionego użycia świateł drogowych w terenie zabudowanym".
Tyle że drapnęli go radiowozem jadącym z naprzeciwka i było to jeszcze w
zabudowanym.
Ale to wiele lat temu było...
Pozdr
-
19. Data: 2005-11-08 10:17:53
Temat: Re: Miganie światłami
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Ja, to się zastanawiam, kiedy kierowcy wpadną na pomysł, by ostrzegać
> przeciwmgielnymi, co nie jest zabronione.
A od kiedy? Używanie świateł przeciwmgielnych w warunkach normalnej
przejrzystości powietrza jest zabronione. I do tego karane mandatem :-) z
taryfikatora.
-
20. Data: 2005-11-08 10:18:38
Temat: Re: Miganie światłami
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
> Jeździć nie, ale o ostrzeganiu w ustawie nie ma :-)
Ostrzeganie to też użycie :-).