-
1. Data: 2009-10-07 09:11:37
Temat: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: "Kuba Stasiak" <m...@o...pl>
Witam
Mieszkanie własnościowe należy do prababci. U notariusza spisalismy
testament, w którym jedynym spadkobiercą jestem ja (prawnuczek). W tym
mieszkaniu oprócz prababci (główny najemca) zameldowany jestem jeszcze ja
oraz jej córka.
Czy po śmierci córka ma jakieś prawa do tego mieszkania czy należy tylko do
mnie?
-
2. Data: 2009-10-07 09:36:09
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 07 Oct 2009 11:11:37 +0200, Kuba Stasiak napisał(a):
> Czy po śmierci córka ma jakieś prawa do tego mieszkania czy należy tylko
> do mnie?
Szukaj pod hasłami "zachowek" oraz "wydziedziczenie". W archiwum na ten
przykład.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
3. Data: 2009-10-07 09:39:25
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: " GK" <k...@W...gazeta.pl>
Kuba Stasiak <m...@o...pl> napisał(a):
> Witam
>
> Mieszkanie własnościowe należy do prababci. U notariusza spisalismy
> testament, w którym jedynym spadkobiercą jestem ja (prawnuczek). W tym
> mieszkaniu oprócz prababci (główny najemca) zameldowany jestem jeszcze ja
> oraz jej córka. (...)
Albo mieszkanie własnościowe, albo główny najemca. Jeśli masz ochotę, to
wyjaśnij.:)
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2009-10-07 13:22:35
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: "Kuba Stasiak" <m...@o...pl>
> Albo mieszkanie własnościowe, albo główny najemca. Jeśli masz ochotę, to
> wyjaśnij.:)
Własnościowe z wpisem do księgi wieczystej mojej prababci. Myślałem, że
nadal nazywa się wtedy właściciel głównynajemca. Nie znam się na tym więc
pytam znawców :)
-
5. Data: 2009-10-07 13:54:40
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Kuba Stasiak wrote:
> Witam
>
> Mieszkanie w?asno?ciowe nale?y do prababci. U notariusza spisalismy
> testament, w którym jedynym spadkobierc? jestem ja (prawnuczek). W tym
> mieszkaniu oprócz prababci (g?ówny najemca) zameldowany jestem jeszcze ja
> oraz jej córka.
>
> Czy po ?mierci córka ma jakie? prawa do tego mieszkania czy nale?y tylko do
> mnie?
>
>
do mieszkania (rzeczownik) nie. Bedziesz jedynym wlascicielem
Do mieszkania (czasownik) czyli zamieszkiwania tak jak do tej pory.
Dostaniesz po prostu mieszkanie z lokatorem i bedziesz jej mógl
wyznaczyć czynsz.
Po za tym córka ma prawo upomniec sie o zachowek u ciebie, czyli
zadośćuczynienie finansowe. Połowę tego co by dostała, a nie dostała bo
był testament. Ponieważ dostałaby mieszkanie, którego nie dostała, wiec
50% wartości mieszkania bedziesz jej musiał w gotówce odpalić.
-
6. Data: 2009-10-07 17:06:47
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: " GK" <k...@W...gazeta.pl>
Ejże, wyznaczając zachowek dla córki założyłeś, że prócz córki prababci nie
ma żadnych innych spadkobierców. Wiemy co najmniej tyle, że jest prawnuk,
który skądś się wziął - musiał mieć rodziców i dziadków. Bez info nt. innych
uprawnionych do dziedziczenia po prababci, dziadkach itd. i ewentualnie
kolejności ich zgonów nie jesteś w stanie określić udziału córki prababci
(która niekoniecznie musi być babcią wątkotwórcy), jak i wątkotwórcy przy
dziedziczeniu z ustawy.
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2009-10-07 17:28:14
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
GK wrote:
> Ejże, wyznaczając zachowek dla córki założyłeś, że prócz córki prababci nie
> ma żadnych innych spadkobierców. Wiemy co najmniej tyle, że jest prawnuk,
> który skądś się wziął - musiał mieć rodziców i dziadków. Bez info nt. innych
> uprawnionych do dziedziczenia po prababci, dziadkach itd. i ewentualnie
> kolejności ich zgonów nie jesteś w stanie określić udziału córki prababci
> (która niekoniecznie musi być babcią wątkotwórcy), jak i wątkotwórcy przy
> dziedziczeniu z ustawy.
>
W zasadzie założyłem.
Co za różnica czy zapłaci jeden duzy zachowek, czy kilka mniejszych.
Kwotowo wyjdzie go podobnie.
Chociaż zmienia. W zasadzie jego babcia/dziadek czy mama chyba się o
zachowek u niego nie upomni. Wiec można napisać ze pół wartości
mieszkania to maksymalna kwota graniczna. Może wyjść mniej.
-
8. Data: 2009-10-07 18:25:00
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: " GK" <k...@W...gazeta.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> W zasadzie założyłem.
> Co za różnica czy zapłaci jeden duzy zachowek, czy kilka mniejszych.
> Kwotowo wyjdzie go podobnie.
Może nie wyjść.:) Przecież wstępni wątkotwórcy też coś pewni dziedziczyli po
drodze.
> Wiec można napisać ze pół wartości
> mieszkania to maksymalna kwota graniczna. Może wyjść mniej.
Niby tak, ale nie można chłopaka aż tak straszyć. Już tylko przy założeniu,
że wątkotwórca ma babcię inną niż córka prababci zachowek zmniejsza się o
połowę.
GK
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2009-10-07 18:34:41
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
" GK" <k...@W...gazeta.pl> writes:
> Niby tak, ale nie można chłopaka aż tak straszyć. Już tylko przy założeniu,
> że wątkotwórca ma babcię inną niż córka prababci zachowek zmniejsza się o
> połowę.
Babcia mogła mieć 10 dzieci i teraz 9 ciotek wystąpi o zachowek 8-).
MJ
-
10. Data: 2009-10-11 16:31:59
Temat: Re: Mieszkanie w spadku po prababci
Od: "andreas" <a...@o...pl>
Użytkownik "Kuba Stasiak" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hahm0b$lj7$1@news.onet.pl...
> W tym mieszkaniu oprócz prababci (główny najemca) zameldowany jestem jeszcze
> ja oraz jej córka.
Zamiast informować o pierdołach, napisz lepiej, kto tym mieszkaniu mieszka.
--
andreas