-
11. Data: 2007-05-29 18:13:54
Temat: Re: Mieszkanie studenckie - natychmiastowe wypowiedzenie?
Od: Tomasz Trystula <t...@t...pl>
Dnia 29.05.2007 a...@o...pl <a...@o...pl> napisaĹ/a:
>
> na domiar zlego, okazuje sie ze w umowie moich wspollokatorek jest
> dopisany (nawet nie wiem kiedy) paragraf, jakoby w przypadku sprzedazy
> obowiazuje ich natychmiastowe wypowiedzenie. Tylko pytanie - czy
> natychmiastowe wypowiedzenie wiaze sie z automatycznym wyrzuceniem na
> bruk W SESJI nawet jesli maja one tymczasowe zameldowanie? Mnie, wiem
> ze nie rusza, bo w mojej umowie tego paragrafu nie ma (umowa byla
> spisywana wczesniej). Pomijam fakt straty ludzkich uczuc w tym
> przypadku ale coz zrobic... Jak na razie to martwy punkt, szczegolnie
> ze nie ma co liczyc na znalezienie lokalu zastepczego przez nas w
> ciagu dwoch, trzech dni szczegolnie w czasie nadchodzacych egzaminow,
> tylko po to by wynajac to na 2 tygodnie.
No to bez problemu. Nawet jakby je wyrzucili (chociaz i tak mam
watpliwosci) to Ciebie wyrzucic nie moga. A tak swoja droga wymienilbym
ktorys zamek, zeby wlascicielom glupie pomysly nie przychodzily do glowy
i nie probowali robic akcji z wchodzeniem pod wasza nieobecnosc, zmiana
zamkow i wystawieniem rzeczy przed drzwi.
--
Tomasz Trystula
-
12. Data: 2007-05-29 18:26:29
Temat: Re: Mieszkanie studenckie - natychmiastowe wypowiedzenie?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Tue, 29 May 2007 09:58:41 -0700, agaabi napisał(a):
>> A teraz powiedz, dlaczego chcą się was pozbyć w tak krótkim czasie.
>>
>>
> a dlatego chca nas wyrzucic ze sprzedaja mieszkanie i maja do wplacenia
> pieniadze za inna kupiona nieruchomosc. coz, nabywcy na to mieszkanie
> nie ma od lutego i mysla ze to tylko dlatego, ze my tam jestesmy i nasz
> "balagan" wszystko im psuje.
>
> na domiar zlego, okazuje sie ze w umowie moich wspollokatorek jest
> dopisany (nawet nie wiem kiedy) paragraf, jakoby w przypadku sprzedazy
> obowiazuje ich natychmiastowe wypowiedzenie. Tylko pytanie - czy
> natychmiastowe wypowiedzenie wiaze sie z automatycznym wyrzuceniem na
> bruk W SESJI nawet jesli maja one tymczasowe zameldowanie? Mnie, wiem ze
> nie rusza, bo w mojej umowie tego paragrafu nie ma (umowa byla spisywana
> wczesniej). Pomijam fakt straty ludzkich uczuc w tym przypadku ale coz
> zrobic... Jak na razie to martwy punkt, szczegolnie ze nie ma co liczyc
> na znalezienie lokalu zastepczego przez nas w ciagu dwoch, trzech dni
> szczegolnie w czasie nadchodzacych egzaminow, tylko po to by wynajac to
> na 2 tygodnie.
Jak dla mnie taki zapis jest nieważny. Myślę, że skoro im tak się śpieszy
z opróżnieniem mieszkania, powinniście rozwiązać umowę za porozumieniem
stron, oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem/odszkodowaniem dla was.
p. m.
-
13. Data: 2007-05-29 19:46:03
Temat: Re: Mieszkanie studenckie - natychmiastowe wypowiedzenie?
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Tomasz Trystula napisał(a):
> Dnia 29.05.2007 a...@o...pl <a...@o...pl> napisaĹ?/a:
>
>
>> na domiar zlego, okazuje sie ze w umowie moich wspollokatorek jest
>> dopisany (nawet nie wiem kiedy) paragraf, jakoby w przypadku sprzedazy
>> obowiazuje ich natychmiastowe wypowiedzenie. Tylko pytanie - czy
>> natychmiastowe wypowiedzenie wiaze sie z automatycznym wyrzuceniem na
>> bruk W SESJI nawet jesli maja one tymczasowe zameldowanie? Mnie, wiem
>> ze nie rusza, bo w mojej umowie tego paragrafu nie ma (umowa byla
>> spisywana wczesniej). Pomijam fakt straty ludzkich uczuc w tym
>> przypadku ale coz zrobic... Jak na razie to martwy punkt, szczegolnie
>> ze nie ma co liczyc na znalezienie lokalu zastepczego przez nas w
>> ciagu dwoch, trzech dni szczegolnie w czasie nadchodzacych egzaminow,
>> tylko po to by wynajac to na 2 tygodnie.
>>
>
> No to bez problemu. Nawet jakby je wyrzucili (chociaz i tak mam
> watpliwosci) to Ciebie wyrzucic nie moga. A tak swoja droga wymienilbym
> ktorys zamek, zeby wlascicielom glupie pomysly nie przychodzily do glowy
> i nie probowali robic akcji z wchodzeniem pod wasza nieobecnosc, zmiana
> zamkow i wystawieniem rzeczy przed drzwi.
>
Tez sie zgadzam - IMHO w przypadku wspolokatorek moze byc problem, ale
jesli w umowie zawartej na czas oznaczony nie ma zadnych dodatkowych
postanowien odnosnie przypadkow wczesniejszego rozwiazania umowy to
jednostronnie nie ma podstaw do wypowiedzenia takiej umowy.
Ps.
Art. 673 § 3 kc: Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno
wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach
określonych w umowie.
--
pozdr
luck
-
14. Data: 2007-05-30 00:09:26
Temat: Re: Mieszkanie studenckie - natychmiastowe wypowiedzenie?
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
mvoicem napisał(a):
> Jak dla mnie taki zapis jest nieważny. Myślę, że skoro im tak się śpieszy
> z opróżnieniem mieszkania, powinniście rozwiązać umowę za porozumieniem
> stron, oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem/odszkodowaniem dla was.
Pomysł mi się podoba - ponieważ zrywają umowę niech pokryją różnicę
kosztów najmu czegoś innego (hotel? na dwa tygodnie?)
MAc