-
1. Data: 2004-03-16 14:42:57
Temat: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "Alcest Brenet" <a...@o...pl>
Witam,
Kilka dni temu zmarla moja babcia, ktora byla glownym najemca od 60 lat
mieszkania komunalnego w starej kamienicy. Jedno z moich rodzicow i ja sie
tam
wychowalismy, ale to oczywiscie nikogo nie obchodzi. Ja (wnuczek) jestem tam
zameldowany z decyzja od ponad 10 lat. Wlasnie dzis sie okazalo, ze nie mam
prawa do tego lokalu. Wykupic go tez nie moge. Czy macie jakiekolwiek
informacje,
co mozna by bylo zrobic, aby zachowac to mieszkanie.
Pozdrawiam,
A. Brenet
-
2. Data: 2004-03-16 17:05:27
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "BartekB" <b...@w...xxx>
Użytkownik "Alcest Brenet" napisał
> co mozna by bylo zrobic, aby zachowac to mieszkanie.
Pisac podanie do wydzialu lokalowego w urzedzie maista czy gdzies tam,
ze mieszkales tam z babcia, ze sie nia opiekowales, ze mieszkanie jest w
rodzinie od pokolen, ze chcialbys rozpoczac samodzielne zycie, itp...
Jesli jednak z pewnych wzgledow to mieszkanie stanowi dla kogos (poza
Toba) jakas wartosc, to chyba marne szanse, bo po znajomosci komus
puszcza.
pzdr.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
-
3. Data: 2004-03-17 10:06:50
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "Karo800" <k...@p...pl>
Kto ci powiedzial ze nie masz prawa do tego lokalu?
Pani "urzedniczka"?
kilka dni po smierci babci?
O tym czy masz prawo czy nie decyduja radni i burmistrz, jesli nie mam
wlasciciela kamienicy.
Tez mam taka sytuacje i powiedziano mi sa bardzo duze szanse na otrzymanie
mieszkania, moga ewentualnie zaproponowac mnoiejsze ale moge wtedy skierowac
sprae do sadu i wygram ja.
--
k...@p...pl
gg: 1479451
icq: 7431290
Użytkownik "Alcest Brenet" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c373pt$j8u$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Kilka dni temu zmarla moja babcia, ktora byla glownym najemca od 60 lat
> mieszkania komunalnego w starej kamienicy. Jedno z moich rodzicow i ja sie
> tam
> wychowalismy, ale to oczywiscie nikogo nie obchodzi. Ja (wnuczek) jestem
tam
> zameldowany z decyzja od ponad 10 lat. Wlasnie dzis sie okazalo, ze nie
mam
> prawa do tego lokalu. Wykupic go tez nie moge. Czy macie jakiekolwiek
> informacje,
> co mozna by bylo zrobic, aby zachowac to mieszkanie.
>
> Pozdrawiam,
> A. Brenet
>
>
-
4. Data: 2004-03-17 10:15:23
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: Magda<p...@n...pl>
Jeżeli twój Rodzic (ten, o którym wspominasz) jest synem bądź córką
zmarłej osoby i do dnia jej śmierci mieszkał w tym mieszkaniu - może
wstąpić w stosunek najmu do zajmowanego lokalu. Ty, jako wnuczek,
zgodnie z obowiązującą teraz ustawą - niestety nie możesz.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
5. Data: 2004-03-17 16:00:00
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "Karo800" <k...@p...pl>
to znaczy ze wg. Ciebie co , poprostu nas wywala i dowidzenia, bez
jakiegokolwiek zabezpieczenia , poprostu na bruk?
--
k...@p...pl
gg: 1479451
icq: 7431290
Użytkownik "Magda" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c398fr$fl8$1@flis.man.torun.pl...
> Jeżeli twój Rodzic (ten, o którym wspominasz) jest synem bądź córką
> zmarłej osoby i do dnia jej śmierci mieszkał w tym mieszkaniu - może
> wstąpić w stosunek najmu do zajmowanego lokalu. Ty, jako wnuczek,
> zgodnie z obowiązującą teraz ustawą - niestety nie możesz.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>
-
6. Data: 2004-03-17 17:11:24
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "davidian" <d...@p...onet.pl>
Witam !
Mam podobny problem :(
U babci bylem zameldowany od 1994 roku, mieszkanie komunalne w Sosnowcu.
W 2000 roku dokonalismy zamiany mieszkania w obrebie tego samego bloku i
klatki tzn. przeprowadzka z pietra drugiego na pietro pierwsze.
Splacilem zadluzenie i dokonalem gruntownego remontu, wymiana ogrzewania z
weglowego na elektryczne, wymiana okien, nowa instalacja elektryczna, ogolnie
generalny remont.
Babcia zmarla w listopadzie ubieglego roku, ja wystapile z pismem o wstapienie
w prawa najmu.Niestety zostalo to odrzucone i do 8.IV mam opuscic lokal.
Mam zamiar pisac odwolanie do prezydenta i rady miasta.
Czy z taka sprawa mozna skierowac sie do sadu i jakie sa szanse na ewentualne
powodzenie??
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
Davidian
P.S.
Ehh gdyby moj ojciec zdarzyl sie zameldowac nie bylo by podobno klopotu :((a
tak jest i to duzy.
P.S.2
Wlasnie czy moga mnie tak wyrzucic?Bez niczego??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-03-20 13:32:49
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: "AB" <a...@o...pl>
> Babcia zmarla w listopadzie ubieglego roku, ja wystapile z pismem o
wstapienie
> w prawa najmu.Niestety zostalo to odrzucone i do 8.IV mam opuscic lokal.
1. czy mieszkales tam z babcia?
2. czy masz inne mieszkanie na wlasnosc?
> Mam zamiar pisac odwolanie do prezydenta i rady miasta.
> Czy z taka sprawa mozna skierowac sie do sadu i jakie sa szanse na
ewentualne
> powodzenie??
zawsze troche odsuniesz w czasie ewentualna eksmisje.
> Wlasnie czy moga mnie tak wyrzucic?Bez niczego??
moga zaproponowac Ci mieszkanie socjalne 10m2 na osobe :((
widac, ktos ma ochote na to mieszkanie.
Al
-
8. Data: 2004-03-20 19:17:14
Temat: Re: Mieszkanie po smierci glownego najemcy
Od: d...@p...onet.pl
> 1. czy mieszkales tam z babcia?
Tak mieszkalem przez 10 lat
> 2. czy masz inne mieszkanie na wlasnosc?
nie nie posiadam innego lokalu
Jedyny powod odrzucenia to ze nie spelniam norm socjalnych (tzn za duzy mam
dochod na glowe)nie dziwne w koncu jestem jeszcze kawalerem
Napisalem podanie do prezydenta zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Davidian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl