Od urodzenia miszkam z babcią w jednym mieszkaniu.
Babcia jest głównym najemcą. Mieszkanie należy do AZM.
Czy to prawda, że zmieniły się przepisy i nie dostanę przydziału po babci
mimo że mieszkam już w nim tyle lat? Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić
żebu nie stracić dachu nad głową?
Pozdrawiam
Marta

do góry

> Babcia jest głównym najemcą. Mieszkanie należy do AZM.
> Czy to prawda, że zmieniły się przepisy i nie dostanę przydziału po babci
> mimo że mieszkam już w nim tyle lat? Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić
> żebu nie stracić dachu nad głową?

Zameldowac sie, zorientowac sie w prawie pierwokupu i czy to prawo
przechodzi dziedzicznie, zorientowac sie, czy mozesz zostac opiekunka osoby
niepelnosprawnej (babcia?) i czy tym samym wynajem nie moze przejsc na
Ciebie, badz czy nie daloby sie przeprowadzic za zgoda Babci jej
ubezwlasnowolnienia i wyznaczenia Ciebie na opiekuna prawnego - cos mi
dzwieczy za uszami, ze w takiej sytuacji prawo wynajmu przeszloby na
Ciebie... a wtedy mozna rozpatrywac, czy po smierci Babci bylaby zachowana
ciaglosc.

To kilka luznych pomyslow ;-) Jak zwykle - ja sluze imaginacja, a prawnikow
z grupy mimo swych dyrdymalow prosze o opinie ;-)

Zaznacze, dla zainteresowanych, ze mam b. duzo czasu z racji zawodu
(tlumacz) i po prostu mi sie nudzi... Staram sie nie trollowac :-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Artigiana wrote:
> Jestem zameldowana od 1984 roku. Z wykupem sprawa wygląda tak, że to duużo
> kasy a ja jestem tylko biedną studentką.

[ciach wielki cytat]

....i w dodatku na tyle nierozgarniętą, nie że potrafisz poprawnie cytować.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Jestem zameldowana od 1984 roku. Z wykupem sprawa wygląda tak, że to duużo
kasy a ja jestem tylko biedną studentką.

Użytkownik "Tiger" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:42dd16f2$0$5125$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Babcia jest głównym najemcą. Mieszkanie należy do AZM.
>> Czy to prawda, że zmieniły się przepisy i nie dostanę przydziału po babci
>> mimo że mieszkam już w nim tyle lat? Co w takiej sytuacji najlepiej
>> zrobić żebu nie stracić dachu nad głową?
>
> Zameldowac sie, zorientowac sie w prawie pierwokupu i czy to prawo
> przechodzi dziedzicznie, zorientowac sie, czy mozesz zostac opiekunka
> osoby niepelnosprawnej (babcia?) i czy tym samym wynajem nie moze przejsc
> na Ciebie, badz czy nie daloby sie przeprowadzic za zgoda Babci jej
> ubezwlasnowolnienia i wyznaczenia Ciebie na opiekuna prawnego - cos mi
> dzwieczy za uszami, ze w takiej sytuacji prawo wynajmu przeszloby na
> Ciebie... a wtedy mozna rozpatrywac, czy po smierci Babci bylaby zachowana
> ciaglosc.
>
> To kilka luznych pomyslow ;-) Jak zwykle - ja sluze imaginacja, a
> prawnikow z grupy mimo swych dyrdymalow prosze o opinie ;-)
>
> Zaznacze, dla zainteresowanych, ze mam b. duzo czasu z racji zawodu
> (tlumacz) i po prostu mi sie nudzi... Staram sie nie trollowac :-)
>
> Pozdrawiam,
>
> Tiger
>

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dbj6dd$586$3@opal.futuro.pl...
> Artigiana wrote:
>> Jestem zameldowana od 1984 roku. Z wykupem sprawa wygląda tak, że to
>> duużo
>> kasy a ja jestem tylko biedną studentką.
>
> [ciach wielki cytat]
>
> ....i w dodatku na tyle nierozgarniętą, nie że potrafisz poprawnie
> cytować.
>
> --
> Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
> Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Bo to jest akurat najważniejsze. Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia
to może idź się czepiaj gdzie indziej.

do góry

Artigiana wrote:

> Bo to jest akurat najważniejsze. Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia
> to może idź się czepiaj gdzie indziej.

Jak nie u miesz się poprawnie zachować na grupach dyskusyjnych - to się
na nich nie udzielaj. I nie licz na pomoc.

*plonk*

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "Artigiana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dbj701$7jg$1@atlantis.news.tpi.pl

> [.....................]
> Bo to jest akurat najważniejsze. Jeśli nie masz nic mądrego do
> powiedzenia to może idź się czepiaj gdzie indziej.

Przyszłaś prosić czy wymądrzać się?

PS. - http://klub.chip.pl/wincat2/oekonf.htm
http://klub.chip.pl/wincat2/estetykieta.htm
http://klub.chip.pl/wincat2/netykieta.htm

--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią,
ale ile razy to powtarzają."

do góry

>> Bo to jest akurat najważniejsze. Jeśli nie masz nic mądrego do
>> powiedzenia to może idź się czepiaj gdzie indziej.
>
> Jak nie u miesz się poprawnie zachować na grupach dyskusyjnych - to się na
> nich nie udzielaj. I nie licz na pomoc.

Andrzeju... badz tolerancyjny. Nie kazdy jest ultrageekiem, a wiekszosc
ludzi po prostu nie wie nawet, co to jest FAQ. W zasadzie nie powinienem
komentowac Twojego zachowania, bo piaskownica jest terenem free-for-all...
ale mimo wszystko byloby mi milo, gdybys kolezanke przeprosil i oprocz
udzielenia merytorycznie wartosciowej odpowiedzi wskazal zasady netykiety,
zeby na przyszlosc wiedziala, czego sie nie robi. I nie plonkuj z takich
powodow, bo to juz jest nadgorliwosc. Imho zwrocenie Ci uwagi przez Artigane
bylo zasadne, bo to nie jest pl.soc.netykieta. Ktos ma prawdziwy problem i
wytykanie mu skadinad wlasciwych umownych zasad zwyczajowych w tak ostry
sposob nie jest ani grzeczne, ani kulturalne, ani dobrze o Tobie nie
swiadczy...

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger wrote:

> Andrzeju... badz tolerancyjny. Nie kazdy jest ultrageekiem, a wiekszosc
> ludzi po prostu nie wie nawet, co to jest FAQ. W zasadzie nie powinienem

Nie trzeba być geekiem, ani nawet nie trzeba znać FAQ. Wystarczy
odrobina spostrzegawczości i tzw. zdrowego rozsądku.

A jeśli tego brakuje - mniej lub bardziej ;-> złośliwe zwrócenie uwagi
powinno uświadomić danej osobie popełniony błąd. Niestety - w tym
przypadku dana osoba zamiast przyjąć informację do wiadomość - wolała
zrobić awanturę. Jej problem.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Użytkownik "Tiger" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:42dd32b0$0$5137$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>> Bo to jest akurat najważniejsze. Jeśli nie masz nic mądrego do
>>> powiedzenia to może idź się czepiaj gdzie indziej.
>>
>> Jak nie u miesz się poprawnie zachować na grupach dyskusyjnych - to się
>> na nich nie udzielaj. I nie licz na pomoc.
>
> Andrzeju... badz tolerancyjny. Nie kazdy jest ultrageekiem, a wiekszosc
> ludzi po prostu nie wie nawet, co to jest FAQ. W zasadzie nie powinienem
> komentowac Twojego zachowania, bo piaskownica jest terenem free-for-all...

Dziękuję Ci za wsparcie ale jak sam widzisz trud daremny.

do góry