-
11. Data: 2005-04-05 21:03:23
Temat: Re: Meldunkowe (nie do wiary)
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 05/04/2005 23:03, Wiesław wrote :
> Corka przebywala w pewnym czasie w pogotowiu opiekunczym ale przyjezdzala
> na cotygodniowe przepustki do domu. W chwili wymeldowania zamieszkiwala juz
> normalnie. Skas slyszalem ale nie wiem czy to przawda ze nieletniego nie
> mozna wymeldowac "na bruk". Wydaje sie prawda. Na kuratorke nie ma co
> liczyc, dlatego szukam pomocy na forum.
Pamiętaj, że fakt wymeldowania nie oznacza eksmisji osoby mieszkającej.
Meldunek nie rodzi praw do mieszkania w lokalu, a jego brak nie powoduje
braku takiego prawa.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)
-
12. Data: 2005-04-05 21:03:35
Temat: Re: Meldunkowe (nie do wiary)
Od: Wiesław <v...@g...pl>
Dnia Tue, 5 Apr 2005 21:40:28 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Wiesław" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:tlur3f8hq2ep$.h6uuaub8z6rc.dlg@40tude.net...
>
> Jeśli pełnoletnia córka nie wiedziała o wymeldowaniu, a faktycznie pod
> tym adresem mieszkała, to nie ma silnych i ktoś złożył fałszywe
> oświadczenie w przedmiocie tego, iż tam nie zamieszkuje conajmniej od 6
> miesięcy. To podstawowy warunek wymeldowania z urzędu. Córka powinna iść
> do Urzędu i zapytać, na jakiej podstawie została wymeldowana. po
> stwierdzeniu, ze moje domysły są zasadne w zasadzie nie zostaje jej nic
> innego, jak zawiadomienie do prokuratury, albowiem składanie fałszywych
> oświadczeń w postępowaniu administracyjnym jest przestępstwem.
>
> Co do procedury uchylenia decyzji administracyjnej o wymeldowaniu, to
> już bym się zapytał w BEL. W sumie w odniesieniu doi pełnoletniej córki
> nie powiadomiono jej, więc terminy odwołania nie biegną. Chyba, ze ktoś
> ukrył skierowane do niej pismo w tej sprawie. Ale to kolejne
> przestępstwo i podstawa do przywrócenia terminu wniesienia środka
> odwoławczego.
>
> Trudniej będzie z nieletnimi, za których niby mogą rodzice to załatwić.
> Ale skoro mają niepełne prawa rodzicielskie, to pewnie wyznaczono
> kuratora. Do niego bym się zwrócił, by w imieniu dzieci dokonał tego
> samego, czyli wniósł o uchylenie decyzji administracyjnej o
> wymeldowaniu.
Corka przebywala w pewnym czasie w pogotowiu opiekunczym ale przyjezdzala
na cotygodniowe przepustki do domu. W chwili wymeldowania zamieszkiwala juz
normalnie. Skas slyszalem ale nie wiem czy to przawda ze nieletniego nie
mozna wymeldowac "na bruk". Wydaje sie prawda. Na kuratorke nie ma co
liczyc, dlatego szukam pomocy na forum.
-
13. Data: 2005-04-05 22:14:17
Temat: Re: Meldunkowe (nie do wiary)
Od: Wiesław <v...@g...pl>
Dnia Tue, 05 Apr 2005 23:03:23 +0200, Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
napisał(a):
> Dnia 05/04/2005 23:03, Wiesław wrote :
>
>> Corka przebywala w pewnym czasie w pogotowiu opiekunczym ale przyjezdzala
>> na cotygodniowe przepustki do domu. W chwili wymeldowania zamieszkiwala juz
>> normalnie. Skas slyszalem ale nie wiem czy to przawda ze nieletniego nie
>> mozna wymeldowac "na bruk". Wydaje sie prawda. Na kuratorke nie ma co
>> liczyc, dlatego szukam pomocy na forum.
>
> Pamiętaj, że fakt wymeldowania nie oznacza eksmisji osoby mieszkającej.
> Meldunek nie rodzi praw do mieszkania w lokalu, a jego brak nie powoduje
> braku takiego prawa.
Mimo wszystko jast to poczatek zakusow zeby pozbyc sie tych dzieci.
Wystarczy ich pewnego dnia nie wpuscic np. po powrocie z wakacji. Caly plan
jest zreszta ulozony juz z mysla o chwili smierci rodzicow.
Jeszcze jedno pytanie: Czy mozna wymeldowac dziecko z powodu przebywania w
osrodku wychowawczym powuzej 6 m-cy. Dotyczy to jednego z nieletnich.
-
14. Data: 2005-04-05 22:28:41
Temat: Re: Meldunkowe (nie do wiary)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wiesław" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1pn5mu0cc4pfm.748l880turn3.dlg@40tude.net...
> Corka przebywala w pewnym czasie w pogotowiu opiekunczym ale
przyjezdzala
> na cotygodniowe przepustki do domu. W chwili wymeldowania
zamieszkiwala juz
> normalnie. Skas slyszalem ale nie wiem czy to przawda ze nieletniego
nie
> mozna wymeldowac "na bruk". Wydaje sie prawda. Na kuratorke nie ma co
> liczyc, dlatego szukam pomocy na forum.
W takiej sytuacji nie ma, że boli. Kuratorka od tego jest jak "d... od
s...". Powiadom ją na piśmie za potwierdzeniem odbioru, ze coś takiego
nastąpiło. Nie będzie miała innego wyjścia, bo to gardłowa sprawa.
-
15. Data: 2005-04-05 22:30:20
Temat: Re: Meldunkowe (nie do wiary)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wiesław" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1a4mk77ae5aja$.1q35eqxxundow$.dlg@40tude.net...
> Mimo wszystko jast to poczatek zakusow zeby pozbyc sie tych dzieci.
> Wystarczy ich pewnego dnia nie wpuscic np. po powrocie z wakacji. Caly
plan
> jest zreszta ulozony juz z mysla o chwili smierci rodzicow.
>
> Jeszcze jedno pytanie: Czy mozna wymeldowac dziecko z powodu
przebywania w
> osrodku wychowawczym powuzej 6 m-cy. Dotyczy to jednego z nieletnich.
Moim zdaniem nie, albowiem ośrodek opiekuńczy nie jest miejscem stałego
docelowego zamieszkania. Po za tym nieobecność ponad 6 miesięcy musi być
połączona z nieznajomością miejsca pobytu. A jak rozumiem w tym wypadku
zainteresowanym jest ono znane.