-
1. Data: 2005-02-09 23:23:44
Temat: Meldunek tymczasowy
Od: "toomaas" <t...@p...onet.pl>
Witam szanownych grupowiczow.
Mam nastepujace pytanko. Moja znajoma dowiedziala sie o mozliwosci odbycia
stazu w mojej miejscowoci jednak musi sie w niej najpierw zameldowac.
Zwrocila sie do mnie z prosba o tymczasowe zameldowanie jej u mnie w domu. I
tu moje pytanko gdzie moge cos o tym poczytac w szczegolnosci jakie prawa
jej beda przyslugiwac, czy ma mozliwosc przedluzyc ten pobyt bez mojej
zgody, ogolnie czy moze mi w jakis sposob utrudnic zycie??
Pozdrawiam
Toomaas
-
2. Data: 2005-02-10 00:33:22
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "toomaas" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cue5s9$l1i$1@news.lublin.pl...
W ustawie prawo meldunkowe. Jak ją zameldujesz na określony czas, to bez
umowy z Tobą raczej tego nie przedłuży. żeby było śmieszniej, to i bez
Twojej zgody i wiedzy do dwóch miesięcy może się u Ciebie zameldować
tymczasowo i nawet nie będziesz wiedział. Samo zameldowanie nie rodzi
żadnych skutków ubocznych w postaci prawa do pobytu.
-
3. Data: 2005-02-10 00:35:03
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 10/02/2005 00:23, toomaas wrote :
> Witam szanownych grupowiczow.
>
> Mam nastepujace pytanko. Moja znajoma dowiedziala sie o mozliwosci odbycia
> stazu w mojej miejscowoci jednak musi sie w niej najpierw zameldowac.
> Zwrocila sie do mnie z prosba o tymczasowe zameldowanie jej u mnie w domu. I
> tu moje pytanko gdzie moge cos o tym poczytac w szczegolnosci jakie prawa
> jej beda przyslugiwac, czy ma mozliwosc przedluzyc ten pobyt bez mojej
> zgody, ogolnie czy moze mi w jakis sposob utrudnic zycie??
>
Co do zasady nie. Tyle, że:
1. Wolno Ci ją zameldować tylko wtedy, kiedy ona u Ciebie mieszka.
2. Jeśli ją wpuścisz do mieszkania i ona będzie mieszkała, to możesz
mieć problem z legalnym jej pozbyciem się -- znaczy musiałbyś ją eksmitować.
Ale:
Nie możliwa jest sytuacja, że Twoja znajoma z zameldowaniem w ręku
przyjdzie w towarzystwie Policji i ta Policja siłą wpuści Twoją znajomą
do Twojego mieszkania.
Zameldowanie, o czym mówimy tu średnio co 3 dni -- jest tylko
administracyjnym stwierdzeniem faktu pobytu kogoś w danym lokalu. Z
faktu zameldowania nie wynikają żadne skutki prawne -- zwłaszcza na
gruncie prawa cywilnego.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
When I was ten, I read fairy tales in secret and would have been ashamed
if I had been found doing so. Now that I am fifty I read them openly.
When I became a man I put away childish things, including the fear of
childishness and the desire to be very grown up. (C.S. Lewis)
-
4. Data: 2005-02-10 00:46:02
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "toomaas" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cue5s9$l1i$1@news.lublin.pl...
>
> W ustawie prawo meldunkowe. Jak ją zameldujesz na określony czas, to bez
> umowy z Tobą raczej tego nie przedłuży. żeby było śmieszniej, to i bez
> Twojej zgody i wiedzy do dwóch miesięcy może się u Ciebie zameldować
> tymczasowo i nawet nie będziesz wiedział. Samo zameldowanie nie rodzi
> żadnych skutków ubocznych w postaci prawa do pobytu.
Chyba, że nabierze pożyczek podając wszędzie ten adres, a potem komornik
się będzie błąkach po mieszkaniu szukając co jej, a prawowity właściciel
mieszkania będzie mu z rąk wyrywał twierdząc, że to jego.
-
5. Data: 2005-02-10 01:10:45
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:cueb3f$7ks$1@inews.gazeta.pl...
> Chyba, że nabierze pożyczek podając wszędzie ten adres, a potem komornik
> się będzie błąkach po mieszkaniu szukając co jej, a prawowity właściciel
> mieszkania będzie mu z rąk wyrywał twierdząc, że to jego.
Może to zrobić również bez jego udziału, bo jak napisałem do dwóch miesięcy,
to nawet się nikt nie zapyta, czemu chce tam mieszkać.
-
6. Data: 2005-02-10 05:22:36
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> news:cueb3f$7ks$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>>Chyba, że nabierze pożyczek podając wszędzie ten adres, a potem komornik
>>się będzie błąkach po mieszkaniu szukając co jej, a prawowity właściciel
>>mieszkania będzie mu z rąk wyrywał twierdząc, że to jego.
>
>
> Może to zrobić również bez jego udziału, bo jak napisałem do dwóch miesięcy,
> to nawet się nikt nie zapyta, czemu chce tam mieszkać.
>
Zdaje się, że prawo troszeczkę się zmieniło jakieś parę miesięcy temu i
teraz, żeby się zameldować trzeba się pojawić z właścicielem.
Zmieniło się, jak dwóch dziennikarzy zameldowało sie u mninistra w domu :)
Chyba, że znowu coś się zmieniło. Niekoniecznie jestem na bieżąco.
-
7. Data: 2005-02-10 16:36:29
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:cuer2s$plh$1@inews.gazeta.pl...
> Zdaje się, że prawo troszeczkę się zmieniło jakieś parę miesięcy temu i
> teraz, żeby się zameldować trzeba się pojawić z właścicielem.
> Zmieniło się, jak dwóch dziennikarzy zameldowało sie u mninistra w domu :)
>
> Chyba, że znowu coś się zmieniło. Niekoniecznie jestem na bieżąco.
Być może, że i mnie coś uleciało. tym nie mniej do dwóch miesięcy nigdy nikt
nikomu wstrętów nie czynił. Przynajmniej w praktyce.
-
8. Data: 2005-02-10 17:22:39
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> news:cuer2s$plh$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>>Zdaje się, że prawo troszeczkę się zmieniło jakieś parę miesięcy temu i
>>teraz, żeby się zameldować trzeba się pojawić z właścicielem.
>>Zmieniło się, jak dwóch dziennikarzy zameldowało sie u mninistra w domu :)
>>
>>Chyba, że znowu coś się zmieniło. Niekoniecznie jestem na bieżąco.
>
>
> Być może, że i mnie coś uleciało. tym nie mniej do dwóch miesięcy nigdy nikt
> nikomu wstrętów nie czynił. Przynajmniej w praktyce.
>
Przchodziłem batalię, żeby się zamledować w czasie kiedy nowe przepisy
weszły, bo panie były na bakier z przepisami.
Teraz też są w plecy. Jak już się nauczyły, że można meldować jak
popadnie tak też jadą. Większości jest to na rekę, protestują co
najwyżej właściciele, którym ktoś się wmeldował,a tych jest niewielu,
więc stan praktyczny będzie trwał jeszcze długo.
Sądzę, że tak długo, jak długo ktoś nie zrobi popisowej sprawy sądowej,
pokażą to media, urząd meldunkowy przegra, że kogoś zameldował
niezgodnie z przepisami, to wtedy znowu się panie douczą i będą jechać
już po nowemu.
-
9. Data: 2005-02-10 21:57:52
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
> Zameldowanie, o czym mówimy tu średnio co 3 dni
ROTFL. Niestety, jak widać to nadal nie wystarcza.
> -- jest tylko
> administracyjnym stwierdzeniem faktu pobytu kogoś w danym lokalu. Z
> faktu zameldowania nie wynikają żadne skutki prawne -- zwłaszcza na
> gruncie prawa cywilnego.
Tak właśnie jest - czyli meldunek nie daje jej żadnych uprawnień i jak
wystawisz jej rzeczy
za drzwi, to ona nie ma prawa domagać się wpuszczenia.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
-
10. Data: 2005-02-10 22:11:46
Temat: Re: Meldunek tymczasowy
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>
witek wrote:
> Zdaje się, że prawo troszeczkę się zmieniło jakieś parę miesięcy temu i
Owszem, w połowie zeszłego roku.
> teraz, żeby się zameldować trzeba się pojawić z właścicielem.
No niezupełnie.
Potrzebne jest tylko potwierdzenie faktu przebywania w lokalu dokonane
przez właściciela (ale niekoniecznie przywleczonego
osobiście do urzędu ;) lub inną osobę dysponującą prawem do lokalu.
Ale uwaga - takie potwierdzenie potrzebne jest wyłącznie przy
zameldowaniu na pobyt stały lub przekraczający 2 miesiące.
W innym wypadku urząd melduje wyłącznie na podstawie oświadczenia osoby
meldującej się.
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu