Patrze, patrze a tu Ania_i_Grzes porozsypywal nastepujace haczki:
> Mogę prosić o źródło tej informacji? Ustawa etc. Zainteresowało mnie to,
> w sensie nie wiedziałem o tym.

Pogooglaj pod katem hasla: obowiazek meldunkowy.
W skrocie - jesli gdzie sie przebywa dluzej niz 3 dni, nalezy byc tam
zameldowanym (chocby czasowo). Nie obowiazuje to np hotelow ale
obowiazuje w akademikow.
--
badzio

do góry

Dnia 18-10-2007 nikt nawet nie przypuszczał, że napisane
wówczas przez agenta o pseudonimie 'badzio' słowa
spowodują takie konsekwencje. A brzmiały one:

> W skrocie - jesli gdzie sie przebywa dluzej niz 3 dni, nalezy byc tam
> zameldowanym (chocby czasowo). Nie obowiazuje to np hotelow ale
> obowiazuje w akademikow.

Ale przyznasz, że przepis idiotyczny - jedziesz do babci na wakacje -
melunek, impreza u kumpla przeciągnęła się ponad 3 dni - znowu meldunek,
jedziesz pod namiot w Tatry na tydzień - meldunek... itd, itd
Kiedyś Janusz Weiss pastwił się nad tym tematem w jakiejś audycji radiowej.

--
TomaSz.

do góry

Dnia 18-10-2007 nikt nawet nie przypuszczał, że napisane
wówczas przez agenta o pseudonimie 'Livia' słowa
spowodują takie konsekwencje. A brzmiały one:

>> Nie mogą odmówić w kwestii wykupu? Ostatnio dziadkowie dostali pismo
>> stwierdzające, że nie mają obowiązku dopuszczenia do wykupu mieszkania!
>> Nie ma Pani czasem podstawy prawnej pod ręką? Będę zobowiązany.
>
> NIestety nie mam.

Bo jej nie ma.
Gmina ma PRAWO sprzedać swoją właśność na rzecz najemcy, a nie OBOWIĄZEK.

--
TomaSz.

do góry

Patrze, patrze a tu TomaSz. porozsypywal nastepujace haczki:
> Ale przyznasz, że przepis idiotyczny

Dokladnie. Idiotyczny i de facto martwy. A glupie i martwe przepisy
sprawiaja ze ludzie olewaja prawo.

--
badzio

do góry