Użytkownik fi5h <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ckchst$e09$...@n...onet.pl...
>
> Niestety zwrot kasy w MM akurat nie wchodzi w gre i bynajmniej nie jest to
> przepis jednego marketu, jest to odgorny nakaz , poprostu taka wprowadzona
> do polski polityka calego zarzadu i tu ciezko jest cos zrobic (zwlaszcza
> przy duzych kwotach).

No dobrze, a ustawa nie ma nic do tego?

> Tak czy siak, z tym terminem zalatwiania reklamacji oczywiscie troche
> przesada,aczkolwiek prawo tego nie reguluje dokladnie.
> jak mozesz to powiedz w ktorym miescie ten market, moze zapytam kierownika
> ich serwisu co tam sie dzieje z tym sprzetem,

Nie fatyguj się.

> Czy nowa wieza jest ok ?

Oczywiście.

do góry

Psychik wrote:
>
> czyli mamy sie domyslac, ze w mm pracujesz?
> czy przy czytaniu Twoich postow nalezy brac pod uwage powyzszy
> fakt? ;-)

ni nie nalezy nic brac pod uwage, poprsotu wiem jak jest i skad ot sie
akurat bierze :)

--
fi5h

do góry

corner wrote:
> Użytkownik fi5h <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ckchst$e09$...@n...onet.pl...
>>
>> Niestety zwrot kasy w MM akurat nie wchodzi w gre i bynajmniej nie
>> jest to przepis jednego marketu, jest to odgorny nakaz , poprostu
>> taka wprowadzona do polski polityka calego zarzadu i tu ciezko jest
>> cos zrobic (zwlaszcza przy duzych kwotach).
>
> No dobrze, a ustawa nie ma nic do tego?

nie ma , bo w zadnej ustawie nia ma nic o zwrocie kasy - to wszystko to
dobra wola sprzedawcy, a w przypadku marketow, jest to polityka firmy.

>
>> Czy nowa wieza jest ok ?
>
> Oczywiście.

A no to si :)
A jak nazywala sie tamta wieza ? jakiej byla firmy ?

--
fi5h

do góry

fi5h <f...@o...pl> napisał(a):

> corner wrote:
> > Użytkownik fi5h <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:ckchst$e09$...@n...onet.pl...
> >>
> >> Niestety zwrot kasy w MM akurat nie wchodzi w gre i bynajmniej nie
> >> jest to przepis jednego marketu, jest to odgorny nakaz , poprostu
> >> taka wprowadzona do polski polityka calego zarzadu i tu ciezko jest
> >> cos zrobic (zwlaszcza przy duzych kwotach).
> >
> > No dobrze, a ustawa nie ma nic do tego?
>
> nie ma , bo w zadnej ustawie nia ma nic o zwrocie kasy - to wszystko to
> dobra wola sprzedawcy, a w przypadku marketow, jest to polityka firmy.


art. 8 ust. 4 USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
cywilnego:
Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani
wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w
odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na
znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo
odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru
konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu
naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.


Skutkiem odstapienia od umowy jest zwrot wzajemnych świadczeń - zwrot rzeczy
za zwrotem ceny w tym przypadku,

pzdr

marek radwański

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik fi5h <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ckdho7$g1a$...@n...onet.pl...
>
> A jak nazywala sie tamta wieza ? jakiej byla firmy ?

Wszystko jest w moim pierwszym poście.

do góry

>
> Wszystko jest w moim pierwszym poście.

Obawiam sie ze zapomniales o symbolu.
Tak wiec nie wszystko bylo w Twoim poscie.

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry

corner wrote:

> Zalecam dokładne czytanie. Sprawdzałem tylko oryginalne płyty audio, bo
> innych i tak pewnie nie będę używał. Nie znalazłem żadnych opisów
> zabezpieczeń na tyłach opakowania. Były to rozszerzone płyty ze ścieżką
> multimedialną.

Aaaa...

To już niestety nie spełnia standardu CDAudio. I jeśli wieża deklarowała
jedynie zgodniość z CDAudio - nie miała obowiązku ich odtwarzać.

>>Wiele budzetowych zabawek nie potrafi poradzic sobie nawet
>>z odtwarzaniem zabezpieczonej plyty wiec moze wina stoi po
>>stronie wydawcy?
>
>
> Nie wiem, ale klienta nie powinno to chyba obchodzić. Kupuję płytę i chcę ją
> odtwarzać. To chyba proste?

Tylko czasem pretensje można mieć do wieży, ale częściej do wydawcy
płyty, który nie przestrzegał standardu.

do góry

On Mon, 11 Oct 2004, corner wrote:

>+ Użytkownik rezist.com <s...@p...com>
[...]
>+ > Wiele budzetowych zabawek nie potrafi poradzic sobie nawet
>+ > z odtwarzaniem zabezpieczonej plyty wiec moze wina stoi po
>+ > stronie wydawcy?
>+
>+ Nie wiem, ale klienta nie powinno to chyba obchodzić. Kupuję płytę i chcę ją
>+ odtwarzać. To chyba proste?

Owszem. Tylko czasami powinien iść do *wydawcy płyty*.
Bynajmniej nie powiadam że to był twój przypadek :) ale siedząc sobie
w fotelu i czytając grupę wykluczyć tego nie można... :]

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Andrzej Lawa wrote:

>
> Tylko czasem pretensje można mieć do wieży, ale częściej do wydawcy
> płyty, który nie przestrzegał standardu.

dodam ze spotykam to czesto przy filmach DVD. Roznice w tloczeniu sa niby
zadne a jednak plyty niektorych wydawcow nie chca dzialac na pewnych
sprzetach a innych chodza ok.
Dla uzytkownika jest to niezrozumialem dopiero jak sie dobrze zaglebi w
proces tloczenia cos moze wywnioskowac.
Producent sprzetu nei jest w stanie przewidziec i spradzic czy jego sprzet
poradzi sobie z kazdym dostepnym krazkiem a nie kazdy krazek tloczony jest w
identyczny sposob. Doskonaly przyklad na widoczna roznice jest przy plytach
cdr (zwroccie uwge na kolory - to wlasnie zasluga roznych materialow i
skladnikow) kiedys byly specjalne plyty dla audio produkowane bo innych
czytniki nie chcialy łykac. I do kogo miec tu pretensje ? do producenta
sprzetu czy plyt ? :)

do góry

Marek Radwański wrote:
>
>
> art. 8 ust. 4 USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.
> o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie
> Kodeksu cywilnego:
> Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać
> naprawy ani wymiany

no ale przeciez pisze, ze wymiana jest w MM. jesli np kupisz ostatni
egzemplarz jakiegos towaru to kasa zostanie Ci zwrocona zgodnie z ustawa.

>
>
> Skutkiem odstapienia od umowy jest zwrot wzajemnych świadczeń - zwrot
> rzeczy za zwrotem ceny w tym przypadku,

wydaje mi sie ze poprsotu wyzej sie nie zrozumielismy ;)
Od umowy nie mozna odstapic jesli sprzedawca zdola doprowadzic towar do
zgodnosci z umowa, w MM w ciagu 7 czy tam 5 dni mozna towar bez problemu
wymienic na sklepie odrazu, czasem i bez podania konkretnej przyczyny np.
kupuje dzisiaj telefon, a jutro wymienie go na inny bo mi sie kolor nie
podoba).
Wyjatkiem jest towar ktory ma kontakt osobisty lub kontakt z zywnoscia -
takiego wymieniac sobie nie mozna, jednak jesli jest niesprawny, czyli
niezgodny z umowa to mozna go doprowadzic do zgodnosci i to tez zostanie
uczynione.
Ustawa nie gwarantuje odrazu zwrotu kasy.

> pzdr
>
> marek radwański

--
fi5h

do góry