-
391. Data: 2007-12-07 13:56:17
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w wiadomości
news:fjbe00$brd$1@inews.gazeta.pl...
> tak tak, prywatne przedszkole, prywatna sluzba zdrowia itd itd, badz moze
> konsekwentny
jestem, ale ty tego nie zroumiesz bo masz problemy z rozumieniem tekstu pisanego
i wyciaganiem wnioskow
-
392. Data: 2007-12-07 14:19:23
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w wiadomości
news:fjbims$1fc$1@inews.gazeta.pl...
> nie wolno, ty mowisz teraz o potrzebach nie uprawiedliownych, ktory przepis na
> to zezwala?
wez ty moze poczytaj odpowiednie kodeksy :)
bo jak narazie to szkoda z toba gadac
-
393. Data: 2007-12-07 15:48:36
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fjbdcu$a1d$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>> Przerabialem dziecko jako opiekunka.
>>>
>>> czyzbym wyczuwal jakis wewnetrzny konflikt? :)
>>
>> czemu?
>
> przeczytaj co sam napisales
ale nie tyle zeby calosc $ wykladal ojciec, a matka nie miala ani chwili
na dodatkowe zajecie. Wiem ile pracy i potrafie to ocenic.
Moim zdaniem powinno byc tak, im mlodsze dziecko tym wieksza czes cplaci
ojciec (na poczatku calosc ), im starsze tym mniejsza, oczywiscie nie
oznacza to ze dziecko mniej potrzebuje tylko ze kobieta powinna tez sie
dokladac (dorabiac) az dziecko by bylo w taim wieku ze by chodzilo do
przedszkola, szkoly i wtedy koszty rownomiernie rozlozone. Bo kobieta
miala by na tyle czasu by moc normalnie pracowac (i tu powinna byc
stosowana zasada taka jak w przypadku ojcow, nie czy ma prace tylko jaka
praca powinien miec).
Jezeli kobieta nie ma nic przeciw opiece lub dazy do niej to niech nie
robi z siebie meczennicy i nie mowi pozniej jak jej ciezko, bo to jej
wlasny wybor. Dziecko w wieku szkolnym czy licealnym nie wymaga juz
takiej opieki co male dziecko.
Z tego tez powodu nie widze podstaw by rozkladac to w pozniejszym
okresie tych kosztow nierownomiernie.
Jezeli oboje ne chca opieki i ktora ze stron zostanie przymuszona
wowczas mozna pomyslec o ierownomiernym rozlozeniu kosztow w celu
rekompensaty tej osobie ktora wziela dziecko.
P.
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
394. Data: 2007-12-07 15:50:26
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:64qn25-155.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Archiwum.
>
> masz problemy z tekstem pisanym
> napisalem zacytuj
jak to jest ze wszyscy ktorzy maja inne opinie maja problem z tekstem
pisanym? Z pisu jestes?
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
395. Data: 2007-12-07 15:52:28
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fjbcp6$4q8$5@inews.gazeta.pl...
>
>> i to ma byc powodem do naglej zmiany z ublicznej do prywatnej by
>> wydoic ojca, sorry, jak dla mnie eot,
>
> albo jestes bezmyslny, albo albo udajesz, skoro to dziecko wymaga stalej
> opieki medycznej,
wrozka?
poniewaz sa z nim problemy, to wymaga stalej szybkiej
> opiki medycznej, tego panstwowa sluzba zdrowia nie zapeenia, a ojca
> stac, a jego psim obowiazkiem jest zapewnic dziecku najlepsza opieke
> medyczna
i taka opieke zapowenia w sytuacjach niecierpiacych zwloki publiczna
placowka.
TO o czym piszesz, t ojest wygoda a nie upsrawidliowna potrzeba jezlei
takich wygod nie bylo wczesniej to nie widze powodu by teraz mialy byc i
to porywane z kieszeni ojca bo on zarabia wiecej.
P.
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
396. Data: 2007-12-07 15:53:45
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fjbims$1fc$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> nie wolno, ty mowisz teraz o potrzebach nie uprawiedliownych, ktory
>> przepis na to zezwala?
>
> wez ty moze poczytaj odpowiednie kodeksy :)
> bo jak narazie to szkoda z toba gadac
cytuj nie mow o odpowiednich kodeksach tylko cytuj konkretny zapis wraz
z komentarzem
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
397. Data: 2007-12-07 15:55:33
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>
W artykule krys napisał(a):
>> na pewno nie zmienie tego rozumowania. Tak sie zahcowujecie jak trzeba
>> bylo wszystkie te zakupy dokonywac w jednym miesiacu i na tej
>> podstawie wyznaczacie wysokosc zobowiazan.
>
> Na pewno to Kopernik, ta kobieta, nie żyje.;-P
> My (czyli kto?) po prostu wiemy, jak w praktyce wygląda zaopatrywanie
> dziecka. Czasem kilka miesięcy nie kupisz nic, a czasem masz nawał
> zakupów. i do tego gówniarz potrafi zachorować bez ustalania
> harmonogramu wydatków!
Czyli alimenty z miesięcy w których nie trzeba było robić zakupów poszły
w komin zamiast zaczekać na czas nawałów.
No i mamy podsumowanie wątku.
Zapewne trzeba płacić powiedzmy 1000 złotych miesięcznie, bo trafi się
miesiąc, że wydatki tyle osiągną. Pieprzyć to, że przez pozostałe 11
miesięcy wydatki zamykały się w 500 złotych.
Pozostałe 500 znika i wszystko jasne.
pozdr,
fEnIo
--
,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
: :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
`. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
`- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001
-
398. Data: 2007-12-07 16:09:33
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>
W artykule szerszen napisał(a):
> nie, no, lepiej takie, w ktorych dziecko sie bedzie gotowalo, a jak juz zrobi
> kilka szybszych ruchow to wyplynie z nich, albo dostanie zapalenia pluc, zwykle
> buciki dla takiego dziecka kosztuja po 150 zeta, ty sobie mozesz kupic i za 20 w
> realu, ale jesli dziecku takie kupisz to bedziesz go pozniej pol zycia z
> platfusa leczyl
Kurwa jakie ja mam szczęście, że nie mam platfusa.
Ciuchy po starszym bracie, zero odżywek dla dzieci, trampki za 8 zł od
Ruskich i żyję!
Mało tego. Nie mam żadnych alergii!
Cud normalnie. Weź schowaj to swoje dziecko pod kloszem to dopiero będziesz
pakowała mnóstwo pieniędzy w medykamenty.
Przeziębienia, zapalenia płuc... no co Ty pierdolisz?
To nie są przypadłości, które nie istniały 20 lat temu a jakoś pierdyliard
dzieciaków chodzących w Relaksach i gównianych ubraniach nie umierało jedno
za drugim.
Litości...
pozdr,
fEnIo
--
,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
: :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
`. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
`- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001
-
399. Data: 2007-12-07 16:10:44
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:fjbgv8$o8f$1@inews.gazeta.pl...
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
> >
> > Samo życie w twoim przypadku wygląda tak, że zwyczajnie boisz się
> > pracy i odpowiedzialności.
>
> Kula Ci się zakurzyła.
I to grubą warstwą się pokryła:)))))))
Anka
Pracująca z pasją, od zawsze, z tygodniową przerwą na poród:)))
Ale nie dawaj mnie za przykład, że każdy tak może. Nie każdy. (na szczęście,
dlatego mam dużo pracy)
-
400. Data: 2007-12-07 16:25:46
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote in message
news:1wq4tg2gdnx2r$.qdhcnrno0fpw.dlg@40tude.net...
> kazałem jej się zwolnić z marnej pracy bez perspektyw, kupiłem
> notebooka żeby miała własnego, zasilam jej konto żeby miała na co tylko
> chce, próbuję namówić żeby poleciała do koleżanki do Irlandii. Więc nie
> musisz się o nią martwić - mam wspaniałą żonę i dbam o nią jak mogę.
> A jeśli będzie chciała zarabiać tyle co ja to nawet będę szczęśliwy - w
> końcu rzucę swoją pracę i zajmę się domem (byle by mi dawała kieszonkowe
> na nowe filmy foto i chemię do ciemni ;-)).
Przeczytaj jeszcze raz dokładnie swój post i zobacz, co napisałeś. Twoja
żona jest dokładnie w takiej samej sytuacji, jak wątkotwórczyni. Namówiłeś
ją na rezygnację z pracy, jest na twoim utrzymaniu.
Czy wiesz na 100% dziś, jak postąpisz za kilka lat, kiedy na świecie będzie
już Wasze dziecko, a Ty nagle zakochasz się w innej kobiecie i jednak
postanowisz odejść od swojej (dzisiaj) wspaniałej żony?
Nie mów, że się nie zakochasz, bo tego nikt nie jest w stanie przewidzieć.
Wypadki chodzą po ludziach i zdarzają się nawet w najlepszych rodzinach.
Anka