Herald napisał(a):
> Dnia Fri, 07 Dec 2007 13:04:08 +0100, Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> wiem juz ze bez intercyzy slubu nie wezme.
>
> Po pierwsze - na szczęście ci to nie grozi :)
> Po drugie - ślubu się nie bierze - tylko zawiera (składa).
>
>> A jezeli to nie bedzie w smak zonie to to wiele na dziendobry wyjasni.
>
> A skąd masz "żonę"?
> Do czasu dopóki nie zawrzecie ślubu (oby to nie nastąpiło!) - to nie jest
> żona.

generalnie to na posty takiego cwoka jak ty odpowiadac nie bede wiec
sobie daruj pisanie do mnie.


--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>>> Dzieci to nie zabawki. A zwłaszcza nie broń przeciwko byłemu
>>> partnerowi. A jeśli chcesz szczegółowo rozliczać rodzica opiekujacego
>>> się dzieckiem z wydanych pieniędzy, musisz najpierw oszacować wartość
>>> roboczogodziny przy dziecku, ze szczególnnym uwzglednieniem pory
>>> nocnej oraz świąt.
>> zwlaszcza przy dziecku w wieku przedszkolnym . mowimy o konretnym
>> przykladzie
>
> No i co - dzieci w wieku przedszkolnym Twoim zdaniem zawieszają na noc
> choroby na przykład? A od rana - abarot.

kuzwa, o jakiej my chorobie piszemy? Na co te dziecko cierpii, zadnego
konkretu nikt nie podal, jakimi lekami sie je leczy za ile o jakich
porach, we wrozkartswo sie nie bawmy. A co do przedszkola chodzi o to ze
- dziecko w wieku przedszkolnym nie budzi sie co gdzine z placzem wiec
nie wmowisz mi opioeki 24 na dobe nonstop (nie choruje nosnstop)
-dziecko w wieku przedszkolnym moze spedzic wiele godzin w trakcie dnia
w przedszkolu co daje ogromnie duzo czasu na prace.

P.



--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

On 7 Gru, 13:10, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> Madzia wrote:
> > Gdyby to było takie proste to byśmy mieli samych nieźle zarabiających
informatyków
> > To skąd a w takim razie takie bezrobocie?
>
> Lenistwo.

i brak kwalifikacji
Truskawa

do góry

Dnia Fri, 7 Dec 2007 12:34:38 +0100, Herald napisał(a):

> Skąd masz 2m2 mieszkanie/pokój?
> Lubisz mieszkać w chlewie?

Niestety tylko 48m2. Wiele rzeczy można sprzątać na bieżąco - przetarcie
stołu po posiłku zajmuje minutkę. Dzięki matom obrus brudzi się rzadziej.
Podłogę zmywa się łatwiej jeśli się ją wcześniej odkurzy (mam parkiet,
mało dywaników - sprząta się migiem). Pilnowanie wanny żeby nie zarosła
brudem pozwala zaoszczędzić czasochłonnego szorowania (parę zł więcej
na dobre środki czystości ułatwia pracę jeszcze bardziej). Pewnych rzeczy
nie do doliczam do tego "1 godzinnego-sprzątania" bo dla mnie to oczywiste
że po posiłku od razu zmywam, a po prysznicu płuczę wannę i wycieram
rozchlapaną wodę - to część tych czynności, a nie sprzątanie.
Poza tym jestem fotoamatorem zajmującym się klasyczną fotografią
czarno-białą - a to hobby które wymaga sporej czystości w domu.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>>> Wiesz, dzieci rosną. Trudno, zeby chodziły w kurtce z rękawami do
>>> kolanm, ewentualnie do łokci. Spodnie tez głupio wyglądaja powywijane
>>> na 10 cm.
>> co miesiac rosnie o 10 cm ? Dziecko w wieku przedszkolnym?
>> to ptrzez rok bedzie jakies 1,2 metra :)
>
> No, skubane, potrafi. Moje bezczelnie roku jednego wyrosło z centymetr
> za duzych sandałków w dwa tygodnie. 7 dych poszło się paść.


ile metrow ma obecnie, czy moze wreszzcie dojdziemy do tego ze jak
urosnie metr w ciagu roku to w dalszych laatch nie bedzie tak rosnac i
odpada potrzeba tak czestego zmieniania ubran typu kurtka, spodnie itp ?

>
>> na pewno nie zmienie tego rozumowania. Tak sie zahcowujecie jak trzeba
>> bylo wszystkie te zakupy dokonywac w jednym miesiacu i na tej
>> podstawie wyznaczacie wysokosc zobowiazan.
>
> Na pewno to Kopernik, ta kobieta, nie żyje.;-P
> My (czyli kto?) po prostu wiemy, jak w praktyce wygląda zaopatrywanie
> dziecka. Czasem kilka miesięcy nie kupisz nic, a czasem masz nawał
> zakupów. i do tego gówniarz potrafi zachorować bez ustalania
> harmonogramu wydatków!
>

ooo widze ze doochodzimy wkoncu do czegos, to wlasnie wtedy gdy prez
kilka miesiecy nie kupujecie nic odkladacie to po to azeby bylo na inne
miesiace a nie przefiutacie wszystko a pozniej rozpacz bo nie ma za co
spodni czy ksiazek kupic. Nalezy rowenomiernie rozlozyc te czesc
alimentow ktora jest przeznazcona na tego typu potrzeby. Sprawa
wyjasniona jak dla nie eot

P.
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

truskawa napisał(a):
> On 7 Gru, 13:10, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> wrote:
>> Madzia wrote:
>>> Gdyby to było takie proste to byśmy mieli samych nieźle zarabiających
informatyków
>>> To skąd a w takim razie takie bezrobocie?
>> Lenistwo.
>
> i brak kwalifikacji


na czym maja polegac te kwalifikacje? bo moje ograniczyly sie do
poczytania na ten tematw sieci i zakupu 2,3 ksiazek.

P.

--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> na pewno pamietasz jak we wczsniejszych watkach (podobnych) podawalem
>> przyklad kilku milionowy, wlasnie w tymsamym celu. Okazuje sie ze nie
>> chodzi o to ze komus zabrakeni a o to ze ktos ma a ja nie chce zeby
>> mial tyle.
>
> To się zawiść nazywa.


dokldanie i to wlasnie tak wychwalaja Panie w tym watku

>Co Cie obchodzi, że ktos ma - z twojego zabrał?


otoz to, przykladzik ma 250 tys, Agnieszka mnie obrzuca blotem bo nie
chce regularnie dawac 50 tys.


> Jak będzie zabierał z Twojego - to walcz, masz do tego prawo.

otoz to


--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Szerszen wrote:
>
>> a prosze cie bardzo, gdyby dziecko mialo pelny dom, chodzilo by do
>> najlepszego prywatnego zlobka/pzedszkola/szkoly, mialo by najlepsze
>> ciuchy, przynajmniej wlasny pokoj, najlepsza opieke medyczna, o
>> drobiazgach w postaci komputerow, rtv, itd, itp nie wspominam
>
> A gdyby ów facet zmarł? Albo postanowił zostać hippisem i rzucił
> robotę?

Gdyby zmarł, zostawia spadek i rentę na dziecko. Gdyby został hippisem
bez roboty, miałby zasądzone alimenty.

--
pozdrawiam
Justyna

do góry

krys napisał(a):
> Sowiecki Agent napisał(a):
>
>> no i mogl dalej dawac, ja bym dawal, ale co innego dawac z wlasnej
>> woli a co innego dawac bo sad by uznal ze mam to robic, mnie by kurw.
>> wziela gdyby matka (byla)
>> z takimi ządaniami wyjechala.
>
> Jak nie chce dawać po dobroci, to sie iodzie do sadu i komornika -
> proste jak konstrukcja cepa.

jezlei chodzi o usprawiedliwione koszty , zgadzam sie, mowimy o
absurdalnych zadaniach

>
>> Piszemy o alimentach a nie o tym czy
>> ocjiec daje cos poza nimi bo tylko wtedy mozna by ocenic moralnosc
>
> To grupa prawna, nie moralnościowa.


nie do mnie ta uwaga

>
>> tego ojca co robi terz Agnieszka. Podajac ten przyklad chcialem tylko
>> zobaczyc na czym polega 'wasze' rozumowanie odnosnie uprawiedlwionych
>> potrzeb.
>
> I co, dowiedziałeś się?

tak

--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

>
> Samo życie w twoim przypadku wygląda tak, że zwyczajnie boisz się
> pracy i odpowiedzialności.

Kula Ci się zakurzyła.
--
pozdrawiam
Justyna

do góry