-
361. Data: 2007-12-07 12:28:49
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 07 grudzień 2007 12:56
(autor Jolanta Pers
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fjbcd5$5su$1@inews.gazeta.pl>):
>> Nie, ale Jola twierdzi, że podkoszulek kosztuje 50zł. Więc mówię, że nie
>> kosztuje.
> Akceptowalnej dla mnie jakości tyle kosztuje. Nie każdy lubi/chce/może
> wyglądać jako flanelsopryszczersoobszczymurek.
No cóż, już ktoś ci napisał. Chcesz nosić szynszyle, zarób sobie. Znane mi
otoczenie nosi ubrania za normalne ceny i żyje.
>
>> Weź pod uwagę, że za 50zł miesięcznie można sporo kupić. Raz
>> kurtkę raz spodnie, raz buty....
> Dla lalki Barbie.
Nie, to właśnie te dla lalek są drogie. Te dla normalnych ludzi są
normalnie. To lalunie Barbunie machające rzęskami potrzebują szmaty za
tauzena.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: t...@w...pl k...@n...pl
w...@g...biz.pl i...@k...com.pl k...@g...com
-
362. Data: 2007-12-07 12:33:45
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 07 Dec 2007 13:04:08 +0100, Sowiecki Agent napisał(a):
> wiem juz ze bez intercyzy slubu nie wezme.
Po pierwsze - na szczęście ci to nie grozi :)
Po drugie - ślubu się nie bierze - tylko zawiera (składa).
> A jezeli to nie bedzie w smak zonie to to wiele na dziendobry wyjasni.
A skąd masz "żonę"?
Do czasu dopóki nie zawrzecie ślubu (oby to nie nastąpiło!) - to nie jest
żona.
-
363. Data: 2007-12-07 12:35:00
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Sowiecki Agent napisał(a):
> na pewno pamietasz jak we wczsniejszych watkach (podobnych) podawalem
> przyklad kilku milionowy, wlasnie w tymsamym celu. Okazuje sie ze nie
> chodzi o to ze komus zabrakeni a o to ze ktos ma a ja nie chce zeby
> mial tyle.
To się zawiść nazywa. Co Cie obchodzi, że ktos ma - z twojego zabrał?
Jak będzie zabierał z Twojego - to walcz, masz do tego prawo.
--
pozdrawiam
Justyna
-
364. Data: 2007-12-07 12:36:46
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Sowiecki Agent napisał(a):
> no i mogl dalej dawac, ja bym dawal, ale co innego dawac z wlasnej
> woli a co innego dawac bo sad by uznal ze mam to robic, mnie by kurw.
> wziela gdyby matka (byla)
> z takimi ządaniami wyjechala.
Jak nie chce dawać po dobroci, to sie iodzie do sadu i komornika -
proste jak konstrukcja cepa.
> Piszemy o alimentach a nie o tym czy
> ocjiec daje cos poza nimi bo tylko wtedy mozna by ocenic moralnosc
To grupa prawna, nie moralnościowa.
> tego ojca co robi terz Agnieszka. Podajac ten przyklad chcialem tylko
> zobaczyc na czym polega 'wasze' rozumowanie odnosnie uprawiedlwionych
> potrzeb.
I co, dowiedziałeś się?
pozdrawiam
Justyna
-
365. Data: 2007-12-07 12:37:51
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "miranka" <a...@m...pl>
"Herald" <h...@o...eu> wrote in message
news:1ecb7jsvargck.m584nn3opoh4.dlg@40tude.net...
>
> Nie wszyscy faceci tacy są. Trzeba mieć klasę i mózg.
Wiem, że nie wszyscy. Na szczęście znam wielu, którzy mają i klasę i mózg i
serce na swoim miejscu. Niewinnych, niesłusznie wrzuconych do jednego wora z
szujami, bardzo przepraszam:)
Anka
-
366. Data: 2007-12-07 12:38:00
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Sowiecki Agent napisał(a):
>> Dzieci to nie zabawki. A zwłaszcza nie broń przeciwko byłemu
>> partnerowi. A jeśli chcesz szczegółowo rozliczać rodzica opiekujacego
>> się dzieckiem z wydanych pieniędzy, musisz najpierw oszacować wartość
>> roboczogodziny przy dziecku, ze szczególnnym uwzglednieniem pory
>> nocnej oraz świąt.
>
> zwlaszcza przy dziecku w wieku przedszkolnym . mowimy o konretnym
> przykladzie
No i co - dzieci w wieku przedszkolnym Twoim zdaniem zawieszają na noc
choroby na przykład? A od rana - abarot.
--
pozdrawiam
Justyna
-
367. Data: 2007-12-07 12:38:45
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 07 Dec 2007 13:07:23 +0100, Sowiecki Agent napisał(a):
> A jak nie mozna to mozna kogos wynajac (jak to robila matka ktorej
> dzieckiem sie zajmowalem)
Tą kobietę należałoby co najmniej "opieprzyć" za skrajną nie
odpowiedzialność. Jak ona mogła oddać ci pod opiekę swoje dziecko??
-
368. Data: 2007-12-07 12:40:20
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Jolanta Pers napisał(a):
> krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Na pewno sobie
>> poradzisz, w końcu jesteś Hero, nie?
>
> Przypuszczam, że prawdziwy Hero zarabia jednak tyle, że nie musi
> kupować t- shirtów po 3 zł, nadających się wyłącznie pod bluzę.
Nie znasz się, prawdziwy Hero ma tyle, bo właśnie kupuje t- shirty po 3
złote, to zaoszczędził.
--
pozdrawiam
Justyna, z wizją jednego Hero...
-
369. Data: 2007-12-07 12:43:58
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Sowiecki Agent napisał(a):
>> Wiesz, dzieci rosną. Trudno, zeby chodziły w kurtce z rękawami do
>> kolanm, ewentualnie do łokci. Spodnie tez głupio wyglądaja powywijane
>> na 10 cm.
>
> co miesiac rosnie o 10 cm ? Dziecko w wieku przedszkolnym?
> to ptrzez rok bedzie jakies 1,2 metra :)
No, skubane, potrafi. Moje bezczelnie roku jednego wyrosło z centymetr
za duzych sandałków w dwa tygodnie. 7 dych poszło się paść.
> na pewno nie zmienie tego rozumowania. Tak sie zahcowujecie jak trzeba
> bylo wszystkie te zakupy dokonywac w jednym miesiacu i na tej
> podstawie wyznaczacie wysokosc zobowiazan.
Na pewno to Kopernik, ta kobieta, nie żyje.;-P
My (czyli kto?) po prostu wiemy, jak w praktyce wygląda zaopatrywanie
dziecka. Czasem kilka miesięcy nie kupisz nic, a czasem masz nawał
zakupów. i do tego gówniarz potrafi zachorować bez ustalania
harmonogramu wydatków!
--
pozdrawiam
Justyna
-
370. Data: 2007-12-07 12:51:57
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: truskawa <p...@v...pl>
Niewinnych,
> Anka
?????????? niespelnione marzenia o zostaniu sedzina??
Truskawa