-
341. Data: 2007-12-07 12:03:21
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
PlaMa wrote:
> No i kołyska ze szczerego złota, a ubranka to tylko jedwab...
> Ciekawe co jeszcze wymyślicie, żeby usprawiedliwić wasze pragnienia by
> facet utrzymywał BYŁĄ ŻONĘ
O! O! Ja mam pomysł!
Czy np. wiecie ile kosztuje psychoanalityk, którego będzie wymagać
kobieta po szoku rozwodu? ;->
-
342. Data: 2007-12-07 12:03:23
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w wiadomości
news:fj96gd$8sl$3@inews.gazeta.pl...
> Przerabialem dziecko jako opiekunka.
czyzbym wyczuwal jakis wewnetrzny konflikt? :)
-
343. Data: 2007-12-07 12:04:08
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fjbavu$qo8$5@inews.gazeta.pl...
>
>> sa jeszcze inne warunki, i pogorszenie sytuacji nie oznacza
>> zaspokajanie wszelkich potrzeb i zapewnienie zycia na dobrym poziomie.
>
> na twoje nieszczescie wlasnie to oznacza, wiec lepiej niegdy sie nie
> zen, albo jesli juz to bogato, wtedy to byla zona bedzie tobie placic
> alimenty
z tego co sie naczytalem na temat naszego pojebanego prawa (a na pewno
na temat jego stosowania) wiem juz ze bez intercyzy slubu nie wezme. A
jezeli to nie bedzie w smak zonie to to wiele na dziendobry wyjasni.
P.
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
344. Data: 2007-12-07 12:05:32
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fj9r8j$otb$6@news.onet.pl...
> No nie, w końcu to straszna siara nie mieć nowego ciucha co tydzień. Dzieci
> w szkole go odrzucą i w ogóle wyrośnie na wyalienowane emo.
heh, kolejny ktory o dzieciach wie tyle ze sa ;)
ostatnio znajoma zony sie zorientowala ze jej corka w wieku podstawowki nie
zaprasza kolezanek do domu, bo dlugich rozmowach i dyskusjach okazalo sie ze
dlatego ze sie wstydzi
a wstydzi sie tego ze nie ma playstation
nawet nie masz pojecia jak potrafia alineowac takie dzieciaki
-
345. Data: 2007-12-07 12:07:23
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fjbb72$qo8$7@inews.gazeta.pl...
>
>> zwlaszcza przy dziecku w wieku przedszkolnym . mowimy o konretnym
>> przykladzie
>
> dokladnie, zwlaszcza przy takim dziecku, ktore juz nie lezy tylko nie je
> i nie robi w pieluche, tylko takim ktore juz calkiem niezle mysli,
> kojazy fakty, zadaje pytania, interesuje sie wszystkicm dookola itd,
> wbrew pozorom przy takim dziecku jest znacznie wiecej pracy niz przy
> niemowlaku
juz pisalem zajmowalem sie i to od wieku 0,5 do okolo 3,4 po kilka
godzin bardzo czesto wiec wiem ile pracy wymaga, nieprawda jest ze nic
po z atym nie mozna zrobic. A jak nie mozna to mozna kogos wynajac (jak
to robila matka ktorej dzieckiem sie zajmowalem)
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
346. Data: 2007-12-07 12:08:42
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Szerszen wrote:
>> Ja wiem, o czym tu piszesz, świętoszku. Ale - powtarzam - to jest grupa
>> o prawie. I z prawnego punktu widzenia po rozwodzie są to osoby dla
>> siebie obce.
>
> no a teraz zacytuj moja wypowiedz w ktorej pisze ze sa spokrewnione ;)
> no chociaz tak w ktorej twierdze ze nie sa sobie obce :P
Archiwum.
>> Jak zwał, tak zwał - faktem jest, że natrętnie moralizujesz.
>
> faktem jes tylko ze natretnie konrtuje moralizatorskie wypowiedzi
> wystepujace w obronie faceta ktoremu sie znudzila stara zona i dziecko
W obronie?
OK: facet jest drań, łobuz i skończona szuja. Zadowolony?
Tylko że nadal uważam, że prawo nie uzasadnia żadnych dodatkowych
roszczeń poza pewną kwotą na utrzymanie dziecka i zgadzam się, że ta
kwota będzie oscylować w okolicy 500zł miesięcznie (jak dobrze pójdzie).
To jest grupa o PRAWIE, tępoto umysłowa. Nie o moralności.
>> Ostateczną decyzję podejmuje kobieta. Zdaje sobie z tego sprawę każdy,
>> kto ma choćby pewne minimalne pojęcie o biologii człowieka.
>
> a zalozymy sie ze nie masz racji?
O dowolną sumę - jak kobieta powie "nie" to jest "nie". Bo jak nie, to
jest gwałt i dopuszczalna jest nawet aborcja (pomijam taki detal, że
istnieje posintor).
Ostateczna decyzja ZAWSZE należy do kobiety. Biologii nie przeskoczysz.
>> Na dziecko.
>
> tak, tyle ile potrzeba, a jak z jego winy to i na zone, takie prawo
Tylko jeśli jest niedostatek. Takie prawo.
-
347. Data: 2007-12-07 12:10:24
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Madzia wrote:
> Gdyby to było takie proste to byśmy mieli samych nieźle zarabiających informatyków
> To skąd a w takim razie takie bezrobocie?
Lenistwo.
> Niestety nie każdy jest do wszystkiego stworzony
Ano. Zwłaszcza do pracy.
-
348. Data: 2007-12-07 12:10:36
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.21c3151a4dd499869896c9@news.task.gda.pl...
> Znasz relację tylko jednej strony. A prawda nigdy nie jest ani biała ani
> czarna ...
nie przecze, ale opieram sie na posiadanych informacjach, wszelkie inne
dywagacje nie maja sensu
-
349. Data: 2007-12-07 12:13:21
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl>
szerszen napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:fj96gd$8sl$3@inews.gazeta.pl...
>
>> Przerabialem dziecko jako opiekunka.
>
> czyzbym wyczuwal jakis wewnetrzny konflikt? :)
czemu?
po prostu wiem ile pracy to wymaga, i wiem ile czasu miala matka
dziecka, fakt ze zyl ajak krolowa bo maz wszystko finansowal, a ona
wolala mi placic zeby sobie pochodzic po kolezankach (pamietam byl okres
ze chodzilem naprawde czesto tak czesto ze na moj widok dziecko
piszczalo z radosci, duzo bardziej niz na widok swojego ojca), czesto
tez przychodzilem na wieczory wiec zdaje sobie sprawe ze mozna szalu
dostac jak sie dzeicko obudzi i placze a ty nie wiesz czemu i za cholere
nie mozeszniz zrobic, bywaly tez sytuacje gdy przychodzilem na 2 3 dni,
rodzice wyjezdzali, wiec robilem za gosposie (mieli jesczze owczarka
kaukaskeigo) , i 'matke' 24 na dobe, wypraszam wiec sobie pierd. w stylu
jak bedziesz miec dziecko to zobaczysz. Robilem to wszstko w okresie gdy
mialem okolo 16,17,18 lat wiec dosc wczesnie zaczalem, wtedy gdy inni
beigali po dyskotekach. I nie zaobnserwowalem faktu by te dzeicko roslo
10 cm na miesiac, mialoby teraz kilka metrow :) a ubran mialo mostwo ale
nie z przymusu tylko dlatego ze mieli duzo kasy a matka miala widocznie
na tym punkcie fiola.
P.
--
http://wynagrodzenie.info - forum pracownikow i pracodawcow ...
.. Czy ta kobieta jest pasożytem:
http://polskasolidarna.pl/viewtopic.php?p=37#37 ???
-
350. Data: 2007-12-07 12:15:34
Temat: Re: Mąż nas zostawia :( Mam kilka pytań
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Fri, 07 Dec 2007 12:27:58 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Tertio: zrozum wreszcie, ograniczona ultrafeministko, że to jest grupa o
> PRAWIE.
No właśnie trollu - po co wypisujesz texty bez sensu?
> W opisanym przez ciebie przypadku alimenty mężowi by się należały, gdyby
> na skutek owej "siły wyższej" znalazł się w niedostatku. Przy dochodach
> własnych rzędu 1500zł ciężko mówić o niedostatku - minimum socjalne jest
> znacznie niżej. Tak więc alimenty należą się tylko "na dziecko".
>
> [ciach reszta taniej demagogii]
ty głupcze - skoro to grupa PRAWO - to twoje mniemanie gówno nas obchodzi.
idż do marketu może znowu skopią ci dupsko może i wydymają :D