-
11. Data: 2005-04-12 19:21:18
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
AngelSky napisał(a):
> jak masz zamiar pisac TAKIE bzdury to najlepiej sie wcale nie mieszaj i
> nie wypowiadaj...bo dla mnie to jest tragedia a dla ciebie gluuupi zart!
Cóż, może ktoś Ci pomoże. Jak dla mnie pogrzebałaś swoje szanse.
KG
-
12. Data: 2005-04-12 19:21:30
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
AngelSky wrote:
>> W zamian mamy Policję, Straż Pożarną, Pogotowie ratunkowe, Wojsko
>> Polskie, Straz Graniczną, Sejm, Senat, komisję sledczą...
>
> jak masz zamiar pisac TAKIE bzdury to najlepiej sie wcale nie mieszaj i
> nie wypowiadaj...bo dla mnie to jest tragedia a dla ciebie gluuupi zart!
> pozdrawiam
*plonk*
PS: ale megiera...
-
13. Data: 2005-04-12 19:30:19
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>
> mimo wszystko dziekuje KrzysiekPP :) choc plakac sie chce ze tyle mi juz
> ukradl i jeszcze okrada! i co ja mam zrobic???
Mimo wszystko mozesz pojsc do sądu. Jesli dysponujesz dowodem, w ktorym
on sie przyznaje do tego, ze dostal pieniadze/pozyczke od twoich
rodzicow ? Kto wie ... moze to sie uda. Ale tu musisz sie zastanowic czy
nie lepiej po prostu sprobowac odzyskac pieniadze. Samochod traci na
wartosci a pozyczka nie. Wszystko zalezy od zawartosci tej tasmy i
obrotnosci adwokata.
--
Krzysiek, Krakow
-
14. Data: 2005-04-12 19:34:37
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: AngelSky <a...@w...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> AngelSky wrote:
>
>> tak ...wiem ze nie trzeba mi prawa jazdy by byc w dowodzie rejestr.
>> nie o to chodzi...pozyczyl pieniadze od moich dziadkow obiecal ze odda i
>
>
> Tos ię w końcu zdecyduj - dali Tobie pieniadze na zakup samochodu, czy
> też jemu (wam?) na ten zakup pożyczyli.
>
> Bo póki co to się plączesz w zeznaniach ;)
>
>> teraz nie oddaje i powiedzial ze tego nie zrobi...w rozmowie tez jest
>> to zawarte o pozyczce obietnicy jej oddania itp. czy takie nagranie
>> jest jakim dowodem? a swoja droga to faktycznie musi odprowadzic
>> podatek za
>
>
> Dowodem może być wszystko - kwestia, czy dane nagranie jest na tyle
> wiarygodne, żeby mogło zostać uznane przez sąd (rozpoznawalność głosu,
> co konkretnie było powiedziane itepe)
dziekuje za odpowiedz Panie Andrzeju :)
-
15. Data: 2005-04-12 19:34:42
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: Johnson <j...@n...pl>
kam napisał(a):
>
> Można by sie zastanawiać czy majątek odrębny (nabyty za środki
> pochodzące z darowizny), czy wspólny, bo darczyńca wyrażając wolę
> zarejestrowania samochodu na męża dokonał darowizny na rzecz majątku
> wspólnego. Na podstawie podanych informacji przychylałbym się do tej
> drugiej możliwości.
Dziadkowie nie kupili samochodu, lecz podarowali pieniądze. Za te
pieniądze pani sobie kupiła samochód, a wiec raczej będzie to majątek
odrębny - art. 33 pkt. 2 i 10 krio. Słowa babci żeby to było
zarejestrowane na męża można uznać za polecenie w ramach darowizny
pieniędzy.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
16. Data: 2005-04-12 19:37:20
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: Johnson <j...@n...pl>
AngelSky napisał(a):
>
> tak ...wiem ze nie trzeba mi prawa jazdy by byc w dowodzie rejestr. nie
> o to chodzi...pozyczyl pieniadze od moich dziadkow obiecal ze odda i
> teraz nie oddaje i powiedzial ze tego nie zrobi...
Kobito zdecyduj sie jak to było z tym pieniędzmi. Raz mówisz że je
dostałąs od babci i dziadka, drugi raz że mąż je pożyczył. Z takimi
wersjami nie wygrasz w żadnym sądzie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
17. Data: 2005-04-12 19:37:23
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: AngelSky <a...@w...pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> AngelSky wrote:
>
>> tak ...wiem ze nie trzeba mi prawa jazdy by byc w dowodzie rejestr.
>> nie o to chodzi...pozyczyl pieniadze od moich dziadkow obiecal ze odda i
>
>
> Tos ię w końcu zdecyduj - dali Tobie pieniadze na zakup samochodu, czy
> też jemu (wam?) na ten zakup pożyczyli.
>
> Bo póki co to się plączesz w zeznaniach ;)
>
>> teraz nie oddaje i powiedzial ze tego nie zrobi...w rozmowie tez jest
>> to zawarte o pozyczce obietnicy jej oddania itp. czy takie nagranie
>> jest jakim dowodem? a swoja droga to faktycznie musi odprowadzic
>> podatek za
>
>
> Dowodem może być wszystko - kwestia, czy dane nagranie jest na tyle
> wiarygodne, żeby mogło zostać uznane przez sąd (rozpoznawalność głosu,
> co konkretnie było powiedziane itepe)
pieniadze ktore ppozyczyl od moich dziadkow nie byly na samochod. to
odrebna sprawa, i przepraszam za zamieszanie przyznaje ze graja troche
emocje ale w zyciu sie nie spodziewalam ze czlowiek ktoremu zaufalam
okradnie mnie i moich bliskich! postaram sie bardziej racjonalnie pisac
i myslec...przepraszam was!
-
18. Data: 2005-04-12 19:40:41
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Johnson napisał(a):
> Dziadkowie nie kupili samochodu, lecz podarowali pieniądze. Za te
> pieniądze pani sobie kupiła samochód, a wiec raczej będzie to majątek
> odrębny - art. 33 pkt. 2 i 10 krio. Słowa babci żeby to było
> zarejestrowane na męża można uznać za polecenie w ramach darowizny
> pieniędzy.
Można. Ale biorąc pod uwagę, że nie jest możliwe zarejestrowanie na
osobę nie będącą właścicielem upierałbym się przy darowiźnie pieniędzy
na rzecz majątku wspólnego.
KG
-
19. Data: 2005-04-12 19:46:20
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> tak ...wiem ze nie trzeba mi prawa jazdy by byc w dowodzie rejestr. nie o
> to chodzi...pozyczyl pieniadze od moich dziadkow obiecal ze odda i teraz
> nie oddaje i powiedzial ze tego nie zrobi...
wlasnie sama sobie zaprezczylas. najpierw piszesz ze ty otrzymalas pieniadze
a teraz ze on pozyczyl.
P.
-
20. Data: 2005-04-12 20:54:30
Temat: Re: Maz mi ukradl samochod jak moge go odzyskac?pomozcie!
Od: AngelSky <a...@w...pl>
KrzysiekPP napisał(a):
>>mimo wszystko dziekuje KrzysiekPP :) choc plakac sie chce ze tyle mi juz
>>ukradl i jeszcze okrada! i co ja mam zrobic???
>
>
> Mimo wszystko mozesz pojsc do sądu. Jesli dysponujesz dowodem, w ktorym
> on sie przyznaje do tego, ze dostal pieniadze/pozyczke od twoich
> rodzicow ? Kto wie ... moze to sie uda. Ale tu musisz sie zastanowic czy
> nie lepiej po prostu sprobowac odzyskac pieniadze. Samochod traci na
> wartosci a pozyczka nie. Wszystko zalezy od zawartosci tej tasmy i
> obrotnosci adwokata.
>
Dziekuje za bardzo cenne informacje, na pewno pomogą mi w dalszych
posunięciach w wyżej opisanej sprawie.
Pozdrawiam,
AS