eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMąż alkoholik
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-06-28 19:50:17
    Temat: Mąż alkoholik
    Od: "georgos" <g...@p...onet.pl>

    Mam problem. Mam 2 dzieci i męża alkoholika. Mieszkamy w bloku - mieszkanie
    lokatorskie. Otrzymuję najniższą emetyturę 550 zł, mąż jest na zasiłku
    przedemerytalnym.570 zł, syn studiuje i choruje . Większa część moich
    dochodów przeznaczona jest na opłaty ok.400 zł/energia, woda, czynsz/
    natomiast nie wystarcza nam na lekarstwa dla mnie i syna. Problem w tym,że
    mąż nie daje pieniędzy na utrzymanie rodziny i domu tylko wszystko
    przeznacza na alkohol. Wraca do domu pijany, jest agresywny, awanturuje się
    i bije rodzinę. Do tej pory nie zgłaszałam tego faktu na policję gdyż boimy
    się raekcji męża . O odwyku nie ma mowy. Nie należy nam się dodatek
    mieszkaniowy, gdyż dochód męża nie pozwala nam na pozyskanie dofinansowania.
    Mąż mieszka z nami ale nie chce dzielić się pieniędzmi i nie chce się
    dobrowolnie wymeldować. Nie wiem co mogę zrobić w tym przypadku. Czy jest
    szansa abym choć w części mogła wyegzekwować pieniądze od męża na w/w opłaty
    i dla dzieci. Proszę o radę co mogę zrobić w tej sytuacji. Czy mogę podać go
    o alimenty nie mając z nim rozwodu ( na rozwód nie wyraża zgody), albo czy
    jest jakiś inny sposób na ściągnięcie pieniędzy od męża?
    Paulina




  • 2. Data: 2003-06-28 22:52:32
    Temat: Re: Mąż alkoholik
    Od: "Rycerz Bolko" <r...@W...pl>


    Użytkownik "georgos" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bdkr8p$ijs$1@atlantis.news.tpi.pl...
    w/w opłaty
    > i dla dzieci. Proszę o radę co mogę zrobić w tej sytuacji. Czy mogę podać
    go
    > o alimenty nie mając z nim rozwodu ( na rozwód nie wyraża zgody), albo czy
    > jest jakiś inny sposób na ściągnięcie pieniędzy od męża?
    > Paulina
    >

    paragrafów nie podam bo się nie znam.
    Znam bardzo podobny przypadek. Wezwij parę razy policje i nie bój się tego
    co inni powiedzą, przyda się to w sprawi rozwodowej , to że nie chce to nic
    nie znaczy. Jak już pisałem wcześniej skończyło się to rozwodem, nakazem
    eksmisji dla męża + 2 lata w zawieszeniu za znęcanie się nad rodzina. W
    tamtym wypadku także syn był przewlekle chory, zasądzono na niego alimenty w
    wysokości 550 zł plus alimenty na drugie dziecko.




  • 3. Data: 2003-06-29 00:46:51
    Temat: Re: Mąż alkoholik
    Od: "Ewcia" <m...@m...pl>

    > Znam bardzo podobny przypadek. Wezwij parę razy policje i nie bój się tego
    > co inni powiedzą, przyda się to w sprawi rozwodowej , to że nie chce to
    nic
    > nie znaczy.

    Przepraszam, że sie wtrącę, ale każdy przypadek trzeba przeanalizować
    indywidualnie. Ja się już powstrzymuję od tak autorytatywnych wypowiedzi.
    Parę lat temu przy prezydencie miasta powstało takie centrum pomocy ofiarom
    przemocy w rodzinie, m.in. to centrum miało za zadanie udzielać pomocy
    prawnej oraz psychologicznej żonom alkoholików, organizowanie domów dla
    matki z dzieckiem, pomocy materialnej itp.
    Bardzo dobre efekty dawało to, jak żona występowała z wnioskiem o rozwód,
    bardzo duży odsetek mężów, zaczynał "myśleć inaczej" - zgadzali się na
    leczenie, kończyło się choćby na pewien czas - bicie żony i dzieci itp. Aż
    do pewnego przypadku (jakieś 4 - 5 lat temu), kiedy po otrzymaniu pozwu -
    mąż-pijak wpadł w szał i udusił żonę. Dzięki Bogu, nie miałam nic wspólnego
    z tą sprawą, bo nie wiem, czy potrafiłabym żyć z takim poczuciem winy.
    Teraz wydaje mi się, że można komuś pokazać możliwe rozwiązania, ale lepiej
    nie sugerować, które jest najlepsze.
    pozdrawiam
    ewcia



  • 4. Data: 2003-06-29 07:09:16
    Temat: Odp: Mąż alkoholik
    Od: "Sandra" <S...@w...pl>


    Użytkownik georgos <g...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bdkr8p$ijs$...@a...news.tpi.pl...
    . Proszę o radę co mogę zrobić w tej sytuacji. Czy mogę podać go
    > o alimenty nie mając z nim rozwodu ( na rozwód nie wyraża zgody), albo czy
    > jest jakiś inny sposób na ściągnięcie pieniędzy od męża?

    przeczytałam jakich rad udzielono poniżej ,jedna to alimenty ,druga osrodek
    pomocy rodzinie jedna i druga słuszna , jest jeszcze trzecia mozna zwrocic
    sie do sądu o wypłatę wynagrodzenia przedemerytalnego do rąk drugiego
    małżonka uzasadniając ,że nie przykłada się do opłat i utrzymania rodziny
    ponadto Ewcia dobrze radzi , nie można tego od tak zostawić alkololizm jak
    wiesz to tragedia w rodzinie i z każdym dniem będzie gorzej należałoby się
    zastanowić nad tym by zmienić ten koszmar na względnie normalne życie ...i
    nie mówie ,że to łatwa droga ponadto jest jeszcze mozliwosc zwrocenia sie
    do komisji rozwiązywania problemów alkoholowy w urzedzie gminy ,ktory to
    kieruje nastepnie sprawe do sadu moze sie okazac ,ze sad umiesci go w
    zakładzie stacjonarnym ....decyzje musisz podjąc sama i nie wycofywac sie
    jak wiekszosc kobiet ,ktore są maltretowane po oświadczeniu męza ,że juz nie
    bedzie pił wycofują sprawe ...

    sciagnac w tym wypadku zasądzone alimenty bądz cześc wynagrodzenia będziesz
    mogła poprzez przedłożenie tyt.wykonawczego ...

    Sandra


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1